Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 950
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    452

Wszystko napisane przez retrofood

  1. A co, u was nie ma PIIB? Przecie za taki numer kurewnik może stracić uprawnienia! A dokumentację można sporządzić na nowo, tylko trzeba... powołać nowego kurewnika.
  2. A dlaczemu sobie tego sam nie policzysz? Podałem stronę gdzie pisze jak to się robi.
  3. Jakbyś go bliżej przysunął... to by się znalazło!
  4. Wszystko to musisz uzgodnić z kierownikiem budowy. I od jego decyzji zależy czy zmianę technologii zaakceptuje, oraz przeprowadzi "papierkowo".
  5. I da się wyliczyć! http://www.lcs24.pl/wpc.pdf
  6. A gdzie uziom fundamentowy??? PS. Kliknij se w tego linka co mam na dole postu i poczytaj.
  7. Właź na kogoś innego. Wtedy przejdzie.
  8. Pewnie! Tylko musisz se włożyć do tej niebieskiej fajki... i ściskać szybko to szare z niebieskim w środku....
  9. Gorzała czy gorączka? Czy naraz?
  10. Taż to nie dziwne. Podglądnąć to jest to! Rodzaj sportu!
  11. Podłącz, tylko żeby nie kopało!
  12. I gadają "poplecam"!!! A po brzuszku już nic... A to: "zrobie to ponowinie" też nie nowina. Taka sama beznadziejna pisownia. Jedną maścią smarowana.
  13. Ech, małolata...
  14. Kuźwa, retro pisze się z małej litery
  15. Daga, ja to rozumiem. I rozumiem, że pierwsza diagnoza jest taka jaka jest. Ale powtarzam: jeśli miałaś problemy już w jesieni, a potem chociaż jeden dzień to pracowało normalnie, to nie jest to usterka samego kondensatora!!! Może być usterka jego podłączenia, ale przyznasz, że to nie całkiem to samo. Pokaż moją opinię temu Twojemu kumplowi. Niech sprawdzi dokładnie wszelkie połączenia!!! To co ja znalazłem wczoraj, to było właśnie złamane połączenie wewnątrz koszulki. Zupełnie niewidoczne na pierwszy rzut oka. Ale trzeba posługiwać się przyrządami pomiarowymi, a nie tylko okiem.
  16. To jak jesteś nietechniczna, to nie wiesz do kogo napisać? Gdybym widział Twój wątek wcześniej, to oszczędziłabyś sobie sporo bieganiny. Odpowiedź masz w wątku. To zbędne. Założę się, że to nie jest kondensator.
  17. Daga, jeśli toto pracowało od jesieni chociaż 1 dzień tak jak trzeba, to na 99,9% nie jest to kondensator. I nie jego wina. Wczoraj dostałem do diagnozy silnik z kondensatorem i też wmawiali mi, że "poszedł" kondensator i prosili o odczytanie danych. Po sprawdzeniu okazało się, że odłamała się końcówka przewodu. Ty masz inną usterkę! Zaocznie nie jestem w stanie określić jaką. Może być elektryczna, albo mechaniczna. Może być zwykłe zaśniedziałe połączenie. Ale na pewno ktoś musi to przeglądnąć fachowym okiem.
  18. Jeszcze raz i się obrażę. Masz napisane: 6uF/450V czyli 6 mikroFaradów na 450 V prądu przemiennego. Gdzie ten wątek, bo nie mam siły szukać.
  19. Jasne! Im więcej u nas kupisz, tym więcej zaoszczędzisz!!!
  20. Uciemiężony!
  21. Paweł, czemu gościa cyganisz? My, elektrycy, powinniśmy pisać prawdę. Otóż nic się nie stanie, bo po pierwsze ciepła woda nie wypłynie, jeśli nie da się dopłynać zimnej i w zbiorniku cały czas będzie woda (a żeby nie spłyneła dopływem, to się daje zawór zwrotny na zimnej wodzie). a po drugie bojler posiada odpowiednie zabezpieczenia termiczne. Ale nie należy doprowadzać do takiego stanu, żeby one zadziałały. Bo przecież zabezpieczenia też mogą zawodzić. Trzeba tego pilnować.
  22. Nie jest. Obowiązkowe jest zabezpieczenie różnicówkami obwodów gniazd. Po co tam pchasz oświetlenie? Poza tym oddzielny obwód powinno posiadać kazde urzadzenie, którego moc osiąga i przekracza 2 kW. Oddzielny obwód dla lodówki wykonuje się nie z powodu poboru mocy, tylko po to, żeby jakaś awaria nie wyłączyła nam jej zasilania. Itd., itp.,... O szczegółach za dużo pisać. Proponuję poczytanie trochę tutaj: Instalacje elektryczne Potem możemy pogadać o ewentualnych jeszcze niejasnościach.
  23. Nie pozwólmy rozebrać tej szopy. w 2006 roku Waldek Deska, znany muzyk reggae (współzałożyciel zespołu DAAB) wybudował na swej działce pod Kazimierzem domek (szopę z desek) za 10 tys. zł, w której zamieszkał wraz z żoną. Urzędnicy uznali to za samowolę budowlaną i wydali nakaz rozbiórki. Waldek przypuszczał że tak będzie, mimo to świadomie budował swą szopę nie prosząc żadnego urzędnika o zgodę (i tak by jej nie dostał). Jego Walka o dom wciąż trwa i toczy się przed różnymi sądami. Każdy chętny może udzielić mu poparcia podpisując jego elektroniczną petycję: http://www.petycje.pl/petycja/5958/sprzeci...mara_deski.html Tutaj!!!
×
×
  • Utwórz nowe...