na początek ustosunkuję się do wyżej wymienionego....nie znam wspólnoty, czy spółdzielni, która daje żyć ludziom którzy nie płacą czynszu....to po pierwsze a teraz moim skromnym zdaniem chciałabym napisać do autora tematu żeby podjął ryzyko i się budował... znaczy tak: - za 150 tyś. domu nie wybudujesz, to na pewno - jeśli masz już 150 tyś, to przypuszczam, że nie dostałeś tego w prezencie tylko sam na to zapracowałeś, więc wnoszę, że masz już dobrą pracę, żona może i też więc jeśli zaczniecie budować stwierdzicie, że oj....zaczyna brakować to kredyt zawsze można wziąć - jeśli nie chcecie brać kredytu, to będziecie robić jak wielu ludzi na tym forum (pozdrowieńka dla PeZeta) - budować po trochu w miarę uzbieranej kasy i budowane potrwa trochę dłużej - na początek jeśli nie ma kasy można mieszkać w gołych ścianach - jeśli nie ma dzieci, bo jeśli będą to już gorzej - i po ostatnie ŻYCZĘ POWODZENIA I CZEKAM NA OPIS PRAC W POSTACI BLOGA Z DZIENNIKIEM BUDOWY