Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 664
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    437

Wszystko napisane przez retrofood

  1. I Ty chcesz piłą operować... Znam lepsze metody samobójstwa. Do drzew stojących nawet się nie zabieraj, to nie jest zabawa. Dla Ciebie to najwyżej drzewo leżące. Jeśli dasz radę, oczywiście.
  2. Dla kobiety to taka najlepsza. Akumulatorowa. Gałęzie z drzew obcina się spoko i to jedną ręką. Bardzo dobre narzędzie. marka dowolna, bo to przecież do pracy dorywczej.
  3. Myślę, że wątpię. Piły elektryczne z tego szeregu mają prowadnicę (to "coś", ta blacha, po której przesuwa się łańcuch) przeważnie długości 40 cm i na fotografii taka piła jest. To dla mnie jest za długie do operowania na podwórku, a ja mam 182 wzrostu i dłuższe ręce, więc Tyobie będzie baaardzo trudno. Z tym, że inną trudno kupić. Dlatego ostatnio nabyłem (promocja była) nową prowadnicę z łańcuchami, o długości 35 cm i zamienię. A dla Ciebie to by pasowała taka na 30 cm, nie wiem nawet czy można takie kupić. Marka nic mi nie mówi, ale z doświadczenia wiem, że dzisiaj nie ma reguły, jakość zależy od tego jak się trafi. Moja pierwsza piła się zjarała po kilkukrotnym użyciu po kilkanaście minut. Nie narobiła się. I to na cięciu gałązek o średnicy kilu centymetrów. Długo toczyłem spór ze sprzedawcą, bo twierdził, że ją przeciążyłem i nie uznawał reklamacji. Bzdura. W końcu wydarłem kasę i kupiłem marki Dedra. Taka popularna. Na radzie działa bez zarzutu. Najważniejsze aby silnik miał właśnie zabezpieczenie przeciążeniowo - termiczne, ale tego w zasadzie w opisie nie podają, bo sprzedawcy sami nie wiedzą. PS. Kupić teraz dobrze, cena nie jest zła, w sezonie podrożeją.
  4. Zgadza się, meble wykonane ad hoc, na jeden sezon. Po zimie niw nadają się do użytku, ale ognisko jest niezłe.
  5. Pytaj zawsze o referencje czyli gdzie możesz zobaczyć wykonane prace i porozmawiać z ich inwestorem. Żaden poważny wykonawca nie wstydzi się swoich dzieł, taka informacja nie może być tajemnicą.
  6. Nie widzę lepiej. Ściankę masz przylepioną do dwóch boków, nawet się nie zastanawiaj i rób to czego potrzebujesz. wytrzyma. Możesz ją całkiem podciąć. Tylko te przewody elektryczne powodują u mnie zgrzytanie resztki zębów. Jak należy poprowadzić bezpuszkową instalację elektryczną?
  7. Sam sobie odpowiadasz. Więc elewacji nie psuj. Postaw na słupkach fundamentowych z wykorzystaniem To są wymiary przeciwpancerne, sądzisz, że wojna rozleje się z Ukrainy i na Polskę? Mam takiego typu konstrukcję z kantówki 5 x 7 cm, stoi już 20 lat i żadne burze jej nie straszne. Więc przemyśl, czy nie szkoda drewna. A konstrukcje tego typu stabilizuje się stężeniami (mogą być ozdobne), a nie pogrubianiem elementów konstrukcyjnych.
  8. Nic. W fuszerce się mieszka niejednokrotnie.
  9. Spokojnie, 165 cm to bardzo dużo. podpórki po 5 cm wystarczą.
  10. Pomieszczenie, stabilna temperatura i wilgotność. Masz takie warunki u siebie? Ja się kiedyś bawiłem boczniakiem, ale szybko mi przeszło. Bo każdą taką "działkę" zainteresowań trzeba pilnować, a to mnóstwo zachodu za niewielka korzyść. Ale próbuj.
  11. Spoko, widziałem jak niektórych remontach podcięcia były na całej szerokości, ściana wisiała, ale te dwa - trzy dni wytrzymało. Na wszelki wypadek pozostaw jakieś podparcia, albo daj sztuczne podpórki na czs robót, skoro się obawiasz. Wyobraźni trochę i mniej lęku. To ściana działowa, pewnie lekka i niczego za sobą nie pociągnie jakby co.
  12. Nie widzę problemu. Przecież na ścianie działowej można wszystko, a 8 cm + tynk to jest bardzo dużo miejsca.
  13. Gdyby miało nie wytrzymać, to dach rozleciałby się przy pierwszych, mocniejszych podmuchach wiatru, gdyby nim pokołysało chwilę.
  14. Sprawdza się, albo i nie. Mam na myśli sąsiedztwo materiałów, które różnie reagują na wilgoć zawartą w powietrzu, co objawia się różnymi odcieniami koloru wierzchniego ściany. Czasem (rzadko) nawet i na tapetach widać drogi rozprowadzania instalacji elektrycznej. Dlatego najlepiej byłoby jednak w ogóle uniknąć bruzdowania, tym bardziej że jest to "mieszkanie w bloku z 77 roku, wielka płyta" i do tematu trzeba podejść nieschematycznie. Nie wiem dlaczego elektryk zalecił bruzdowanie. Może nie ma doświadczenia związanego z wielką płytą? Nie wiemy w dodatku o jakie obwody chodzi i gdzie.
  15. A i owszem. Są też długie, ale widocznie nie mieli.
  16. Trytytki były zbyt krótkie.
  17. Zależy kto i jak je mocował. Ale w zasadzie 100 kg dla nich powinno być pryszczem.
  18. Czymkolwiek, a na gotowo położyć gładź w całym pomieszczeniu.
  19. Nie znam się na ich metodach, nie śledziłem. Zatem zbieżność przypadkowa. Musisz mi wybaczyć.
  20. Nie wywołuj duchów.
  21. Spadkobierca nieruchomości znajduje się ZAWSZE. Nawet gdy jest nim Skarb Państwa, albo mienie przejmuje Gmina. Nie mógłby tak podpowiedzieć tego samemu rozwiązania swojemu imiennikowi?
  22. Ale umarł. I dopiero młody, pełen życia, to naprawiał. Uwierz, szwagier rozwalił ładowarką ganek pewnemu gościowi, oczywiście na jego koszt. Ganek postawiony nielegalnie, wbrew przestrzeżeniom. I nic się nie stało, Potem ten facet - właściciel firmy budowlanej - zatrudniał nawet szwagra (inspektora nadzoru) żeby mu budowy prowadził. Powtarzam, nie można generalizować, Nawet jeśli droga prawna potrwa jakiś czas, to na starość grzyb nie będzie dusił płuc mieszkańca. Bo wtedy gorzej się bronić.
  23. Poczytałem temat i jest to wg mnie jedyna droga. Bo jeśli stan grzyba i pleśni będzie się utrzymywał, ryzykujesz własne zdrowie i życie, nie tylko mienie (mieszkanie). A w sytuacji gdy nie ma zarządu, przy współwłasności, gdy środki perswazji zawiodły, pozostaje już tylko prawo. Jeśli człowiek stoi nad grobem, to uwierz, że robi mu się wszystko jedno. ale jeśli nie, to jeszcze myśli. Wszystko jest kwestią indywidualną, nie można generalizować.
×
×
  • Utwórz nowe...