Skocz do zawartości

klaudia2706

Uczestnik
  • Posty

    20
  • Dołączył

  • Ostatnio

klaudia2706's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. W końcu znaleźliśmy winowajcę. Po odkuciu czterech płytek nie znaleźliśmy wycieku. Zauważyliśmy jednak, że woda napływa od strony ściany, na której znajduje się zlew(ale jest to miejsce oddalone od miejsca przecieku około 2,5 metra). Po sprawdzeniu przez hydraulika ciśnienia wody(pitnej) okazało się, że może być właśnie w niej przeciek. Odkuliśmy jeszcze jedną płytkę pod samym zlewem i okazało się, że to właśnie tam na trójniku woda sobie kapie. Nie była to duża ilość, ale przez cały dzień nazbierały się dwie zakrętki od słoika;) Także problem jest już rozwiązany i dziękuję wszystkim, którzy pomagali mi w tej sprawie.
  2. Dziękuję za wszystkie rady. W przyszłym tygodniu zaczynamy coś działać w tym kierunku i na pewno dam znać co było przyczyną.
  3. Właśnie sprawdzam na różnych stronach i są takie środki. Tylko pytanie teraz czy są skuteczne.
  4. A może by zastosować jakiś środek chemiczny do uszczelniania instalacji? Próbował ktoś?
  5. Zdjęć nie mam ale dokładnie pamiętam jak było wszystko ułożone.
  6. Cztery płytki skute. Woda jest tyle, że nie na rurkach,tylko na styropianie ale nie od strony rurek a od strony stropu. Dalej nie znaleźliśmy wycieku. Po włączeniu podłogówki widać jak powoli wody przybywa(nie jest to duża ilość, ale po przetarciu ścierką widać). Jutro kujemy dalej żeby znaleźć dziurę. Spróbujemy jeszcze tymi słuchawkami lekarskimi. Może chociaż to przybliży nam miejsce wycieku.
  7. Na piecu było 5.1 atmosfery. Po upływie 12 h spadło do 4 atmosfer. I jeszcze jedno pytanie czym zabarwić wodę w instalacji, żeby mieć pewność? ;)
  8. Podejrzewam, że to nie jest wina hydraulika, bo wszystko było ok( a przynajmniej tak to wyglądało), aż do momentu położenia płytek.
  9. Nie wiem czy jest sens sprawdzać skoro ciśnienie ucieka właśnie na podłogówce w kuchni.
  10. Po drugiej stronie kuchni jest zlew ale wątpię żeby to miało coś wspólnego.
  11. Ten odwiert to całkiem dobry pomysł. Chyba wypróbujemy to też u siebie. Dzwoniliśmy do firmy świadczącej usługi taką kamerą, ale od razu nam powiedzieli, że jeżeli wyciek jest mały to najprawdopodobniej kamerą termowizyjną nie zlokalizuje się tego. Chyba jednak pozostaje najpierw odwiert z piwnicy a później kucie.
  12. I jak to zlokalizowałeś? Po prostu skułeś tak duży kawałek posadzki czy może jakieś inne sposoby?
×
×
  • Utwórz nowe...