Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    25 004
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    457

Wszystko napisane przez retrofood

  1. No i co z tego? Są inne, płynne kleje, które nie dokładają nam wymiaru, na przykład cyjanopan. Możesz też wybrać inny, jaki tylko zechcesz. Górny rządek płytek nie bedzie podlegał wielkiemu obciążeniu, nie bedzie przenosił (prawdopodobnie) zbyt wielkich naprężeń, więc wybór jest wcale niemały! Trzeba tylko przeliczyć koszty, co się nam bardziej kalkuluje, czy demolka i robienie od nowa, czy próba naprawy tego co jest. A że będzie kosztować... Tak już w życiu jest. Jak mawiała stara Antonina, gdy jej wnuk przyszedł z płaczem, że jego panienka jest przy nadziei: skoro nie uważałeś jak robisz, to rób jak uważasz!
  2. Jasne, że jestem stary, mieszkam też na wsi i jestem bezdzietny. Na szczęście. Bo jak czytam teksty tak bezbrzeżnie entelegentnej osoby, to ochota na rozmnażanie się od razu mi mija. Mam nadzieję, że nie wszyscy obywatele tego kraju w wieku reprodukcyjnym mają tak szerokie horyzonty umysłowe jak Ty. Inaczej czeka nas obecna rola Korei Północnej, która chyba z czasem wykaraska się ze swojego upodlenia. Oby nasz kraj nie zajął jej miejsca, mając taką entelygentną elytę w zanadrzu.
  3. Tia... wszyscy to idioci i tylko Ty, jedynie Ty uchowałeś się jako tako racjonalny. Gratuluję świetnego samopoczucia. Musisz jednak czuć się bardzo samotny.
  4. To zależy od producenta. Należy czytać instrukcję użytkowania (w tym montażu).
  5. Taż inaczej się nie da Bo jak ten jedyny zdechnie to wraz z nim straci żywot cała nasza instalacja. I nawet nie będzie jak poświecić żeby znaleźć przyczynę jego zgonu. A że kilkadziesiąt złotych drożej? Inne przyjemności kosztują nawet setki razy więcej i ludzie nie marudzą. Autor ma na myśli wyłącznik różnicowo-prądowy a za nim kilka nadmiarowoprądowych. Czyli jeden różnicowo - prądowy chroni przed upływem nawet kilka obwodów.
  6. Znalazłem. To była karczma Makowe Pole. Fotki znajdziesz w necie. https://www.google.pl/search?client=opera&q=Karczma+Makowe+Pole&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8
  7. Ciekawe czemu ci najbogatsi uciekają z takich działek na obrzeża albo i jeszcze dalej.
  8. Tak, sznurem. bardzo grubym. I nie była to żadna podróbka. O tym mógłbyś pogadać z Ewą (Moose), ona chyba tak uszczelniała dom. Podobnie, ale deski miały naturalne spękania. I zamiast tych listew na łączeniach miały naturalny sznur o średnicy chyba ze 3 - 4 centymetry.
  9. Najwyraźniej brakuje Ci wiedzy o betonie i różnych technologiach z nim związanych. Jako uzupełnienie wiedzy polecam wyprawę do Lwowa na Cmentarz Łyczakowski. Pooglądaj sobie nagrobki z II połowy XIX wieku i zastanów się dlaczego większość napisów w nich wytłoczonych jest wciąż doskonale widoczna. A litery wyglądają jak nowe. Aha, w mokrej dachówce, nowo wyprodukowanej chałupniczo 40 lat temu przeze mnie i mojego szwagra można się było przeglądać, tak gładką miała powierzchnię. Trwałość bez żadnego malowania i żadnej farby taka jak i blachy.
  10. Szkoda, ze nie zrobiłem zdjęć. Byłem dzisiaj w przydrożnej knajpce, we Włostowie (niedaleko była kiedyś cukrownia). Droga numer 9. Ściany z szerokich desek udających olbrzymie drewniane bale, wypolerowane na gładziutko, ale naturalne pęknięcia drewna nie maskowane, szpary łączenia desek wypełnione grubymi powrozami. To jedyne wykończenie drewniane ktore jako tako mnie się prezentowało.Inaczej nie bardzo sobie wyobrażam.
  11. Powiemy że są z serii "patrz się na mnie ale nie rusz". Nie wziąłbym nawet z dopłatą, bo ja chcę na krześle siedzieć.
  12. Nie mogę zasłonić bo wyjechałem na urlop. Natomiast zautomatyzowanie wszystkiego bym sterował tym ze srajfona kosztuje więcej niż cała ciepła woda użytkowa w okresie 120 lat.
  13. Nie rozumiem, zaprawdę. Od spodu nie, bo nie. Z wierzchu nie, bo się gont bitumiczny uszkodzi... No to ocieplaj z boku, bo tyle zostało.
  14. A co robicie z nadmiarem gorącej wody? Panele fotowoltaiczne w lecie podgrzewają te wodę, podgrzewają, podgrzewają... aż się w zbiorniku gotuje. I co wtedy? Stawiać drugi zbiornik 500 litrów?
  15. Jak to czym? Szpachlować tynkiem maszynowym! I to wcale nie jest żart.
  16. I nieważne jakiego sklepu, ważne aby fajnie się leżało. I nie samemu.
  17. Pewnie, że nie, ale ja do JYSK-a mam 3 km, a do IKEI w Jankach - 223 km Drobna rożnica, 220 km, a materace i ich wybór bardzo podobny.
  18. Chyba przeszedłeś na wyższy stopień zakupów wirtualnych, dla mnie już mało dostępnych. Ja nie potrafię poleżeć wcześniej na materacu kupionym w sieci. Wcześniej, to znaczy przed zakupem.
  19. Och tam, nie róbmy z siebie aż takich detalistów! W każdym razie IKEA jest jakimś wariantem, ale mało dostępnym. JYSK nieco bardziej popularnym, a wyleżeć też się można. I dowiedzieć się wiele ciekawych rzeczy o materacach, pooglądać przekroje, posłuchać o zaletach poszczególnych warstw... Mnie tak zbajerowali, że wydałem 1 700 zł i mam problem bo nie mam teraz gdzie tego materaca trzymać. Jest zbyt wysoki i zbyt sztywny, nie nadaje się do łóżka rehabilitacyjnego. Nie byłem, więc nie wiedziałem
  20. Tylko że IKEI nie ma nawet w Warszawie. (Janki to nie stolica)
  21. Masz w okolicy sklep JYSK? U nas są w nim nieźli doradcy w tym temacie, ale rozmawiałem z nimi kilka lat temu, bo materace to nie rękawiczki. Mógłbyś spróbować skonsultować się z nimi w swojej okolicy.
  22. Co znowu, już??? A premier mówił że dopiero po wyborach samorządowych...
  23. Po to się robi uziom fundamentowy aby metalowa obudowa pralki, lodówki czy kuchenki nabiła Ci solidnego guza gdy jeszcze raz będziesz chciał pisać takie głupoty.
×
×
  • Utwórz nowe...