Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 685
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    405

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Jaka szmatka, jaka szmatka? Bąbelki to sie rolką usuwa. Taką gumową. A spoiny walcuje się ebonitową. A poza tym, gdzieś tu był temat o tapetowaniu i tam juz raz tłumaczyłem. Wystarczy poszukać. Bo technologia układania zależy od rodzaju tapety. I parę znanych "od zawsze" prawd, jest nie całkiem prawdziwe. Jedno tylko zawsze robi się tak samo. Wyznacza pion na ścianie. Przy czym w odległości od narożnika troszeczkę (1 - 1,5 cm) mniejszej niż szerokość tapety.
  2. Jasne. Ładnie i nastrojowo. Wprawdzie jeszcze Ci zbrzydnie ten nastrój, ale co tam, nie moja broszka. Teraz zastanow się, czy masz taką grubą podłogę, żeby się wszystko zmieściło.
  3. Masz prawo mieć własne zdanie, chociaż nie mam pojęcia, co to oznacza "wydajniejsze" i kierować się wyłącznie oszczędnością energii przy doborze oświetlenia. To jedna z zalet demokracji. Podpowiadam ponadto, że najoszczędniej jest w ogóle nie zapalać światła. Wtedy w ogóle energii nie zuzywamy.
  4. Montuje się ostrożnie i odpowiedzialnie. Wprawdzie nie wiem po co, ale nich tam.
  5. W kuchni? Wytłumacz mi po jaką cholerę? Nastrój robić garnkom?
  6. Adaptacja jest częścią projektu (po uzyskaniu pozwolenia na budowę). Zresztą, w samym projekcie też powinny być naniesione zmiany.
  7. Tia... A Szwedzi, bo im szkoda własnego drzewa, to dla siebie sprowadzają drzewo z Rosji. I nie jest to żart.
  8. I słusznie! Słuchaj kobiety, to z więzienia nie wyjdziesz!
  9. Bez przesadyzmu! Dwa lata temu, zapłaciłem 1800 PLN za dach 196 m2. (niecałe dwa dni, zwykły dach dwuspadowy). W pakiecie było jeszcze zdejmowanie starego pokrycia (dachówki cementowej) i naprawa drewnianej konstrukcji dachu. Przy zdejmowaniu dachówki, ekipa miała moich pomocników, bo sami by się nie wyrobili, połowa roboty była powiedzmy opłacona dodatkowo.
  10. A to już zalezy od kształtu dachu. Przy dwuspadowym, jest ich naprawdę niewiele.
  11. http://srodowisko.ekologia.pl/technologie/...sodowe,866.html Tym niemniej, nie wiem czy impregnacja komina jest dobrym pomysłem. Bo będzie problem z pomalowaniem tej powierzchni, albo i wytapetowaniem. Uważam, że powinnaś udać się do kominiarza, albo zgłosić temat podczas corocznej kontroli przewodów kominowych (obowiązkowej!!!).
  12. Właśnie. A kto to widział jeść placki na okrągło...
  13. Nie wiem, bo to mojej Ciemiężycielki... Ale faktycznie, jest dwa. Jeden stoi w szopie, nieco zapomniany, ale w pełni sprawny. Żal było za 2 dychy nie kupić zapasu, bo wygląd nie oczień, sądziliśmy, ze to się wykończy po paru miesiącach, a ta cholera służy już tyle lat... I fantastycznie zdaje egzamin! Aha, drzwiczki mają szybę. Jak się ma latarkę, to idzie wszystko obejrzeć w trakcie pieczenia...
  14. A po co tam tortownica? prostokątne placki Ci nie smakują? A torta, to se poukładaj na stole! A korytko to za małe takie jakieś...
  15. 5 cm betonowej otuliny drutu zbrojeniowego zabezpiecza go przed korozją. Kliknij w stopce mojego postu "uziom fundamentowy". Tam zawsze jest wilgotno...
  16. Nie da się. usterki techniczne są teraz celowo projektowane. Oczywiście, ujawniają się po czasie gwarancji i rękojmi, nie tak od razu. A zresztą, później obudowa wyjdzie z mody i miałabyś stres, czy wyrzucić całkiem dobry sprzęt. A tek, zepsuł się i z radością kupisz nowy, ładniejszy, z całą gamą wodotrysków kolorowych w dodatku, z których korzystać nie bedziesz, ale będziesz mieć! I sam fakt poprawi Ci samopoczucie, dzieki temu spokojnie osiągniesz wiek emerytalny.
×
×
  • Utwórz nowe...