Wytnij nad otworem szczelinę, wywierć otwory i wytnij. Tak, by wsunąć jakąś dechę. Ona będzie wierzchem czyli górą nowego nadproża. Potem pod dechą wybieraj ścianę. Wstaw ze dwie dechy jako stemple i wybierz wszystko. Powoli, to raczej dłubanina. Zrób szalunek taki by boczne deski podpierały ścianę - będziesz miał później w tym miejscu grubszą warstwę tynku do położenia - po zdemontowaniu szalunku. Pręty wstaw, wlewaj zaprawę jakąś szczeliną od góry. Albo wstaw gotowce. Albo wstaw teowniki stalowe - trudność z obmurowaniem Miałem sytuację zbliżoną do twojej, tyle że u mnie nadproże nad drzwiami wejściowymi było, ale znajdowało się za wysoko o 25cm. Zamontowałem pod nim drugie. Wykorzystałem bloczki gazobetonowe szalunkowe typu U. Wsadziłem w nie pręty, zakotwiłem je w ścianach z boku otworu (wierciłem dziury). Przez szczelinę w szalunku lałem zaprawę. Poza tym: jeśli ostrożnie wytniesz miejsce na nadproże, jest duża szansa, że nic się nie rypnie, tylko staraj się od razu podpierać, czymkolwiek byle było. Dodatkowe info: - Nadproże powinno opierać się około 25cm na murze. - Jeśli nad otworem jest muru tyle mniej więcej co szerokość otworu (trójkąt równoboczny), to zasadniczo-normowo nawet nadproża być nie musi. Więc wstawienie nadproża wydaje się być bezkolizyjne. Dasz radę, tylko podpieraj, kombinuj i pracuj ostrożnie. Adrenalina przy tej robocie gwarantowana. Ze zdjęć widać, teraz zwróciłem uwagę, że lekko wyżej jest strop. Sądzę, że leży na wieńcu. Sprawdź, czy jest stal we wieńcu. Jak jest, to spokój, on jest meganadprożem. Ale i tak podpieraj.