Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 977
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    454

Wszystko napisane przez retrofood

  1. A to też ładne.
  2. a to jest na pewno to co piszesz? Wyłączniki nadprądowe?
  3. Uduszą, jak nic zaduszą! Jak się 15 dag rzuci na 3 twarze... sprasują na molytka... tfu! motylka! z drugiej strony skąd wziąć 15 Dag? Gdyby je zebrać i wypuścić... Chyba by forum eksploatowało wtedy jak Supernowa!
  4. Znaszeł się... ale czemu na nodze?
  5. Kurna, dopiero żem przyszełem, a ten "spać" od razu... Wojsko, cy cuś? A zegarek FESTINA. z limitowanej serii...
  6. A już jest trzecia? Wybaczcie... przepiłem zegarek... Ale wróciłem...
  7. A Ty co będziesz robił?
  8. Zawsze zamarza w takiej temperaturze. Trza było wybrać przed mrozami, coby w rurze nie zamarzło, byłoby OK.
  9. Mylisz dwie rzeczy. Nie wystarczy mieć pomysł. Trzeba jeszcze mieć trochę wiedzy w rożnych dziedzinach, przy czym wcale nie ostatnią składową tej wiedzy jest tzw. doświadczenie życiowe. O ono, przynajmniej mnie, podpowiada, że szkoda zachodu. I nie pozwala mi wpuszczać Ciebie w maliny, jeśli wobec siebie i swoich przekonań mam pozostać w porządku. Gdybyś napisał, że masz takie hobby, takie marzenie, że chcesz zbudować brykieciarkę i masz do wydania np. 100 000 PLN, to pisałbym chętnie. Ale Ty pytasz, czy nie byłoby warto zrobić... Wg mnie nie warto i nie chciałem Ci głowy zawracać. A o budowie czegokolwiek i o tym czy warto, poczytaj tu: Budowa - mechanika oraz tu: Budowa - zagadnienia elektryczne ToWiem, że Tobie chodzi nie całkiem o to samo, ale poczytaj ile pozornie prostych spraw, okazuje się nie całkiem prostych. Pisują to ludzie, którzy wiedzą, że zysku to z tego nie bedzie żadnego. Ale to ich pasja. Dlatego ich rozumiem i czasem podziwiam. Ale nie nasladuję. Szkoda zachodu. Ja już nie mam tyle czasu i pasje mi się zmieniły.
  10. Nie spałem, ale byłem w samotniku. A potem zapomniałem.
  11. Ta przy koniku, po lewej, to bardziej Przydróżka, ale może i do ogrodu się nadaje...
  12. To chyba nie z jednej posesji, tak mię się widzi. Ale pewny nie jestem.
  13. Jeśli myśleliście, że krasnal to szczyt kiczu jeśli idzie o dekorację ogrodu, to nie widzieliście nic. A na pewno nie widzieliście tej galerii. Nie tylko krasnale
  14. Ale jeszcze w sklepie nikt nie montuje (oprócz tych, co jeż zamontowane są). Dopiero później, jak już wybierze gatunek, rodzaj i resztę.
  15. Chyba na mopie...
  16. Jasne. Do Ciebie prąd przesyłają falami radiowymi.
  17. Moja też była poszerzana. Jeszcze za Gierka. Miało być ostatni raz...
  18. Szczerze powiedziawszy nie wiem jak z drogami gruntowymi, ale wyobraź sobie post, w którym Twój sąsiad pomstuje na gminę, ze chce aby poszerzono drogę, a jakiś glupek postawił na niej słupy i nie można. Ja dwa lata temu oddałem 2 metry swojej działki na całej długości drogi. Po to żeby ja poszerzyli. BEZPŁATNIE oddałem!!! A tak na marginesie, to słupy w waszych granicach są nieestetyczne, ale na drodze stają się estetyczne? Wiadomo. Tylko powiedz to ludziom, którzy kupili działki, wybudowali domy i czekają na prąd. A jakiś .... nie zgadza się, żeby jednym ze słupków ogrodzenia był słup nieco wyższy. I NIE MAJĄ PRĄDU!!! I będą se czekać....
  19. Problem w tym, ze to nie ich wina. Takie zasady ustanowili nasi posłowie. Im natomiast zlecono tylko ich egzekwowanie.. To tak, jakbyś złamał nóż, za to, ze skaleczyłeś się w palec.
  20. Nigdy w życiu. Uzytkowanie pasa drogowego wiąże się ze stałymi (ustawowymi!!!) opłatami, co bardzo podniosło by cenę energii. Na niebotyczny poziom. Poza tym zarządcy drogi nie mogą wydawać zgód na trwałe zajmowanie pasa drogowego. Z różnych względów. Dyrektor który by sie na to zgodził, szybko straciłby posadę. Propozycja, którą otrzymałeś jest NORMALNA, zupełnie standardowa. Wasze (kablowe) rozwiązenie jest znacznie droższe, chociaż mozliwe. Popatrz tu: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2215731.html
  21. EE, jeszcze daleko...
  22. Tradycyjnie...
  23. Im bardziej zagłębiam się w ACTA tym bardziej jestem przekonany, że to wielka mina przeciwpiechotna podłożona pod społeczeństwo. To czyste cholerstwo, które pozwoli z nami igrać jak z pajacykami na sznurkach i w zgodzie z wyliczanką "na kogo wypadnie, na tego bęc!" Terror bez karabinów. Nasz kochany rząd, dający doopy jak prawie zawsze, znowu nie wczuł się w rolę. Kiedy trzeba podpisać - przedłuża miesiącami (nie bedę sięgał przykładów, żenua), kiedy nie wolno - wystawia się jak przydróżka bratniego kraju Unijnego. Przep..lił se u mnie cienką sympatię doszczętnie, bo spodziewałem się rozsądku. Ale najwyraźniej to jest towar zdecydowanie deficytowy u rządzących więcej niż dwa lata. A arogancją chyba przewyższył Zbysia od sprawiedliwości. Co teraz? Nie wiem. Zastanawiam się tylko skąd Aztekowie o tym wiedzieli... Przecież ratyfikacji nie będzie. Nie dożyjemy (21.12.2012)
×
×
  • Utwórz nowe...