Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    25 489
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    485

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Która to kondygnacja, co jest pod spodem?
  2. A jak z kosztami transportu jak się zamawia więcej sztuk obróbek? Koszty dostawy jednej się mnożą przez sztuki?
  3. To bardzo dobrze dla Ciebie, bo wszystkie mogą zostać działkami budowlanymi. Tym niemniej o WZ musisz wystąpić od nowa. Myślę, że geodeta dokonujący podziału podpowie Ci dokładniej co powinieneś zrobić. Tylko czy nie jest to działka z możliwością zabudowy zagrodowej?
  4. To jest do rozwiązania kołkami do mocowania urządzeń na styropianie. Np. kołkami Ebolt. Mocowanie urządzeń na elewacji budynku docieplonego styropianem Nie zwróciłem uwagi, że to kamień i bez izolacji.
  5. Nie. Dlatego, że po podziale zmienia się otoczenie nowych działek..
  6. "Gotycka" klimatyzacja w Szczecinie.
  7. Poszukać jakiejś budowy i tam z kawałkami nie wiedzą co robić. Chętnie oddają z dopłatą.
  8. Granicę z Bugu chcesz przesunąć na Łabę? Nie wiem, czy to wyjdzie...
  9. Na budowach rzeczywiście rzadko stosuje się listewki drewniane, bo o kawałki profili konstrukcyjnych jest nietrudno. Ale w domach ich nie ma, łatwiej znaleźć listewki, Tylko muszą wytrzymać wkręcanie wkręta i się nie rozpaść przy tym.
  10. Weź nóż i to wyrżnij. Zrób dziurę. Następnie poszukaj kawałka płyty g/k i kawałka listewki. Może być drewniana. Taka na 5 cm szerokości i ponad 2 cm grubości. Długość musi być dłuższa niż dziura, tak zeby można było ją przykręcić do płyty ściany "od tyłu" w tej dziurze. Bo do tej listewki przykręcasz łatę z płyty g/k. Łata jest najprostszym i najlepszym sposobem naprawy płyty g/k. Ludzie nie mają pojęcia ile takich łat mają w ścianach, to codzienność na budowach. Oczywiście, potem szpary się szpachluje, szlifuje i maluje, tego nie unikniesz. W tym przypadku dziura jest długa i wąska, trzeba ze trzy listewki w poprzek, aby łaty były solidnie oparte.
  11. Nawet jeśli dla banku czasem wystarczy, to znając życie, w życiu bym nie tknął palcem na nie swojej działce.
  12. Trzeba by rzucić alkohol, bo po pijaku otworzyć we właściwej kolejności drzwi...
  13. Rozeznałeś juz jak z wentylacją? Czy zostawiają wydychany CO2 dla roślin?
  14. Dokładnie tak. Mój tekst miał być inspiracją do przystanięcia i zastanowienia się. Po co zawsze iść wpatrzonym komuś w plecy? Czemu nie uruchomić własnego kierunku myśli? Odkrywajmy świat, nie małpujmy tylko po innych! Nie ma żadnych przeszkód formalno - prawnych, żeby pralkę w końcu wyrzucić z łazienki. Bo jest tylko jeden dobry argument ZA, że... na pralce jest łatwo i szybko, jeśli dzieci są w domu i nie ma jak w sypialni... Innych argumentów nie widzę.
  15. Jedzą tylko to co w szklarni urośnie? W Polsce, w 2024/2025 roku, od początku listopada nie miałyby co przechwycić.
  16. napisać napisał, jednak dalsza część tekstu wyjaśnia, jak to interpretuje. Prywatna to bardziej niepaństwowa, niespołeczna. Czyli organizacji albo firmy (prywatnej) i tak dalej. Jakiejś zbiorowości, która to zbiorowość udostępnia przestrzeń innym. To nie osobista, indywidualna własność, bo tu się nie wypowiada.
  17. Prosta sprzeczność. jeśli jest mój, to nie jest publiczny. jeśli jest publiczny, to nie jest mój. Już Ewangelia mówi "Nie można dwom panom służyć!" AI uznaje, że firmowe to prywatne, po amerykańsku. I tam można tak uznawać, że niektóre prywatne są publiczne, Na przykład place, przy marketach, drogi, chodniki tamże czy np. hotelowe, ośrodków wypoczynkowych i tak dalej. Ale tu chodzi o własność indywidualną. Przecież tego nikt nie neguje.
  18. Też miałem nieogrodzone, ale we wsi wszyscy wiedzą gdzie jest cudza własność. Tylko policja nie była miejscowa i nie wiedziała. Gdy się dowiedziała, odeszła.
  19. A musi być w łazience? Daj do kuchni.
×
×
  • Utwórz nowe...