Skocz do zawartości

PeZet

Uczestnik
  • Posty

    6 403
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    87

Wszystko napisane przez PeZet

  1. Coś drgnęło. Rozkułem malowaną ścianę i przełożyłem kable z jednej strony na drugą. Rozłączyłem instalację elektryczną zasilającą grzałkę 3x2000W w buforze i przełożyłem na drugą stronę kabla sygnałowego instalacji rolet i czujek. Zaciągnąłem gipsem brakujące fragmenty kuchni i ścianę kominową. Znalazłem w garażu stary gips szpachlowy. I niniejszym kuchniopokój czeka na grunt i... farrrrrbę. Zastanawiam się, jak założyć barierki w drzwiach balkonowych poddasza i obawiam się, że czeka mnie demolka elewacji. Ale to wszystko nic, to wszystko marność przy wstędze Mobiusa. Bo wstęga Mobiusa to jest coś... cdn
  2. Witaj, Yossarian. Perypetie firmy przeczytałem nerwowo ogryzając paznokcie. Efekt lektury jest taki, że czekam na dalszy ciąg Twojego dziennika licząc, że i u Ciebie będą kwiatki - wpadki. Rzecz jasna, są to wyłącznie oczekiwania czytelnicze i mam nadzieję, że w tym zakresie sromotnie się zawiodę, a niniejszy wpis i wyznanie będzie napełniać mnie wyłącznie wstydem, a Ciebie dziką satysfakcją. Pozdrowienia.
  3. Nie dzieje się nic. Mirabelka zakwitła, forsycja również, krokusy już poszły. Stokrotki - są. Mlecze wychodzą. Róże będą, bzy. Poza tym nie dzieje się nic.
  4. MrTomo, i mnie to niebawem czeka. Dałeś impuls. BTW, co to są klipsy?
  5. Jakimś cudem jednakowoż udało mi się pociągnąć gipsowanie salonokuchni. I znowu, znowu! zabrakło! Słów brak. Kolejne prawo Murphy'ego: Choćbyś nie wiem ile materiału miał, liczonego, nieliczonego, bez zapasu czy z zapasem, jeśli ma ci zabraknąć to na pewno zabraknie. BTW, nie wiem jak to się dzieje, że ludziom zostaje np. cała paleta bloczków do murowania. Retro! Zagrałbym! Zagram! Draagon, wymiana zatem? Dorzucę malowanie poddasza.
  6. Wszystkie problemy, którymi straszy tu Zbiryp rozwiązuje zamontowanie bufora ciepła - bańki o pojemności minimum 500l. Palić w kotle na maks, ładować bańkę ciepłem, a podłogówka powolutku niech sobie pobiera ciepełko z bańki i oddaje do pomieszczeń. Bez sterowników ściennych i automatyki, bez grup pompowych. Obieg podłogówki: jedna pompka, jeden zawór 3d, rozdzielacz. Obieg kocioł-bufor: jedna pompka, jeden zawór 3d. Do tego najprostszy sterownik temperatury załączający pompkę na kotle.
  7. Dziś też nic nie pomaluję. Nie ma słońca, będzie lało.
  8. Hejka. Obejrzałem raz jeszcze pierwszy filmik (multiomega) Mam następujące spostrzeżenia: 2:30 montaż okuć omega - widać, że okucie wisi na czterech śrubkach i nie podpiera listwy dolnej, aluminiowej 2:42 okucia alternatywne - są lepsze, bo, jak widać okucie podpiera całą listwę dolną - płyta pilśniowa nie będzie więc pracować tak intensywnie 3:35 - regulacja okucia standardowego: tu widać dokładnie, że okucie omega wisi na czterech śrubach, a w zasadzie - na jednej, regulacyjnej! Za to tutaj widać, że regulacja pozwoli na montaż trzech wózków (skrót myślowy, mam nadzieję, że wiecie o czym piszę). 4:20 zestawienie okuć: tu widać że Omega jest słaba, a dwa pozostałe mają podpórki, na krórych opiera się dolna listwa skrzydła drzwiowego. Moje wnioski: 1. montuj trzy wózki, w równym odstępie od siebie. 2. daj okucia (wózki) z podpórką (nie w typie omega) 3. poszukaj wózków, w których mocowanie do płyty ma więcej niż jeden punkt: na filmie widać, że de facto wózek trzyma się całego skrzydła na JEDNEJ śrubce, regulacyjnej. I w moim przekonaniu to jest najsłabsze ogniwo tej konstrukcji. O tym filmiku mówię/piszę:
  9. Już wolę kopać doły, o czym - pamiętam! - napisałem kopiąc dół pod rurę wodną. Dokładnie tak to było: Ha, nie liczyłem ilości warstw, ani nie liczyłem gipsowania. Szczęściarz. Chyba muszę kupić impregnat do dachu. Ostatnio impregnowałem bezdacha w październiku. Preparatem 303 Fabric Guard. Przerzucę się na Sonaxa. Do dachu samochodowego bezdacha.
  10. Mhtyl, straż jechała tylko w jedną stronę. Podejrzane... choć nie wiem co by to mogło znaczyć. Oj, nie mam weny do malowania. Niby nic, a jakoś, panie... Wiedziałem, że tak będzie. Malowanie jest najgorszą w moim odczuciu robotą. Nie wiem o co chodzi, malowanie ścian to horror.
  11. MrTomo. Jest dobrze, nie jest źle. Sławek pisze, że płyta puści, a wózki wytrzymają. Skoro tak, to nie ma problemu z nadwagą. Może warto tylko pomyśleć co zrobić, żeby płyta nie puściła. ("Pozycjonery - co to takiego" Mnie się wydaje, że chodzi o kółka które są na górze, ale ja się nie znam, zaczynam obwąchiwać temat - widziałem zestawy w markecie i czytam twoją relację. Wsio.)
  12. Dziś już nie będę malował. Nie ma szans, za późno. Oho! Obok mnie przejechała straż pożarna na sygnale... To już pewnością nie będę dziś malował.
  13. Ryzyko wypadania drzwi nie ma nic wspólnego z ich ciężarem! Mają wypaść, to wypadną i 30-kilowe. Trzecia rolka zmienia rozłożenie obciążenia - chodzi o punkty podparcia i wytrzymałość kółek. Jak również o hałas, zapewne. Wątpię jednakowoż, żeby producenci tych systemów robili badania natężenia hałasu jakie powodują zbyt obciążone rolki! Różnica 13kg raczej szyny nie zniszczy - to w końcu metal. Kółka w układzie -oo---------o- to jak w ciężarówce, a chodzi o równomierne rozłożenie ciężaru. Jeśli tak dołożysz rolkę: to strzeli to pojedyncze, bo jemu jest bez różnicy czy tam z drugiej są dwa czy nie. -oo-------_- Żeby zniwelować nadwagę, musisz zabdać o poziom i równomiernie rozłożyć obciążenia, czyli -o---o---o- Na koniec: 63kg - 50kg = 13kg nadwagi Na kółko wychodzi po 7kg więcej Coś warto dołożyć. Sławek pisze o pozycjonerach. Hm.... Może masz rację MrTomo, z takim rozwiązaniem: -oo--------oo- I pozycjonery dać podwójnie. Czy taki dubel to są dużo większe koszty?
  14. Brzmi sensownie, o ile nie da się zrobić tak: -o---------o---------o-
  15. To najpierw trzeba powiększyć.
  16. W zasadzie mógłbym pójść do sieni i smyrnąć sufit i ściany gruntem, a następnie zrobić krok albo dwa w kierunku hallu i pomazać farbą sufit oraz ściany, ale tego nie zrobię, bo nie mam motywacji. edit: przestawiłem słowa
  17. Są do tego plastry- taśmy klejące. Bardzo cienkie, elastyczne. Naklejasz i w zasadzie śladu nie ma. Potem zaciągasz gipsem, gładzią, farbą czy jakoś tak.
  18. Dzięki, panowie, za uświadomienie! Diabli nadali. Wezmę to pod szczególną uwagę jak tylko skończę malować ściany i zacznę je traktować jak kalendarz. Albo wystawię w galerii. Hm... przecież już wystawiłem! Może jaka licytacja?
  19. Albo klapkowy - można zajrzeć i stawia mniejsze opory.
  20. MrTomo... Czekam na finał tej batalii, śledzę pilnie. Pozdrowienia.
  21. Zaaranżowałem wnętrze biblioteki. Ściana północna (to nie fotoszop): PS. Materac spisuje się na medal. Jest rewelacyjny Inne ujęcie tematu:
  22. Dziś rano dostałem prezent. Przyjechał o 9.00. Dobrze, że nie wziąłem 200x200, bo by potrzebny był GPS.
  23. To idealnie. Oszczędnie. I zapewne nie obtłukują się, skoro nie są grube.
×
×
  • Utwórz nowe...