A po jaką cholerę, tego już pewnie nie powiedzieli. Więc zapytaj ich, czy potrafią położyć płyty g/k na takiej ścianie jaka ona jest, bo jak nie potrafią, to bierzesz inną ekipę i niech spierniczają jak najdalej.
Otóż płyty g/k na ścianie montuje się na różne sposoby, różnymi technologiami, ale zawsze należy je jeszcze dodatkowo zamocować mechanicznie do ściany! I w takim mocowaniu żadna farba olejna nie przeszkadza, więc konieczność jej (farby) usuwania z tynku jest pewnie złośliwym żartem wykonawców.
A na drugi raz, to opisuj całą sytuację, bo inaczej będziemy szukać problemów które w realu nie istnieją.