W/g mnie najbardziej ekologiczna jest ziemianka. Z lnianą zasłonką zamiast drzwi. I z matami słomianymi do spania. Opalany chrustem bezużytecznym. A obok studnia kopana (ale bez betonowych kręgów) z której wodę czerpie się konopnym sznurem do pojemnika wykonanego z wikliny uszczelnionego mchem i gliną. Da się????? No, to nie czepiajcie się........da się.....
Ketanol domięśniowo - ale w erotyczne miejsce Przeciw zakrzepowe moja mi wali codziennie w mięsień piwny.... Dbam o nie. Miałem znajomka na TIR-ach I pochowali go. Wszyscy głupio piali - "Wypadek miał, zabił się" Gówno prawda Wpierdzielił się - w nasyp. I wyskakiwał z kabiny na ten nasyp - wysoko. I złamał nogę. Takie miał obrażenia. I zagipsowali go - i nie dostał przeciw zakrzepowych. I się skrzep urwał. I go pochowali........przez niedbalstwo nieordynowane na czas....
znaczy się nie jest dobrze. Też mam Ketanol od tygodnia w dawkach podawany - ale ja to tylko noga zagipsowana, u Ciebie było chyba gorzej sądząc po opisie....
100m3 miesięcznie - extra wynik - przy tych temperaturach. Gdy to był z sieci - byłbyś jednym z szczęśliwszych właścicieli.... Ale faktycznie - ponad 8 zeta na m3 - poraziło mnie .......
z tymi autostradami to prowokacja - dobra rozumię. Ale zobacz jak fajnie już iglaczki z pierwszego zdjęcia wyglądają na tych ostatnich. Jak nic w 2012 będziesz sobie mógł bez majtek i bezwstydnie skakać do basenu -
a późno - sprzedane...... A tak na poważnie to zaraz będę musiał również podobne prace wykonać... W nowym domu Tyle że bijaki autostradowe spowodowały podobny efekt Wkleję zdjęcia - przy następnej okazji
hm, 2 balkony..... Weź sprawdź dobrze kto to będzie robił - tzn pooglądaj już te pobudowane - i zamieszkałe. Najlepsze źródełko. Bo błędy wykonawcy najlepiej jednak oceni użytkownik - i to już po zamieszkaniu. Wtedy dopiero wyłazi złe i dobre w pobudowanym domu.
jak to sie uda - to daj znać - bo ja nie wierzę w cuda - sorry, moje zdanie i tyle....
oj, bym Ci miał do opowiadania na całą noc - w kwestii "interpretowania przepisów prawa" -
mnie W związku z "Poprawą Gospodarki Wodno-Ściekowej" w realizacji
Pezet!!! A weź żesz już Mamy nie doprowadź - do stanu eksploatacja całkowita.......l Bo wiesz - zbuntuje się , przemyśli - i zabraknie "głównego dozoru" - na Twojej budowie -
ależ ścinka - he - nie załapałem Chorwatów - nie załapałem 'plusików" - ale ja to gupi chyba jestem.... A co w tym temacie "darcia kotów" jest pouczające? Bo straciłem 3 minutki i nie wiem "o co coman"
Można "znielubić" inwestora - tylko po co? U mnie szef ekipy nie tolerował gorzały. Potrafił w połowie drogi murarza wysadzić z samochodu jak jechali do mnie w poniedziałek do roboty. Bo go poczuł - "niedzielą" bogatą. I dlatego polecam od zawsze na forum majstra "Marka" i jego ekipę do stanu surowego -
jasne - Adi ma rację - choć ja następny garaż zrobię inaczej. Na posadzce kostka Kostka brukowa albo granitowa. Jest to podobno najlepsze rozwiązanie i ostatnio cęsto przez moich kumpli budowlańców wykonywane. I chyba słusznie - bo woda wsiąka i ma gdzie - w odpowiedniej porze odparuje i wyschnie - warte przemyślenia
To jest rozporządzenie które przygotowuje się do wejścia w życie. Jak znajdziecie chwilkę - warto się zagłębić. Podoba mi się kilka tez postawionych w tymże rozporzadzeniu - http://www.geodezja-szczecin.org.pl/stara_...tastrutekst.pdf
Nie wiem - ale przerabiałem garaże w bryle i wciąz mam zastrzeżenia. Mój gara jest wolno stojący. Czasami autko źle zapala (znaczy dłużej) czasami trzeba posmrodzić..... Ja mam wolno stojący. I argument e łatwiej sie zakupy nosi do domu z tego w bryle budynku - to nie jest żaden argument. Ja wciąz jestem fanem garażu poza budynkiem. Może być bałagan, syf, nie wadzi nikomu..... śnieg i woda z nadkola, no takie jest moje zdanie......