Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 680
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    405

Wszystko napisane przez retrofood

  1. U mnie, w UNIMECIE niestety... na kasach też młodzi faceci...
  2. No to odpowiedni sprzęt będzie w sam raz przydatny!
  3. Czasem, jeśli się nie wrzaśnie, to nie dociera! Trochę tych dziecisków wychowałem, to wiem... szczególnie jak dajom!
  4. W budownictwie szykuje się prawdziwa rewolucja. Budynki będą mogły powstawać bez decyzji o warunkach zabudowy, a nawet bez pozwolenia na budowę - dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna". Gazeta poznała projekt założeń nowych przepisów, które upraszczają procedury i usprawniają proces budowy. Nowelizacja dotyczy zarówno prawa budowlanego jak i ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym. Rewolucyjny zapis przewiduje, że administracyjna decyzja o pozwoleniu na budowę dotyczyć ma tylko dużych budów (o kubaturze pow. 5 tys. m sześc. lub wysokości pow. 12 m). Przy mniejszych możliwe będzie korzystanie z uproszczonej ścieżki zgłoszenia. Zgody budowlanej nie będzie też blokować brak miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Koncepcja tych i innych nowych przepisów jest w trakcie konsultacji ze środowiskami budowlańców. Po ich wejściu w życie budowy mają być w założeniu szybsze i niezależne od arbitralnych decyzji urzędników. Tekst źródłowy
  5. Sądzę, że jedyne wyjście, to wybrać się z mężem do porządnej hurtowni z takimi rzeczami i obserwować do czego oczy świecą mu się najbardziej. Skoro kobiety zmuszają mężów, żeby chodzili z nimi do sklepów, gdzie pasjami przeglądają buty, bluzki, torebki, staniki, majtki, apaszki i inne kapelusze, niczego w sumie nie kupując tylko dlatego, żeby odwiedzić jeszcze siedem podobnych przybytków, to dlaczego nie mogłyby raz się poświęcić i oglądnąć sklep z narzędziami? Taki UNIMET na przykład...
  6. ... powiedziała babcia, wybierając się na dyskotekę.
  7. Musiałabyś/musiałbyś nauczyć się pisać po polsku, żeby urząd coś musiał. Zawsze może Ci odpowiedzieć, że na "szlaczki" z przedszkola nawet reagować nie ma obowiązku.
  8. Ile razy jeszcze trzeba napisać, że nie istnieją "żarówki LED"??? Tego nie ma na całym świecie!!! Tak jak nie ma "dwutysięcznego dwunastego roku", tylko jest rok dwa tysiące dwunasty, nie było nigdy "sobót pracujących", ale były soboty robocze, tak i tutaj istnieją tylko lampy LED!!! Żarówki poszły spać!
  9. Ale flugger jest niezły. Malowałem nim nawet kawałek elewacji (bo mi zostało po malowaniu chaty) i trzyma się dzielnie, mimo kiepskiego podłoża - już trzy sezony.
  10. Nie ma żarówek LED. Są lampy LED. https://forum.budujemydom.pl/Tanie-ledy-t17137.html
  11. Źródłem światła w lampach ksenonowych jest miniaturowy palnik wysokociśnieniowy, wykonany ze szkła kwarcowego. Wypełniony jest on gazami szlachetnymi i solami metali, posiada dwie elektrody, między którymi wytwarzany jest łuk elektryczny. Dzięki małej odległości między elektrodami lampa zbliża się do ideału punktowego źródła światła, co w konsekwencji pozwala na dokładne jego rozprowadzenie. Dzięki temu unika się oślepiania, co jest jest bardzo ważne, gdyż ilość światła jest podwojona przy ograniczeniu zużycia energii o połowę. Lampa ksenonowa wymaga skomplikowanego układu elektronicznego wytwarzającego i stabilizującego napięcie zasilające.
  12. Może tylko nie było wtedy pod ręką aparatu...
  13. Szczęśliwiec... jeszcze niczego nie spartolił...
  14. Tzn. tutaj ma być tylko to co spieprzyliśmy własnoręcznie???
  15. Na takie cymesy to robi się projekt z jedną żarówką i jednym gniazdkiem. I schluss...
  16. Jasne! Najlepiej, gdy jedna leży obok drugiej! Jednak rankiem, to ich upiększanie z dnia poprzedniego... nie wygląda zbyt ciekawie...
  17. To leży, czy dopiero ją położysz? Tylko rano przyglądnij się, co z tego malowania zostało... No nie wiem. Mam i sosnę i modrzew. Wielkiej różnicy nie ma.
  18. Bajka. Chyba, że kuzyn jest rodzaju żeńskiego i nie ma zbyt wielu lat...
  19. A juści, wszystko prawda. Jednak różnice międzygatunkowe są (bywają) o niebo większe.
  20. Normalna trwałość. Jak mam to inaczej tłumaczyć? Chyba tym, że góralskie chałupy z modrzewia stoją i 200 lat bez impregnacji. Sosnowe deski bez konserwacji na podbitce wytrzymają najwyżej 40 - 50 lat. E tam, mam w płocie świerkowe żerdzie. Mokną i nie sinieją. Fakt, że pociągnąłem je drewnochronem.
  21. A tak właściwie to dlaczego wrzeszczysz?
  22. Wszystko się zgadza, chociaż gdybyś mierzył pobór prądu miernikiem magnetoelektrycznym, to wykazywałby na początku prąd większy niż znamionowy. Ale to jest prąd pozorny, bedący geometryczną sumą prądu czynnego i biernego. A nasze liczniki, kalkulatory i inne domowe ustrojstwa zliczają tylko prąd czynny.
  23. Warto. Trwałość modrzewia jest o wiele większa niż sosny.
×
×
  • Utwórz nowe...