nikt nie wspomniał chyba wyżej że dobrze by było ściąć je teraz - czyli zimą. Oddało przed zimą masę wody - żeby go nie rozrywało (taka natura drzewa samoobronna) Więc ciąć teraz, kroić, poprzekładać, przykryć z przewiewem - no i czekać, czekać, czekać. Ja tak zrobiłem - później impregnowałem na budowie najpierw kompresorem i pistoletem - a poprawiałem szczotką malarską....... Nie mam problemu.....