-
Posty
25 100 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
467
Wszystko napisane przez retrofood
-
Tak to jest jak się najpierw robi, a dopiero potem myśli. Ten Bester jest przecież transformatorowy! I spawa się prądem przemiennym. Duże, ciężkie i drogie. Kosztuje gdzieś dwa i pół tauzena. A przecież wszystkie łączniki (styczniki czy wyłączniki) mają średnio pięć razy większą wytrzymałość dla prądu przemiennego niż dla stałego. Dlaczego? Bo łuk elektryczny przy prądzie stałym o wiele trudniej zgasić! A przy prądzie przemiennym sam gaśnie i zapala się sto razy na sekundę. Ale to co złe przy łącznikach, staje się zaletą w spawarkach! Prądem stałym spawa się o wiele lepiej, wielkości prądu są mniejsze, a sprzęt nowszy i tańszy. Masz dla przykładu, toto kosztuje 250 złociszów! Dziesięć takich kupisz za swojego Bestera (gdyby był nowy, oczywiście. . https://allegro.pl/oferta/spawarka-inwertorowa-lcd-mma-pulse-tig-lift-330a-12907808279 A to tylko przykładzik. 247 zeta, cena niczym za barszcz. I uczyć się ciągnąć spoinę o wiele łatwiej, I waży 2,2 kg, a nie dwieście. Nie pomoże, większość osób, niczym blondynki, zawsze będzie zdziwiona, że istnieją jakieś ograniczenia poboru mocy z takiej domowej instalacji. "co ty pieprzysz, że nie uciągnie, Musi!" - odsłuchiwanie takich tekstów to dla mnie standard.
-
PS. Przez Ciebie na pierwszą stronę alledrogo wywaliło mi wtyczki, gniazda i złącza.
-
Nie mam pojęcia. Nie wiem kto i ile razy w tym grzebał i co pozmieniał. Wszystko trzeba by zbadać i określić. Żółto-zielony jest przewodem ochronnym!!! I do żadnego zera nie powinien być wpinany. Tia... Mój ś.p. wujek stworzył se zasadę, że przewód zerowy musi być czerwony (jak jeszcze byłem w technikum). I się dziwił, że jak zmienia wtyki kupowanych maszyn, to one go kopią. Tylko że on miał tylko 4 klasy, więc mu się nie dziwię. Ale w XXI wieku... A tak w ogóle, zaczynanie spawania od Bestera STB 225to tak jakby kupić syrenkę z nastawieniem na przewozy zarobkowe.
-
-
Udrażnianie kanalizacji Warszawa 510 733 300
retrofood odpisał udraznianiekanalizacji w kategorii Usługi
A czemu tylko w Warszawie? Samochodu nie macie, żeby pojechać gdzieś dalej? -
Przebijające zacieki po uni-gruncie
retrofood odpisał michał9 w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
A co było na ścianie pod spodem, pod tym gruntem? Bo sam grunt nie tworzy aż takich nierówności, lecz użyty w nadmiarze ścieka, zabierając z sobą albo pyły, albo "rozpuszcza" nawierzchnię i tworzy się taka sklejona zawiesina, która właśnie po wyschnięciu daje te nierówności. -
Przebijające zacieki po uni-gruncie
retrofood odpisał michał9 w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Mimo wszystko ja bym spróbował szlifowania. Ale ja nie widzę realiów, więc mogą nie mieć racji. -
No właśnie, tej fizyki pan nie znasz, a za moich czasów uczyli jej już w szkole podstawowej. Artykuł dobrze jest napisany. Można tylko dodać, że powyżej tej wysokości stosuje asię pompy głębinowe, wpuszczane do rury i wtedy jest to pompa tłocząca (a nie ssąca) dla której takiego ograniczenia wysokościowego nie ma.
-
Matko, ja to kupowałem z 10 lat temu, albo jeszcze dawniej. Też do futryn. W sklepie budowlanym z materiałami wykończeniowymi. Specjalna szpachla do renowacji drewna, było tego ponad 20 odcieni. I było, że po wyschnięciu i przeszlifowaniu można ją malować. Rzeczywiście, pęknięć po tym nie widać. Wiem, bo gdzieś po roku specjalnie szukałem. Nie było. Z kolei. też przed laty, spotkałem dawnego znajomego, który zajmował się odnawianiem parkietów. on z kolei mówił, że do spoin ściąga specjalną szpachlę ze Szwecji. Bo polskie nie mają twardości potrzebnej na podłodze. W tubkach ta szpachla była, jak pasta do zębów. Znaczy ta co ja ją kupowałem.
-
No pewnie, bawić się można. Są nawet specjalistyczne szpachle do niwelowania szpar i ubytków w dodatku pod kolor, znaczy z mnóstwem odcieni. Tylko że to robota jak przy konserwacji zabytków. Nudna, żmudna i cholernie dużo pracy kosztuje.
-
Przebijające zacieki po uni-gruncie
retrofood odpisał michał9 w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
A te "sople" są świadectwem niechlujności i/lub nieudolności wykonawcy, który nakładał grunt (prawdopodobnie rolką) nazbyt obficie i ściekających strumyków nie rozwałkował. Co jest tak podstawowym błędem, że wygląda na robotę ignoranta. -
Na akrylu nie powinno być większych problemów. Chyba, że ściana mocno zapylona.
-
Dokładnie tak jest. I nieważne czy na biało, czy na kolor. Boazerii NIE DA SIĘ pomalować dobrze, bo wtedy ujawniają się i uwypuklają wszelkie niedoróbki Chyba, że taka jakość będzie Cię zadowalać, ale w to wątpię.
-
To po co Ci boazeria, pomaluj ścianę!
-
Zanim Ci łzy ze śmiechu popłyną, to sięgnij wstecz, bo programy były różne i w dodatku nierówne w kraju. Niektóre gminy miały specjalne fundusze celowe. Kto głupi to nie skorzystał. Spróbuj odkopać program utworzenia Jeziora Tarnobrzeskiego. Pod jego dnem jest szczelnie schowana 8-metrowa warstwa azbestu. Z okolicznych dachów oczywiście. A tak w ogóle, to Ty jesteś strasznie niewierny. Nic Ci to nie przeszkadza na co dzień?
-
A nie zlikwidowano ostatnio użytkowania wieczystego?
-
To się sprawdza pod warunkiem, że nie nastąpi napływ przewyższający wydajność pompy. Bo wtedy... masakra. Ćwiczyłem to w utrzymaniu ruchu w neutralizatorze ścieków obróbki cieplnej (sąsiedni wydział). Dwa razy puścili ścieki bez uprzedniego powiadomienia. a wtedy wszystko w takiej piwnicy jest do wymiany, pompy, silniki, sprzęt pomiarowy, sterownia, łącznie z instalacją elektryczną.