-
Posty
6 399 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
87
Wszystko napisane przez PeZet
-
Krople wody na suficie piwnicy po włączeniu ogrzewania podłogowego
PeZet odpisał klaudia2706 w kategorii Instalacje
Zawezwij hydraulika, płytkarza - obu powiedz że masz reklamację. I skonfrontuj ich. edit: Ech,spóźniłem się z wpisem.... i stał się bez sensu -
Otóż to! I drewniane okiennice. One się tak łatwo "montują" w programach graficznych. Co więcej, po prawej masz amerykańskie ranczo, po lewej polaka, a w środku szkop. Wyżywamy się na Tobie, Draagonie, ale to z serca, bo widzimy, z czym się biedzisz. Pytasz - dorzucamy się do brainstromingu.
-
Krople wody na suficie piwnicy po włączeniu ogrzewania podłogowego
PeZet odpisał klaudia2706 w kategorii Instalacje
Zacznij od zlokalizowania pętli, która ma przeciek. Proponuję: wyłącz wszystkie pętle. Niech sufit wyschnie. Włączaj kolejne pętle poczynając od tych najdalej odsuniętych od plamy. Albo zacznij od tej nad wyciekiem. A potem - kucie. Kucie rozpocząłbym od punktu = środka plamy. Albo żyć bez dziurawej pętli. Wyłączyć ją na zawsze. -
Draagon, a po co Ci te zajebiste kolumienki? Jeśli stawiasz dworek, to zrób front tak, jak powinno być w dworku - polskim dworku. A to pomieszczenie nad wejściem i cała konstrukcja nad wejściem nie jest z tradycji polskich dworków, tylko z niemieckiej tradycji. Na pomorzu zachodnim tak budowali i zostało wessane do architektury. Tym sposobem powstała świnka morska (ni świnka, ni morska). Dlatego też biedzisz się od kilku miesięcy z wyglądem - intuicja podpowiada, że coś jest nie tak, bo znajduje odniesienia do klasyki, ale tu jest mieszanka. Mi się ten front nie podoba z uwagi na kolumienki i całą tą "wieżę".
-
Krople wody na suficie piwnicy po włączeniu ogrzewania podłogowego
PeZet odpisał klaudia2706 w kategorii Instalacje
Nikt nic... tylko płytkarz. Nie znasz wyobraźni fachowca. A ona wiele potrafi. Może z wiertarki zrobił sobie stołeczek... albo szlifierką poprawił dylatację... może nożem, - albo skalpelem! oni mają narzędzia o których nam się nie śniło, profesjonalne - wyczyścił istniejącą dylatację. A może puściła złączka przy rozdzielaczu? I rurką spływa pod wylewkę na podłogę i ciecze przez sufit. -
A to moja makatka - propozycja:
-
Draagon, Animus dobrze radzi, moim zdaniem. Trójkątne okno u mnie (wym. około 2400x1200) kosztowało jakieś 1200zł. Okno 60x90 kosztowało około 350zł Ale... Ten kwadrat u ciebie sprawia, że front wygląda jak kurnik - nic tylko tam grzędę zrobić. A trójkąt - oko boga. Na koniec: mam trzy okna 60x90 Są małe jak skurczybyk - w łazieneczce parterowej takie okienko sprawdza się... na styl. Na styk, a nie pogardziłbym lekko większym. Podobne w kuchni nie daje nic, bo są dwa inne większe 90x120 i 120x150 Małe okienko na klatce schodowej też jest na granicy. Mogłoby być dwa razy wyższe przy tej samej szerokości. Podsumowując, nie wiem co ma być u Ciebie w pomieszczeniu nad wejściem. Zważ jednak, że okienko 60x90 wiele tam nie nawojuje. Użyteczność: podobna. mały kwadrat słabo doświetla, duży trójkąt kiepsko się otwiera i myje. A drabina. Kupiłem taką co miała być do samej kalenicy, ale jest krótsza o 1,5m. W efekcie nie sięgnę nią wyżej niż do 2/3 wysokości, bo nigdy nie da rady wejść na ostatni szczebel. A im wyżej, tym trudniej - coś jakby ku ziemi ciągnie... ;) Więc kup taką, żeby wystawała nad kalenicę. Żeby wystawała przynajmniej 1,5m.
-
Gdzie tam śpią!
-
Odi69, nie miałem takiej sytuacji ani razu. Jednak, kiedy zdarzyło się, że po zlutowaniu poruszyłem kształtką nim cyna zastygła, robiłem jeszcze raz z następnej. Tę trefną na koniec rozlutowałem i poszła do odzysku, kiedy mnie zbrakło tych pizdryków. Nigdy nie przeciekało. Z początku chciałem robić odcinkami i poddawać próbie ciśnieniowej. Ale dosyć szybko - w zasadzie zaraz po pierwszej próbie - dałem sobie spokój. Jak grzejesz i kształtka zassie cynę, to nie ma szans, żeby ciekło.
-
Dopisuję się w caaaałej rozciągłości.
-
Pięknie. Jeśli to tylko trening, to przetnij rurkę w miejscu lutowania - zobaczysz lut w przekroju. Lutowanie proste jest. Lutowanie uzależniające jest. Lutowanie budowaniem jest.
-
Albo włączyć wirówkę.
-
Porzuć myśl o składzie opału w domu. Robaaaaki. No i kwestia wentylacji. Bardzo bardzo dobrekj wentylacji, bo się zapoci. Przerabiałem temat, kiedy drewno ułożyłem sobie elegancko we wiatrołapie. Natychmiasyt łapało syfa. Do domu wnoś tylko tyle ile potrzeba na teraz i ciut na potem, żeby temperaturę złapało.
-
Właśnie wychodziłem z chałupy na poszukiwania potwora, kiedy patrzę, a tu przed drzwiami stoi i mi wyje i gada! Wrócił. Sam z siebie, po raz absolutnie pierwszy wrócił! Jak wczoraj wyszedł, tak dzisiaj wrócił. Na całe szczęście prócz błota nie ma na nim śladu krwi - jest nadzieja, że nie wizytował żadnej hodowli. ...śpi...
-
Moja posadzka... hm, zaraz ją policzę. Nie ma w niej rurek. Jest 20cm styropianu i jakieś 9cm wylewki. Waga blatu grubości 5cm to 250kg Waga ścianki grubości 5cm to 56kg a wyższa waży 121kg Zatem wychodzi że podłoga pod kolejnymi ściankami przyjmie około: 90kg, 120kg, 120kg, 120kg, 210kg Nie ma wg mnie problemu
-
Robię drobiazgi, trwają przygotowania do większego malowania - łatanie tu i tam tego i tamtego. W piątek zamurowałem dziurę, w której miał być pawlacz. Mam jednak tyle miejsca na szafy, że nie będę robil z wiatrołapu klitki. Którą zresztą jest. Wczoraj wkręcałem gipskarton w łazienkę. Wykończyłem kilka półek. I nie wiedzieć gdzie - poszła na to cała płyta gk. Najbliższe kroki: 1. Chyba jednak kuchnia - blat. Zaplanować to trzeba z sensem. Najlepiej byłoby mieć wszystkie sprzęty. 2. Montaż rur wentylacji i kratek/anemostatów 3. Obudować kominek albo nie obudować A może owinę go wełną i obłożę miedzianą blachą? 4. Sufit parteru Kłaść gładź albo olać i po prostu pomalować, ewentualnie farba z dodatkiem strukturalnym 5. Tynkowanie poddasza Większe kroki: 1. Pokrycie dachu 2. Ocieplenie poddasza
-
Znowu pies bydlę potworne mnie nawiało. Tylko słyszę jak po wsiach dokoła psy szczekają to tu, to tam.
-
Na początek pytanie mam: Jakie zbrojenie muszę zrobić i jakiej grubości płytę, żeby blat oprzeć na najmniejszej możliwej ilości ścianek? Patrząc na poniższą koncepcję, tu rozstaw ścianek to 108cm: =========================== Przeklejam z własnego dziennika (inspiracje zassane z sieci). Prawdziwe betonowe blaty: Betonowy zlewozmywak - proszsz: Filmy instruktażowe jak zrobić concrete countertop: Francja, betonowe mistrzostwo świata: http://www.decosols-beton.fr/interieur/ Tutaj jest w zasadzie wszystko o robieniu wypaśnego betonowego blatu: http://www.youtube.com/watch?v=On_UOpqoQV8 Concrete countertop w lekko innej technologii, bardziej nagrobnej: http://www.youtube.com/watch?v=U7GuE2O2DAo Betonowa umywalka; bez gumowego młotka ani rusz: http://www.youtube.com/watch?v=2ctBTFRDoys Trzech chłopaczków klei z betonu blat i lampę. Prościzna. http://www.youtube.com/watch?v=xp4U71_nfhM
-
Cooli, obejrzałem! Aaaa! Dobrze jest! To jest ten klimat, ta energia, ta zasada. Tak trzymaj.
-
Dragon, przytoczę Tobie historię W. - mojego kuzyna. Na wsi w okolicach Nowego Dworu Maz. Dom po dziadkach. Niewykończony. Traktowany sezonowo i weekendowo. Rok w rok były kradzieże. W. w końcu się zeźlił. Wiedział kto go brabia. Wziął pod pachę kanister 10l benzyny i poszedł. Spotkał złodzieja w domu i powiedział tak: - Ja wiem, że to ty mnie okradasz. Jeśli to się powtórzy, to spalę twój dom. Wiem, że ty wtedy spalisz mój. Różnica jest taka, że ja nadal będę miał gdzie mieszkać, a ty nie. Skończyły się kradzieże. Ewentualnie: pójdź na policję i spytaj czy będą miały skutek prawny dowody w postaci video rejestracji włamania. Uruchom internetowe kamerki ze dwie i rejestruj. Ewentualnie II: Jeśli masz ogrodzony teren, ale można z łatwością wejść, to po kradzieży zgłoś na policję rabunek. Nie włamanie, ale rabunek. W świetle prawa nikt nie ma prawa nawet drutu z furtki odkręcić, by wejść na cudzą posesję. Bezradność mnie ogarnia, jak czytam o kradzieżach. Współczuję.
-
Nie rezygnuj z podłogówki, bo potem pozostanie Ci tylko pluć se w brodę. Nie rezygnujże, na Bogać tam!
-
O, widzisz, super. Jakby Ci wpadły w oko jakieś impregnaty czy inne chemie do tych betonowych blatów, to zapodaj, proszę, bo w tych amerykańskich i francuskich filmach na youtube to oni używają, ale ichnich. A stolarze nic nie wiedzą.
-
Zasadniczo, to z takiego betonu wszystko można zrobić. Z wyłączeniem parapetów wewnętrznych, chyba że jest sposób, by nie przypominały gomółkowskiego lastrika.