Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 661
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    129

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. ja proponuję - zaorać głęboką skibą przed zimą - wymrozić wszystko od korzenia - na wiosnę kultywator - pozbierać ścierwa - i już Potem tylko radosne pomysły na tym przeoranym.....
  2. normalnie - trzeba przed budową wydrukować plakat - wbić zaraz za bramą - i wszystko będzie jasne Na plakacie krótko - "Pijesz! Płacisz! Zdrowie tracisz" Od razu ekipa zajarzy o co coman i się będzie stosować...............
  3. w takich przypadkach prawdziwi przyjaciele szybciutko wyciągają mu ręcę z kieszeni. Nim przyjedzie PIP -
  4. Zima w akcji- to dopiero od wczoraj i wciąż jest w akcji niezłej
  5. mnie tam budowanie "specjalnego zadaszonego miejsca na śmieci" - lekko śmieszy i rozbawia.... Po jakiego grzyba mam mieć na posesji "kapliczkę dla kubła" Mój stoi we wnęce pod płotem, chwali sobie lokalizację, ja też chwalę, mało widoczny w kąciku, co 2 tyg opróżniany......... Olej go - otwieranie furtek, budowanie murków co będa przeszkadzały zimą przy wyjeżdżaniu z posesji. To powiedziałem i napisałem ja..................
  6. cicho - może jakieś płytki fajne będą -
  7. a ja znam, aj zna, u nas w tv podpowiadaja od dwóch dni. Musi najpierw tak: - żeby była autostrada obok domu - potem dogadać się z kierowcami ciężarówek i koparek - potem policzyć i potargować za ile - potem już...... I nie tylko paliwo do agregatu ale i ziemię na ogródek, i drewno na cokolwiek i kamień do utwardzenia, i piasek do zasypania fundamentu I wiele, wiele innych Tak piszą przynajmniej -
  8. no ale ja mam na podłodze właśnie, a pytanie też było o gres polerowany na podłodze. Nie wiem jak zachowuje się w kuchni - nad piecem - nie mam - mam inne. Ale na podłodze naprawdę oprócz pielęgnacji raz lepszej raz gorszej - nie ma problemu. Myjka ciśnieniowa z gorącą parą raz na miesiąc na mopie powoduje że jest idealnie. Plus od czasu do czasu kawałek papierowego ręcznika - jak napackają herbatką noszoną do salonu, albo czymś tłustym pod laćkiem
  9. a ja bym nazwał "Tematy aresztowane" -
  10. zgadza się nie musi - ale Barbossa - powiedz - jak sprawdzić. Czy choć projekt czytają dobrze? Kto ma poznać tzw "fachowość" zatrudnionej ekipy skoro Ty się nie znasz? Chyba tylko inspektor nadzoru - bo na pewno nie zapłacony licho kierbud. Dlatego ja namawiam do zatrudnienia - ale sprawdzonego i poleconego, upierdliwca - inspektora nadzoru. Ja takiego upierdliwego miałem, co przez niego qrwy leciały i rzucane młotki przez wykonawców - i nie żałuję. Raz go nie posłuchałem w sugestii. Raz jeden jedyny. I mam problem Też jedeny ale jak stąd do Berlina......
  11. bobiczek

    Wanna

    a ja już innej nie kupię oprócz żeliwnej Po 4 latach użytkowania i jeżdżeniu plastikowym stateczkiem po dnie przez dzieci mogę mtyśleć powoli o wymianie. Tylko jak teraz rozebrać te piękne mozaiki i murek??????
  12. bobiczek

    Piwnica - za, czy przeciw?

    aa, mój błąd w czytaniu - przepraszam I ja miałem podobnie. Zasypanie kosztowne tak mocno na spadku że zdecydowałem podpiwniczyć. Ale tylko 1/3 I tak wyszło48m2
  13. bobiczek

    Piwnica - za, czy przeciw?

    słabej wiary jestem to i ciężko uwierzyć. Schody do piwnicy kosztowały mnie więcej. Pewnie że wychodzą z salonu i musiałem zrobić estetycznie (czytaj - nie tanio) ale i izolacja i płyty GK na ściany i ocieplenie i okna 3 i kaloryfery 3 i wodę doprowadzić i CO i drzwi kupić i choćby najtaniej podłogę wykończyć i intalację elektryczną wraz z osprzętem i profile na ścianki działowe i i i i i uzbiera się jeszcze, sufity agregatem zagipsowane.....nie,nie, coś mi trudno będzie uwierzyć.....
  14. chyba trudno będzie mnie przekonać co do tych wytłuszczonych. Bardziej o odporności na ogień, ale co do trwałości dachówki ceramicznej również......
  15. kwestia chyba prestiżu adaptującego. U mnie 8 lat temu, zwycięzca kilku nagród - za adaptację zawołał 7.000...... Momentalnie zacząłem szukać zawodnika z poza podium medalowego......
  16. tak samo jest u ludzi - zawsze mniej mnie bolało jak mnie trafił jakiś karakan niż porządny ochroniarz na meczu. Ale z drugiej strony wstyd i przez cały tydzień złe samopoczucie spowodowało że jednak wolę być lany przez Pudzianowskiego i gryziony przez owczarki.... -
  17. a ja mam na podłodze i nie rozumiem co znaczy _ pielęgnować. Po prostu jak się wyleje słodka herbata czy coś tłustego to nie widzę podłogi na której tego widać nie będzie4. Ja tam polecam jako użytkownik od kilku lat - bez specjalnie większych obaw niż w użytkowaniu innych podłóg.
  18. zgadzam się. Ja osobiście gdybym budował kolejny dom (a zanosi się) chyba będę spróbował zatrudnić firmy niektórych forumowiczów. Ufam im po prostu i ich wiedzy w danym temacie. Drażniłoby mnie nachalne wpisywanie w 1 poście "ja, ja i tylko ja, weź mnie" Ale przebrałem i wyselekcjonowałem na dzień dzisiejszy całkiem sporą grupkę osób mających pojęcie w temarach o których piszą - i jeśli zajmują się tym zawodowo - chętnie skorzystam z ich usług Pozdrawiam
  19. no ja tam zrobiłem i nie potrzebowałem wydatków na komorowe suszenie, itd......
  20. nie zrozumiałem - moje zimą w styczniu cięte, leżakowane, we wrześniu impregnowane i położone.... Idealnie suche na 100% nie było - ale taki daszek miałem zrobiony z brezentu jak namiot, poprzekładane jednakowymi listwami.... Nie mam problemu z wykwitami, plamami - a stoi dach 7 rok
  21. choć oba grzeją na poddaszu niemiłosiernie - prawda?
  22. nikt nie wspomniał chyba wyżej że dobrze by było ściąć je teraz - czyli zimą. Oddało przed zimą masę wody - żeby go nie rozrywało (taka natura drzewa samoobronna) Więc ciąć teraz, kroić, poprzekładać, przykryć z przewiewem - no i czekać, czekać, czekać. Ja tak zrobiłem - później impregnowałem na budowie najpierw kompresorem i pistoletem - a poprawiałem szczotką malarską....... Nie mam problemu.....
  23. taaaa, egzotyczna chyba, tropikalna i dopiero odkryta u Cirill na działce - poddaję się - sprawdzę po 20.00 co to była za hybryda.......idę coś zarobić , bo pora na obiad.......
  24. dobra - napięcie możesz stopniować bo już byłem się wysikać....... też pomyślałem - ale tam by musiały być moje dziurki w nosie żeby tak bogato wyszło -
×
×
  • Utwórz nowe...