A to mój taras Gościu który go robił - powtarzał "jestem najlepszy na Śląsku - no od Gliwic w dół, ale najlepszy" - Po 2 latach ( 2 zimach) kafle pionowe (zrobione kątówką fazowane - wygladały tak jak w tle z tyłu. Zresztą te na górze kładzione na wylewce podobne. Musiałem wszystko poprawiać - wypuszczać poza taras, od dołu klinkier, pierwszą zimę przeżyły i wszystko ok, choć wiadomo oczywiście że nie za darmo. Pozdrawiam
Kupione ścierwo tanie spowoduje bezlik wątpliwości. Tanie-to gówna za 800-1000zeta Co mają odrzutnik na 2-3 metry Porządny odrzutnik 16 - 20 metrów to wydatek (bo i silnik KM ma inne aby spełnić)) tak w okolicy 3.000zeta Więc albo albo Albo kupujemy porządne sprzęcicho - albo porządną szuflę. Ale nie za 30zł tylko taka za 120 zł Ja testuje nieporządne niby wygodne - i porządnie mało wygodne od 3 lat. Sięgam jednak aby było szybciej i bardziej efektywnie po szuflę I spocony Polar daje satysfakcję, sąsiedzi nie zazdroszczą i są bardziej przyjaźni, żona doceni....... Naprawdę warto -
1.wiesz - jak nie zaufasz nowościom - nie będzie w domu zmywarki, a na dachu eternit sprawdzony kiedyś 2. od lat sprawdzona władza ustawodawcza połączona z wykonawczą - okazała się do doopy. 3. niewątpliwie mieszkam od 5 lat - na "gotowo" w tynkach gipsowych robionych agregatem - jedna z lepszych podjętych decyzji związanych z budową nowego domu. Zrobisz cw - to zrobisz.... Po co? sprawdzisz sama -
Nie będę sie wymądrzał. Użytkuję 7 lat Wtedy 5-cio komorowe hicior - PCV - złoty dąb - takie wybrałem Norma 2000 W promocji były parapety gratis Tanie nie były. Wybrałem PCV - ponieważ mi znajomy niemiecki Prezes - ogromnej firmy który pobudował REZYDENCJĘ w Polsce - powiedział mi że ma dość odnawiania okien drewnianych co 6 lat - w takiej samej rezydencji na Majorce. Zresztą jako osoba bogata obrzydził mi w ten sam sposób przy drinku centralnego odkurzacza i wanny z hydromasażem. Bo to niemiecki biznesmen - lekko różniący się od naszych i nie nowobogacki...... Zaufałem ja jemu - zaufać możecie i mi. Nie odbarwiają się, są wciąż nowoczesne, ciche i w użytkowaniu bez zastrzeżeń Swój wybór uważam za dobry. Oczywiście ramy były w procesie produkcji robione na kolor a nie żadne foliowanie...... Zainteresowanym - pokażę zdjęcia - o ile zajdzie potrzeba
Ty się śmiej - śmiej - mnie nie podłaczyli na razie wcale, choć wszyscy już mają. Podpytałem i okazało się "że GDDKiA nie kazała na razie" Co to będzie, co to będzie........... -
mówisz że nie bedzie przydatny? Ale ma wejścia i na starą moją VHS-kę i na różne różności..... A mój stary ogromny Panasonic i tak lepiej wszystko kręci niż to nowoczesne gówno Samsunga które mu d pięt nie dorasta....
Czułem. Żetototo Musisz kiedyś korespondencyjny kurs podesłać co wgrać w kompa zeby poobraiać sobie, bo ja t takie tandetne stare metody bez kompa jeszcze. Ale nabyłem porządny mikser i mam zamiar się wziąść w końcu do roboty, tylko nie wiem jak zacząć
nie palę w tym roku - trudno - wiochy nie będę odstawiał i porządnym dębem w takim ścierwie hajcował. Zakryje na razie kolorowym papierem a na wiosnę pomyslę co z tym zrobić -
no i siur nareszcie. Aleś dobrał podkład, niech mnie,,,, rewelka. No i te przewracane strony w odpwiednich momentach i wogólewogóle siur i cool. W wyrazami zazdrości lekkiej e sam nie potrafię (a mam tych materiałów, ech jak bymkciał umieć)
Ty sie nie czep. Ty obejrzyj w komisie ustrzelony plafon holenderski. Za 30 zeta - jak w teatrze. Ty zobacz jaki za 30zeta dodatek nad schodami do piwnicy wisi -
Tarnava - w sezonie odczekana - z "portkami" i bez uszczelek wypalanych dziwacznych. Moja Tarnava Racer nie była tania, ale w użytkowaniu codziennym warta leciuśko przepłaconej. 18kW daje sobie radę przewymiarowane, nie potrzebuje servisu, szybę czyści sama, żadnych szybrów dodatkowo......... Akurat te decyzje i te wszystkie związane z kominkiem - podjąłem nienajgorzej
Ja zrobiłem tak Stelaż postawiłem sam. Płyty gipsowe ponacinałem - wyprofilowałem Zamówiłem z piasakowca blaty - dolny, górny i przy okazji taki sam w salonie do wejścia na schody piwnicy Wszystko zrobilem sam. Płyty GK - od środka wyklejone wełną żaroodporną..... Użytkuję od lat 5-ciu- bez problemów. Jeden błąd jaki zrbiłem - blaty w ścianie osadziłem na "sztywno" Popękało Koszt? Policz - z 1000zł za blaty, reszta to pan Pikuś.....
ja zawsze stosuje tani chwyt - ale skuteczny. Inna sprawa że składów z węglem mam w okolicy 10km ze pięc. Więc kiedyś wołałem o świadectwo jakości - oczywiście mają zawsze jedno i to samo na pokaz. Ja po prostu podjeżdżam placę za 2 wiadra, zabieram je, pale od razu - a na drugi dzień albo wracam albo nie na tę samą pryzmę i biorę dużo jeśli warto. Jeśli gluty wywalam rano jade na inny skład i próbuję z innej pryzmy. Troszkę może męczące ale za to mam spokój przez 2 zimy...... przynajmniej
ależ ja życzę najlepiej!!!!! Moja nie była tania - źle była wymiarowana pod względem grubości i podparcia. Dlatego - doświadczony poprawianiem - proponuję dobrać czasem przewymiarowane - będą lepsze i pewniejsze niż te dobrane na "STYK"
podobał mi się tytuł - merytoryka dyskusji mniej Ale głos zabrałem - jakby co = w temacie PS: i Barbossy i Pana Tomasza argumenty - czytam, analizuję i do serca biore. Chyba będę budował niedługo nowy - piękniejszy dom. Mam ich odhaczonych jako gości ważnych. I merytoryka sporów pomocna będzie - czuję to. Nie zatracajcie czasem dystansu w wypowiedziach - a będzie Wam darowane..... Pozdrawiam szczerze i prawdziwie
tak, tylko że ja kiedyś robiłem drewutnię i pożałowałem. Nie wytrzymała naporu śniegu zimą. Musiałem nie tyle poprawiać, ile nową kmstrukcję stawiać całkowicie. Licho zrobisz - 2 x zrobisz Lepiej tak niż sie rozczarować. Gratuluję odwagi , pomysłu i wykonania - ogólnie super dla mnie