bobiczek

a ja moją maleńką - szpiegowską też

nie ma możliwości się skutecznie rozreklamować - nie ma po co bywać

se mną aparatu nie wycieraj - bardzo proszę

i tu mi gościu przypomniałeś... i mi gościu humor popsułeś...

podpuszcza Cię nikt nie robi nigdy lepszych niż Trzy! weź lepiej do pokrowca po aparacie - piniądze dużo

mi jak Mosse odleje ze swojego do mojego - to też no i pozdrawiamy Ulę - co na zlot nie jedzie w ogóle....

a ja bym sie również zastanowił - bo pozbyłem sie kiedyś... I dzikiej rózy A rośnie wszystko dłuuuuuugo, oj dłuuuuuugo....

przepięknie uformowane i cięte..... Coś extra. Ogromnie gratuluje i zazdroszczę. Cudne

dużo piniędzy...... Poważnie podpowiadam..... Na izbę wytrzeźwień musi starczyć, na kolegium, na cygańską orkiestrę, dla szklarza za powybijane szyby..... dużo piniedzy bierzcie...

ja to już jestem taki przemęczony - że widziałem to dzisiaj ze 3 razy - i nie załapałem co to jest...... I teraz - zbieram sie do domu - zapaliłem - zaciągłem się (no zakurzyłem i sie sztachłem) i zajarzyłem............ Mi - 8 Och jejejej

patrz od małego - co przyciąga Gdzieś czytałem - że powinno sie maluchom podkładać różne rzeczy - i obserwować. Będzie Ignacy miał zapędy hardcorowe Z deską lata po pokojach Dobrze że nie z tabletkami do zmywarki

no to Ci dopiero!!!!!! wiadomość Nie deklaruj - bo Ci przypomną za kilka miesięcy

Ty to się w ogóle nie odzywaj - bo u Ciebie to Ignaś i Franio!!!!! Nawet bratanica jest Natalką...............

mój z tego samego banku - więc musi być od razu widoczny, nie zaciemniaj...... I mam pytanie. Dlaczego Gaweł ma córcię i E-rka ma córcię.... A mój to tylko syn Bobiczka i jeszcze dodatkowo z małej litery

My tyż!

żeby rozwiać wątpliwości - uważam że najlepszym rozwiązaniem będą te okna z Vitrona - i niech ktoś powie że nie mam racji

Debiutant. Wszystkiego trzeba w życiu spróbować.....

A ja - mam dużo miejsca. Zabieram Coll i Berka (jedno miejsce) - i proponuję jeszcze 3 miejsca z okręgu Górnego Śląska (E-rka?) I to jest moja ostatnia próba zainteresowania swoim samochodem

sorry - ale mamy już ten temat w obróbce https://forum.budujemydom.pl/Poradnik-zimow...kow-t17539.html

Elutek pisze o małżowinie usznej. Na pewno coś się tam znajdzie do wydłubania i wyciśnięcia

o,o,ooooooo,ooooooooo i tak trzeba było od razu A nie - poganiać......

strasznie lakoniczne, suche takie i nieprzyjźnie oficjalne ale "kobiałki" mmmmmmmmm te "kobiałki"..........

cicho na razie bądź, cicho......

Myślę że poradzisz sobie bez tego przyrządu kalumet. Sam ciężar klocka - już wiele mówi. Porządnie wysuszony - będzie znacznie lżejszy. Weź w lewą rękę swój świeżo ścięty i mokry W drugą - ten proponowany. Potrzymaj, popodrzucaj w dłoniach.... Popukaj jednym o drugie (suche daje fajny klang - jak bębenki afrykańskie) Zastanów się - pokręć głową że mogło być lepsze, negocjuj cenę... I już