bobiczek

Chyba dla Ciebie Nie siej tutaj defetyzmów - te nie są szkodliwe tylko jeśli już stoją na parapecie, to dyskretnie, za zasłonką

KRISTOFF - to był zawsze gość konkretny, dlatego go tak polubiłem od pierwszego chrapania też od razu widać że zdrowsza już jesteś.....

oooo,oooo, ciepło,ciepło....gorąco!!!!! też mnie plecy bolą, noga rwie wciąż i też nie wiem czy dożyję jak Ty - a nie marudzę

no jak nie jak tak!

mi się kojarzy z symbolem Euro tych najpierw chcianych i tych zdobycznych ale pewno że fajne mnie się te w pokoju córy bardziej jeszcze podobają........ i tyż mo Euro na "cweterku" i cały sweter w kolorach odpowiednich szczęśliwa w nowej kuchni wklej ją w wątku "czy nasze dzieci są szcześliwe po przeprowadzce" cienka - moja była styropianowa pełna twarda dwuczęściowa po telewizorze (robili kiedyś takie pełne pudła w 1987roku)

ale ja sie odniosłem do tematu Gotówka zawsze lepiej gotówką !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

w temacie posta gotówka zawsze jest pięknie i bezboleśnie za gotówkę - jak się ją ma........

jest temat? jest... są wpisy? są.... ważny znaczy sie musi być - i czep się tramwaja...........

nie peniaj Tinuś! Odbiory podpisali mi w urzędzie bez zaglądania na posesję. Z drugiej strony - co tam oglądać? Dziennik Budowy jest z zapisami. Wystarczy w Magistracie

też mam pewność - że Ryba XX chce sprzedawać schody po 12.000zł metalowe...... Obym się mylił

nie potwierdzam........ dzięki najważniejsze że kupione z wyprzedaży jak likwidowali salony łazienkowe przy Platformie Z 280ileś na 60ileś Przez to kolory brałem już takie jakie zostały bez grymaszenia i kombinowałem jak ułożyć

w odpowiedzi na zadane pytanie w temacie Tutaj https://forum.budujemydom.pl/Polecani-wykonawcy-f149.html

moja z drzwiami znaczy się będzie co najmniej jak Nubira już nad tą opcją myślę intensywnie i nad tą

swoje "Nówk"i masz porządnie zrobione? Zabezpieczyłeś? Bo widzisz co się przydarza po latach radosnych........

na tym forum jak Ci doradzą - "to doradzą"

dużo zostało? i jaka wysyłka - bo od Ciebie to tylko "za pobraniem"

gupi bym był - jak go mam za płotem od 3 lat i od 6.12 codziennie Najświeższe z przedwczoraj

ale to i tak najlepsza z opcji mam poświęcić się i próbować? wiesz wyskrobać fugę do zera - nie problem nozyk specjalny i wio na tarasie robiłem rok temu - i dość skutecznie jest i nieźle....

obrzydliwy jesteś nie okrutny druhu mój.............. ulubiony

kurcze nie warte chyba zachodu marzyło mi się prostackie wiesz - impregnat - razy 2 i już Skrobałem fugę na spojeniu dołu i góry w zeszłym roku - i silikonem zrobiłem Efekt niestety widzisz...... Mizernie chyba....

zapomnij o brodziku kabina zbudowana wiesz - bez żadnych co do brodzików zawahań.... Po prostu - dla mnie

w mordę - powiedzcie że są jakieś uszczelniacze na kafle - ściany przeschną, wyskrobię , zagipsuję i będzie git. Ale ta kabina Kombinowałem tak że wydłubać podłogę - plus tak ze 3,4 w górę - i poprawić, pożądnie zaizolować i wystarczy,,,, No nie chcę rozpierduchy robić - jak ja to potem zamaskuję Nie mam już tych kafli żeby odtworzyć....

ocipiałeś albo ciężki dzień był...........

śśśśśśśś mi wymyślił podkuć ściany - Danke Schen jaki brodzik???? ja nie mam brodzika - kafle szły na beton............

Mam problem. Pozwoliłem sobie kiedyś Bogusiowi - kafelkarzowi wymurować kabinę prysznicową - bez zabezpieczenia od wilgoci pod kafelkami Przekonywał mnie że robił nie raz - że zrobi dobrze - i że mam sie nie martwić. Dałem się wtedy jeden z nielicznych razy - nabrać. Wygląda to dzisiaj okropnie kabina ściana działowa na korytarzu przy wyjściu z łazienki ściana Średniego w pokoju po drugiej stronie kabiny (ściana działowa łazienka - pokój) ściana zewnętrzna na wysokości kabiny... Muszę coś zrobić Pytanie Ma ktoś pomysł żeby nie kuć kafli i zaczynać od podstaw. Chodzi o ratowanie "mało inwazyjne" Jakieś pokrycie tego i spowodowanie że bez rozpierduchy skutecznie zaizoluję? PS: nie piszcie - "rozkuj, rozwal, rób od nowa" tyle to sam wiem Pozdrawiam