mhtyl nie obraź się, ale ja nawet jak miałam gaz tylko do grzania wody, na blokach, to nigdy nie miałam takiego rachunku......śmiem wątpić czy się myją
no właśnie, z sąsiadami lepiej nie zadzierać, ale jak by mi tak zrobił to nie wiem.....ale sądy w Polsce mają czas, więc nie wiem, czy piesek nie zdąży umrzeć, do czasu zakończenia sprawy
z prądem, to raczej lepiej nie ryzykować, chyba że ktoś na pewno się zna.....u mnie elektryk robił sam i musi mieć uprawnienia, bo to potrzebne do odbioru
inna kwestia jest taka, że to pochłaniacze kurzu....ja jestem alergik, ale przy małych dywanikach ok, ale przy wycieraniu kurzy na przykład to kicham jak najęta
no u nie wylewki były metodą "mokrą", więc nie wiem...ale myślę że powinno być prosto, tak czy siak a co do syfu.....firma do bani i tyle, u mnie wszystko posprzątali
ja mam podobnie....od czasu jak pojawiły się w sklepach pościele z kory z 20 zł, to przestałam je lubić, dostałam kilka na ślub....lata temu i po jednym praniu były jak stare z 20 lat.... i znowu się powtórzę....ikea rulezzzzz
my mieszkańcy jeździmy autami, to częściej...goście jednak - i tu fakt rzadziej - wchodzą drzwiami.....chociaż wejście jeszcze nie wykończone
no my mamy garaż dwustanowiskowy, są ta dwie kosiarki (pożyczone) rowerek, hulajnoga i drzwi otwiera się swobodnie jak obydwa auta stoją.....nie jest mały i garaż też możesz zrobić jaki chcesz...ale fakt nam projekt robiła ciotka
wiesz co....nawet jak mieszkałam na blokach, to okna wieczorem otwierałam tylko jak światło było zgaszone, a jeśli już jakiś się pojawił, to raid do prądu i już nie było.....
na pewno wszyscy słyszeli, ale większość robi podłogówkę tylko na parterze, a na górze grzejniki, bo twierdzą, że podłogówka nie nagrzeje..... my mamy małe dzieci i zimą mieliśmy w domu 22-23 stopnie
no super wszystko, ale ten kurz też mnie denerwuje ....też mam lampę, na której widać go szczególnie schody jeszcze nie takie drogie, ja za swoje 11000 i też nic specjalnego, tyle, że dębowe i podwieszane