Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 906
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    142

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. jak na pierwszy wpis forumowy - reklama środka - zrobiona naprawdę profesjonalnie. gratuluję.... a ja zapraszam do mojego salonu - nieimpregnowane od początku polerowane gresy - znaczy się od lat 7-miu. Się france brudem nie chcą zajść - nie latam natychmiast wycierać plam rozlanych...... jakieś nietypowe te moje gresy są....... Przestańcie - gres polerowany jest super! to piszę ja - użytkownik od lat "7emiu" gdzie wypadnie na nie glut kominkowy, wyleje się zupa barszcz i rosół, gdzie jeździ się resorakami i się na nich dzieje wiele..... Fantastyczna podłoga - choć widać na niej "fleki" tłuste przydeptane laciem. Ale to chyba widać na każdej podłodze......
  2. domu pilnował lepiej - niż długowłosy owczarek niemiecki zresztą pchał się zawsze do środka tak samo jak owczarek.......
  3. rozwala - jak kiedyś ktoś będzie robił kalendarz na 2014 rok z psami - kupią za ciężkie pieniądze od Ciebie to foto.
  4. Zrobiłem - tymi "ręcami" budę dla mojego Bruna. Polecam wszystkim - dla psiora zrobienie podobnej - będzie Was kochał za nią do końca (swojego) życia na 100wę. Sześć dołków głębokich - nie za szerokich - szpadlem na początku, potem wybieranych na kolanach kielnią budowlaną. Uzbrojone resztą prętów po budowie pozostałych - z dowiązanymi w zbrojenie gwintowanymi prętami fi-18, wystającymi ponad gruntem. Zalać porządnym betonem. Belki smarowane starym olejem kilkukrotnie - takie 16X16 - nawiercone otwory na te szpile gwintowane - nasadzić i dokręcić z góry mocno nakrętkami. I jest już podstawa. Do niej słupy na odpowiednią wysokość. Między słupy styropian. W środku na styropian pomiędzy słupy - płyta OSB najtańsza. Środek (posadzkę znaczy się) zabetonowałem wraz z belkami kiedy konstrukcja już była gotowa, oczywiście ociepliłem styropianem, zawsze go po budowaniu zostaje. Wylewka ocieplona betonowa porządana przy sprzątaniu, zamiataniu, zgarnianiu........ Na zewnątrz wykorzystałem panele które miałem na starym mieszkaniu w przedpokoju i jak mi się po latach znudziły zdemontowałem i doczekały się ponownego zastosowania - strasznie niedrogie to jest. Dach z płyty onduline. Oczywiście pod dachem od środka ocieplone płytami styropianowymi. Drzwiczki machnąłem z resztek profili pozostałych po montażu sufitów podwieszanych - zawiaski, zasówka delikatna, żeby super ostrą zimą drzwiczki zamknąć na noc ze zwierzakiem przed super mrozami. Okno - żeby komfort był w ciągu dnia z 2 kawałków plexi - pomiędzy które włożyłem folię kubełkową dla zachowania izolacji cieplnej całości. Od tyłu wygląda tak. Nieduży nakład pracy - zero wydatków - a psy będą Was kochać 2 razy bardziej niż dzisiaj acha... edit jeszcze bo z resztek tych plastikowych paneli - zrobiłem mu szlaban - na kwiatki bo lubił bardzo W sumie jakbym doprowadził energię elektryczną - mógłbym chyba zacząć wynajmować studentom I roku. Osobne wejście. Niezależne lokum. Prywatność jest..... prawda?
  5. ja zrobiłem - tymi "ręcami" budę dla Bruna. Polecam wszystkim - dla psiora zrobienie podobnej - będzie Was kochał za nią do końca (swojego) życia na 100wę. Sześć dołków głębokich - nie za szerokich - szpadlem na początku, potem wybieranych na kolanach kielnią budowlaną. Uzbrojone resztą prętów po budowie pozostałych - z dowiązanymi w zbrojenie gwintowanymi prętami fi-18, wystającymi ponad gruntem. Zalać porządnym betonem. Belki smarowane starym olejem kilkukrotnie - takie 16X16 - nawiercone otwory na te szpile gwintowane - nasadzić. I jest już podstawa. Do niej słupy na odpowiednią wysokość. Między słupy styropian. W środku na styropian pomiędzy słupy - płyta OSB najtańsza. Środek (posadzkę znaczy się) zabetonowałem wraz z belkami kiedy konstrukcja już była gotowa. Na zewnątrz wykorzystałem panele które miałem na starym mieszkaniu w przedpokoju i jak mi się po latach znudziły zdemontowałem i doczekały się ponownego zastosowania - strasznie niedrogie to jest. Dach z płyty onduline. Drzwiczki machnąłem z resztek profili pozostałych po montażu sufitów podwieszanych - zawiaski, zasówka delikatna, żeby super ostrą zimą drzwiczki zamknąć na noc ze zwierzakiem przed super mrozami. Okno - żeby komfort był w ciągu dnia z 2 kawałków plexi - pomiędzy które włożyłem folię kubełkową dla zachowania izolacji cieplnej całości. Od tyłu wygląda tak. Nieduży nakład pracy - zero wydatków - a psy będą Was kochać 2 razy bardziej niż dzisiaj
  6. albo uparciucha - Bruna
  7. Zauważyłaś Solange jak mało istotny od pewnego czasu stał się okap? Nie wiesz dlaczego
  8. a do tego jeszcze piffffo i odrobina wódy - i organizm wymaga pobytu w sanatorium co kwartał na 14 dni minimum
  9. o to,to..... słusznie tam pod tym zdjęciem ta reszta jest zapisana. Podoba mi sie
  10. jak się pali - to skacze się z okna A jak panienka zawoła że mąż wraca - to te przez okno zawsze..... Komu te schody były potrzebne - tego nie wie nikt
  11. nie przeczytali instrukcji Wyraźnie było napisane że chodzenie w szpilkach i butach narciarskich - może spowodować..... Sami sobie winni użytkownicy tych schodów
  12. zrobisz w Sylwestra u Rysia przed domem 15 minutowy solidny pokaz fajerwerków, do tego pół litra jakiegoś zagranicznego - i będziecie kwita
  13. ja pamietam jak kiedyś krzyczeli "Na Kowno!" O Kaliszu chyba nic nie było.... Chyba że na Kalisza! Ryszarda!
  14. ależ ma zarąbiste policzki No i włosów - cholera...ma ich wiecej ode mnie, żesz......... Piekny! Gratulacje!!!! Dla taty również - za geny!
  15. NO - 7 MINUT jeszcze
  16. Nie wiem czy jest lepszy czy gorszy - ale ta nazwa......mmmmmmmmmmmm..alina. Zgoda Wieprz Iskra Brzmi jak rodzeństwo
  17. mnie sie to kojarzy z wędką podlodową - i szczytówka na mormyszkę Identycznie wyglada w powiększeniu A do kolejki to mam w domu w szafce Siatke na zakupy mam Do kolejki.....
  18. przed wyjściem na taras to podwyższenie też chyba zbędne Będziesz musiała izolować jak na tarasie - przed wilgocią, mrozem... po co Ci to? I jeszcze po 3 pifach przy wieczornym grillu w ogródku - poorać można sobie twarz i mieć bruzdy pod nosem. Normalnie płasko, kostką albo granitem sobie na gruncie zrobić i tanio i bez problemów w przyszłości. Tak mi sie wydaje przynajmniej
  19. no nareszcie powiało lekkim optymizmem Dobrze.
  20. dlatego ja mam ganek i nad gankiem wysunięty daszek. Zawsze jak pierdyknie - to tak dość daleko od wejścia A w tym roku - już pierdykło raz. Teraz zbiera się druga partia o taki
  21. też mi się dach bez okapu nie podoba. Będzie paskudzić przyziemne cokoliki albo tynk. Jak będzie od samego muru betonowe - to odbijać będzie i paskudzić Jak bedzie ziemia - to ziemią będzie paskudzić...... No i śnieg z dachu zsuwać będzie się prosto przed drzwi wejściowe. Jak pierdyknie po roztopach czapa porządna - to 3 dni z domu nie wyjdziesz Mnie sie najbardziej te fury podobają w garażu i przed To Wasze namalował w tym projekcie? Twoja ta czerwona? czy granatowa?
  22. w temacie "Przyjmę akcesoria do kolejki" - ja proponuję siebie na drużnika Na przejeździe do piwnicy ale tylko - tam gdzie na trasie pociągu te baniaki z winem stoją. No i tylko ewentualnie na 1/4 etatu. Znaczy się cały jakiś weekend
  23. A jak się teraz fajnie podgląda w poczcie! Super!!!! Również dziekuję
  24. Lekko się spóźniłem - ale chyba się jeszcze łapię. Skończyłem pisać do organu reprezentującego Skarb Państwa, rano jak wstanę to piszę o Złoty Medal Olimpijski i dożywotnią emeryturkę z tego tytułu. DobranocoDzieńdobry
×
×
  • Utwórz nowe...