Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 660
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    129

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. pisałem z cytatem 3 razy W końcu napisałem bez I też nic z tego -
  2. no nie, bo ma tylko jedno wejście powietrza od dołu. Jeżeli podepniesz przewód z powietrzem z zewnatrz to ciagnie z zewnatrz. Jeżeli nie zadbasz i nie masz - no to będzie ciągnął tym otworem wlotowm z pomieszczenia. Ma nadmuch i funkcje samooczyszczania (chociaż nie przeceniałbym jej) - Uffffffff -
  3. Ma "portki" Kupuje sie je dodatkowo Ja mam Doprowadzone rurą z zewnątrz schowaną w posadzce wcześniej i podpiete. Te portki to taki stojak, z rurą do której podpinasz tę zewnetrzną. A on idealnie stoi na wlotach w tej konstrukcji. Zaraz poszukam i pokaże. Tarnava ma w ofercie http://www.tarnava.pl/index.php?grp=305 o tu jest stojak, a rurę podpina się od dołu do wkładu
  4. ja mam ten w środku - Retro http://www.kominkitarnawa.pl/index.php?id=16kw to była 4 zima która paliłem tym wkładem
  5. Ja tam użytkuję od kilku sezonów naszą polska Tarnavę. Monolit bez śrubek, drzwiczki bez żadnych wypalających sie uszczelek. Nie mam na razie zastrzeżeń najmniejszych i polecam równiez innym
  6. Chyba że za pierwszym walnięciem - w palucha. tedy stawiamy małą ćwiartkę, w dodatku ulewamy na palec celem ezynfekcji. I po kłopocie - choc boleć może jeszcze jakiś czas zanim paznokieć nowy urośnie -
  7. nie mogłem w tym przypadku patrzeć ile żre. To podobnie działa jak u ludzi którzy zima pozbawieni ogrzewania - ratowali się paląc wszystkimi palnikami na kuchence gazowej w kuchni. Żarło pewnie strasznie - ale wyjścia za bardzo nie mieli. Ja teraz podobnie. A pompa nie pracuje przecież non-stop Włącza się co 15 minut na 15 sek i już
  8. Podzielam zdanie. Jeżeli ktoś z góry odmawia pozwolenia na terenie inwestycji i to takiej to jest przyjacielem. Ja mam żale do dzisiaj i zdrowie stracone bo mnie przekonywano z ogromną 100% pewnością i mocą urzędniczą że tam gdzie kupowałem działkę żadnej inwestycji nie będzie - nawet z czasem mało grzecznie ze względu na moje kilkakrotne w tej kwestii odwiedziny w urzędzie. No i co? Budują w ogródku autostradę dzisiaj..... Proszę podziękować swoim urzędnikom za stanowcze i uczciwe stawianie sprawy co do kupna działki.
  9. wiem ze to nie jest dobre - ale nie miałem wyjścia. Opcja była taka - albo pompa pompuje w "rząpi" - albo zalana piwnica. Wybrałem niestety wyjście pierwsze. Zresztą sytuacja jest ekstremalna, dobrze wiesz że taki poziom wdy gruntowej jak teraz zdarza raz na kilka lat
  10. A hak tam Michał woda w piwnicy. Bo u mnie pompka non-stop "pstryk - pstryk" I chyba długo jeszcze będzie tak sobie pstrykać jak patrzę za okno
  11. Jest Piczu smaczna okropnie. - Szczególnie warzywny farsz. No i smakuje - przynajmniej mnie - jak żadna inna ryba grillowana. Siatki wyglądają tak http://www.motoallegro.pl/item1022303275_g...aczka_63cm.html chociaż ja mam inne - takie pojedyncze http://www.motoallegro.pl/item1040248674_f...sh_griller.html tyle e duzo większe bo taki rozmiar na karasie i płotki chyba jest - No i cena z kosmosu. Ja płaciłem chyba po 8 zł na jakiejś wyprzedaży -
  12. r-32 - jakbyś zobaczył Brynicę w Miasteczku. Jechałem przedwczoraj i musiałem oczy przecierać ze zdumienia. Wylała i rwała jak Wisła we Włocławku. Szeroko na jakieś 200metrów. I to wszystko ciągneło do Świerkola - tak sobie myslałem ile am jeszcze przyjmie zbiornik. Dobrze że nie pada - jest nadzieja że powoli będzie wracać do koryta wszystko... W Kamieniu też kazali się ewakuować się przedwczoraj - dzwonili więc wiem
  13. pada????? LEJE!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wody mam wszedzie że do jesieni niczego nie podleje pewnie
  14. ad1. 200zł ad2. 700zł ad3. 3600zł zapomniałas dodać o kosztach. A ja tak! zarabiam miesięcznie netto: 2000zł - ad1 3500zł - ad2 9500zł - ad 3 I problem uważam za zamkniety -
  15. znam , znam.....!!!!!!!!!!!! Znam dokładnie potrawy dietetyczne!!!!!!!! Nazywają się - "MAŁO" Jeść mało. Są super - dietetyczne, przysięgam!!!!!!!!!!! -
  16. mam identycznie. Natrysk kupiony w Castoramie promocyjny - przeszedł do historii i niebytu. Czasami trzeba po prostu - nie pożałować kaski -
  17. Dorzucę tak. Makrela z grilla. Wszyscy znaja głównie wędzoną. A mnie kiedyś nad Bosforem zaserwowali świeżą z rusztu - z orzeszkami, po turecka, bajka. Trzeba się zapatrzyć w takie drutki-sitka do ryby - i wio. Marchewka potarta, jarzynki,,,,,, Nafaszerować świeżą makrelę (z MAcro np) i wio. Jest tłusta (łosoś wysycha, do bani jest, pstrąg też) Makrela tłusta skierczy sobie na grillu w tej siatce, tłuszcz kapie............ Po wszystkiemu jest dla mnie potrawą grilowaną najlepsza do tej pory. Kiełbaski, żeberka oddaję nieświadomym gościom.
  18. W moim całym wybudowanym domu - nie ma śladu marketów. Srubki, pierdołki niby - zawsze miałem taniej (o wiele znacznie) w hurtowniach. 3 razy byłem. W niedzielę - (ależ mi przykro) Po worek kleju dla kafelkarza, po cos tam i po cos tam. Sztuki pojedyncze których wstyd było się w hurtowni budowlanej zaprzyjaźnionej szwędać. Rury PCV, rynny, drewno, no cokolwiek - kosztowało krocie x 3
  19. Polecam jeszcze pigwowca. Nie mylić z pigwą. Oprócz wspaniałych kwiatów ma potem rewelacyjne owoce - takie maleńkie żółte a"la jabłuszka z których robię nalewkę extra. Oprócz tego dodaję do herbaty (ma 7 razy więcej witaminy C niż cytryna). Mój krzak. Wada - kłuje i stawia się kiedy pod nią chwaściska usuwam -
  20. Moje iglaki - dumny jestem dlatego że sosna wychodowana z siewki wygrabionej u znajomego pod drzewem grabiami. A modrzewie mam 2 - z Bieszczad przywiezione w prezencie, miały po pół metra najwyżej..... i maślaki mam co rok pod nimi (niemało wcale przez całą jesień -
  21. A to Lubczyk ( Magii - ) oraz kilka moich ziół - ek Zdjęcia z przedwczoraj. Pozdrawiam
  22. A ja mam najzwyklejsze skrzydła ofd lat. Bez nadęcia że pilotem cuk, cyk. Otwieram ręcznie, zamykam ręcznie. A i tak zimą kurczy się i powoduje dziwactwa. Gdybym miał dodać spóźniony rano skuwanie szyny oblodzonej, inne związane z napędem jak w firmie dziwactwa - dziękuję. Ja mam ręcznie 20 sek otwarta zamknięta - i już
  23. No jakieś 5 lat - ale dzisiaj oglądałem tej wielkości podobnego jak byłem po ziemię - i on kosztował bagatela - 800zł. Od razu mi się poprawił humor - Poza tym ja zawsze kupuję roślinki takie tyci, klonik miał ze 20cm , nie więcej
  24. Elfir. No ale na tych dodatkowych zdjęciach 2-ch które wkleiłem wcześniej, wyraźnych i dużych - jak jest. Avocado widać czy coś innego? Chyba konkurowanie z mleczami i pokrzywami + mrozy siarczyste spowodowało że się wzmocnił, zmężniał i nie chce umierać - PS: mówisz że mam szansę zostać "hodowcą roku" w grupie roślin egzotycznych? -
×
×
  • Utwórz nowe...