zgadzam się...jeśli to ma być codzienne palenie, to lepiej przenieść albo telewizor, albo "kozę" i tu mi się kawał przypomniał: kolega do kolegi:"wiesz kupiliśmy sobie z żoną kozę" na to drugi:"ale wy mieszkacie w bloku, gdzie ją trzymacie, jak śpi?" pierwszy:"jak to gdzie śpi, no z nami przecież" drugi:"no wiesz co, a ten smród?" pierwszy:"no ten smród, to już koza musi wytrzymać"