-
Posty
24 978 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
454
Wszystko napisane przez retrofood
-
Płyta OSB czy wiórowa na ściane??
retrofood odpisał marcinxxx w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Ale malować przecież można! -
E tam, oni trenują codziennie!
-
Ludzie palący papierosy podczas picia alkoholu mogą bardziej dotkliwie odczuwać kaca. Naukowcy nie są w stanie w pełni wytłumaczyć tego zjawiska - informuje serwis eurekalert.org. Osoby, które podczas spożywania alkoholu paliły tytoń, są bardziej narażone na odczuwanie kaca niż niepalący, którzy wypili tyle samo drinków. Co więcej, palacze odczuwają kaca bardziej dotkliwie - przekonuje cytowana przez serwis Eurekalert.org dr Damaris J. Rohsenow z uniwersytetu w Providence, która kierowała zespołem badaczy. Odwiedź moją stronę
-
Totalna inwigilacja, o której pisał Orwell, już stała się faktem w Ameryce. Wielki Brat, czyli FBI, czyta twoje e-maile, wie, gdzie jesteś, zna numery, pod które dzwonisz czy SMS-ujesz Żeby wejść do czyjegoś domu, zajrzeć do szuflady w sypialni i przeczytać schowane tam listy, FBI ciągle potrzebuje tradycyjnego nakazu przeszukania. Również żeby wziąć do ręki leżący na stole w kuchni telefon i spojrzeć na ekran - jak pokazuje niedawna sprawa z Rhode Island. W stanie tym pod numer alarmowy zadzwoniła matka, mówiąc, że jej sześcioletni syn leży nieprzytomny w łóżku. Oprócz ambulansu przyjechała policja. Chłopca zabrano do szpitala, a oficer usłyszał w kuchni telefon, podniósł go i przeczytał SMS-a od kochanka kobiety: "A jeśli wezmą go do szpitala, to co, jeśli zapytają mnie, dlaczego ma takie ślady na szyi?". Chłopiec zmarł. Kochanek został aresztowany i oskarżony o pobicie dziecka ze skutkiem śmiertelnym. Ale sędzia odrzucił dowody, mówiąc, że policjant nie miał prawa zajrzeć do telefonu bez nakazu przeszukania. Sprawa jest ciągle w toku - prokuratura odwołała się do stanowego sądu najwyższego. W tym przypadku telefon należał do kobiety. Ale co, jeśli policja zatrzymuje podejrzanego, który ma w kieszeni komórkę? Czy można ją przejrzeć bez nakazu? Sąd w Ohio uznał, że nie. Choć może np. przejrzeć kartkę wyciągniętą zatrzymanemu z kieszeni. Wynika to z faktu, uzasadniał sąd, że w telefonie może znajdować się dużo prywatnych informacji. Ale stanowy sąd najwyższy w Kalifornii uznał, że można przeglądać komórkę do woli, pod warunkiem że podejrzany miał ją przy sobie w momencie aresztowania. Powyższe przypadki dotyczą sytuacji, w których policjant dotyka telefonu. A co, jeśli może zdobyć zawarte w nim informacje zdalnie, bez dotykania? Wtedy, jak się okazuje, wolno dużo więcej... Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75248,12977103,W_Amer...k#ixzz2E8JRGgJG
-
Panie Redaktorze! Zupełnie się z Panem zgadzam w kwestii uziemiania metalowych baterii. Mało tego. Oprócz przytoczonych przez Pana problemów z odbiorem technicznym, często spotykana sytuacją są błędy w projektach typowych nabywanych przez inwestorów indywidualnych. Bywa tak, że prawo się zmieniło, a pracownie projektowe nadal rozprowadzają nieaktualne egzemplarze, bez dokonania zmian. Ale to temat na inna dyskusję. Cieszę się również, że powołuje się Pan na publikacje dr Edwarda Musiała. Korzystam z nich od dawna, ale może również inni zainteresowani skorzystają z podanego przez Pana źródła. Natomiast nie mogę się z Panem zgodzić w kwestii stosowania wyłączników różnicowo – prądowych w instalacjach dwuprzewodowych. Z jednego prostego powodu. Jest to sprzeczne z prawem! Pisze Pan: Panie Redaktorze! Jaka instalacja dwuprzewodowa bez PEN??? Nie znam takiej! Po pierwsze: Zgodnie z obowiązującym Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, paragraf 183, na który i Pan się powołuje, mówi wyraźnie: Pkt. 1. W instalacja elektrycznych należy stosować: 1) … 2) oddzielny przewód ochronny i neutralny, w obwodach rozdzielczych i odbiorczych, Czyli wykonywanie instalacji dwuprzewodowej jest zabronione!!! Zgodnie z paragrafem 2 pkt 1 wymienionego rozporządzenia, dotyczy to również odbudowy, rozbudowy, nadbudowy i przebudowy! Czyli w żadnym wypadku, dokonując ingerencji w istniejącą, dwuprzewodową instalację elektryczną (np. przy remoncie), nie można instalować tam wyłączników różnicowo – prądowych! Bo ich tam nie było! A dokonywanie zmian jest przebudową! Powód takiego postanowienia, skoro Pan jest elektrykiem, powinien być dla Pana oczywisty. Podobnie, jak w przypadku połączeń wyrównawczych w łazienkach (nie odniósł się Pan do kwestii ich wykonywania, w sytuacji gdy nie wykonano głównych połączeń wyrównawczych), mogą wystąpić sytuacje, gdy właśnie RCD stworzy zagrożenie, którego nie było. Powinien Pan znać te sytuacje (jest taki popularny dwuwiersz: kto przerywa PEN-a, ten rozumu nie ma!). Próbowano w przeszłości je ominąć, stąd wzięły się próby stosowania wyłącznika JVL 5, bez rozłączania toru PEN, ale okazało się, że i to nie pomaga. Dlatego też, jedynym rozwiązaniem jest stosowanie instalacji trójprzewodowej, jak nakazuje ustawodawca. Prezentowanie innego stanowiska na łamach tak poczytnej gazety, jest zapraszaniem do łamania prawa przez wykonawców, a przynajmniej do jego naciągania, za zgodą inwestorów. I stwarzania zagrożeń. Bo przecież oni przeczytali! A w sprawie zasilania domofonu, pisze Pan tak: Panie Redaktorze, ja wiem, że Pan wie! Oczywiście, że to problem terminologiczny! Ale to czytają ludzie, którzy terminologii nie znają. A potem idą do sklepu i biorą pierwszy lepszy przewód, bo przeczytali! Kwestia zabezpieczania kabla w wykopie jest od dawna rozwiązana w normach, tak jak napisałem uprzednio, rury daje się w określonych miejscach i to wszystko! Należy skończyć z powszechną manierą zakopywania przewodu w peszlu, bo tak to – niestety - robi większość wykonawców. Szczyt bezmyślności. Wierząc, że Pan jest rzetelnie zainteresowany krzewieniem poprawnych rozwiązań, zapewniam Pana, że sam też walczę z dość powszechnymi idiotyzmami, jakie się spotyka. Bo niefrasobliwość i głupota mogą się skończyć tak, jak na filmie poniżej. Uprzedzam, że sceny są drastyczne. Kilkadziesiąt lat temu omal sam tak nie skończyłem, przez głupotę i niefrasobliwość dorosłych. Pozostaję z poważaniem retrofood. Nie podpisuję się imieniem i nazwiskiem, ale Redaktor Marcin je zna. Adres również.
-
Pykłem se
-
POGADUCHY - zlot zimowy ..... 8-10 lutego 2013
retrofood odpisał daggulka w kategorii Zimowy Zlot Forumowiczów 2013
Jak każda kobieta. Gdy się pomyli, to prawdę powie. -
POGADUCHY - zlot zimowy ..... 8-10 lutego 2013
retrofood odpisał daggulka w kategorii Zimowy Zlot Forumowiczów 2013
Kurna, to jest stół do tenisa stołowego, a nie do żadnego pingponga, Kitajcu! -
POGADUCHY - zlot zimowy ..... 8-10 lutego 2013
retrofood odpisał daggulka w kategorii Zimowy Zlot Forumowiczów 2013
Za Bryndzom. -
POGADUCHY - zlot zimowy ..... 8-10 lutego 2013
retrofood odpisał daggulka w kategorii Zimowy Zlot Forumowiczów 2013
O ile pamietam, to mię też nikt nie przelatywał (a szkoda). Nie wypowiadałem się, bo mam tylko jedną nartę, ale jakby przyszło liczyć, to mię brać za 0,5 głosu. Za. -
Nie mogą, ale zawsze można stworzyć jakieś impresje.
-
Masz rację, ale Ty masz pompę głębinową, a Kolega ma pompę samozasysającą. On może zafundować sobie głębinową (tłoczącą), natomiast Ty nie mogłbyś zmienić na samozasysającą. W żadnym wypadku nie zassie wody z głebokości 12 metrów. Natomiast teraz zmiana pompy na głębinową, to wykonanie dodatkowych prac związanych ze zmianą orurowania i zasilania pompy. Masz zupełną rację.
-
POGADUCHY - zlot zimowy ..... 8-10 lutego 2013
retrofood odpisał daggulka w kategorii Zimowy Zlot Forumowiczów 2013
Przeca dopiero poniedziałek rano. Łone przez łykend nie odpalały kompów. -
Należy unikać jednoczesnego spożywania pomidorów i surowych ogórków. Powody wypadałoby znać. Tym bardziej bez tłuszczu.
-
Mnie by brzuch odepchnął od ściany, jak ten stolik...
-
Na skróty...
-
Wirniki owszem, mozna kupić nowe, ale i tak trzeba je stoczyć, dopasowując dokładnie ich szerokość do komory stopnia ssania lub tloczenia. I z tego co wiem, to jakiekolwiek obrócenie lub zamiana elementów miejscami, pociąga za sobą konieczność mierzenia w wielu miejscach, bo elementy obudowy nie są już dopasowane do siebie tak, jak wcześniej, A to tokarzowi znakomicie utrudnia robotę. Bo do stoczenia (wyrównania) sa nie tylko boki łopatek, ale również czoła pokrywek. Więcej szczegółow nie znam, ale gość który to mi kiedyś robił, od razu zastrzegał, żeby niczego nie tykać i dostarczyć mu pompę w komplecie.
-
To nie jest żadna głębinowa. Odradzam samodzielny demontaż! Tokarz powiesi Cię za jaja, jesli dostarczysz mu to w częściach! Kazdy fragment tej pompy musi potem zostać złożony dokładnie w położeniu takim, jak wczesniej.
-
Weź na uspokojenie, bo sam tego nie naprawisz. Dłuższa praca tej pompy na sucho musiała skończyć się utratą szczelności wirników. W tej chwili masz dwa wyjścia: albo nowa pompa (droższe wyjscie), albo poszukanie warsztatu ślusarskiego z dobrym tokarzem i przetoczenie wirników. To bedzie taniej, ale wymaga od Ciebie większej operatywności. W czasach kiedy sam miałem hydrofor, przetaczałem wirniki trzy razy. Jeden raz, kiedy jeszcze na próbach pompa zassała piasek, bo doszło do uszkodzenia siatki filtra, drugi raz, kiedy własnie niedokładnie zakręciłem zawór i do rury dostawało się powietrze, przez co nie zasała wody i trzeci raz po wielu latach pracy, kiedy z powodu zbyt małej poduszki powietrznej w zbiorniku (rozszczelnienie przy manometrze), włączała się kilka razy na minutę (mnie nie było, a teściowie nie zwracali na to uwagi). Takie wielokrotne i krótkie czasy pracy, też szkodzą tym pompom!
-
Ale co jest dla Ciebie ważniejsze: remont, czy oszczędności?
-
Ciekawe maile i PW które otrzymałem od userów...
retrofood odpisał retrofood w kategorii Psychologia stosowana
Niektórzy korzystają z gotowców. -
Znalazłem w necie ogłoszenie. Jest okazja! http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic...599206#11599206
-
394