Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    22 071
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    166

Wszystko napisane przez daggulka

  1. ja jak ta baba jaga w chatce z piernika .... pokaż paluszek , Pawełku ... zobaczymy czy jesteś już dobry .... a serio .... naprawdę teraz w tej wadze fajnie wyglądasz ..... zresztą - reakcje lasek forumowych widziałeś....
  2. 16 dni ... szykować się chopaki ..... i dziewczyny
  3. ani mi sie waż ... teraz Ci dobrze .... za chudy tez nie możesz być ....
  4. moja waga po urośnięciu to 62,6 wedle testu Dukana .... jestem drugi dzień na czystych proteinach - nadal waga ani drgnie ... kurcze ... może ja za mało tych białek jem? dziennie coś kole tego : serek wiejski lub twaróg chudy na śniadanie , na lunch ze dwa jajka , obiad to rybka jakaś , kolacja przeważnie na słodko - jogurt ze słodzikiem i aromatem albo kakao i ze 2 jajka w ciągu dnia jak jestem głodna ....
  5. a jednak siedzę i chudnę .....
  6. ja zawsze staram się być szczera .....
  7. mam teraz bardzo podobnie ...... lecę przez market nie rozglądając się zbytnio prosto do chłodni z nabiałem i mrożonkami warzywnymi po czym niczym kuń z klapkami zapieprzam z powrotem do kasy ..... wszystko po to , żeby nie kusiło.... no jest bardzo wiele możliwości ..... masz wszystkie pozostałe członki do dyspozycji ..... łącznie z językiem ... u mnie podobnie - nie oszukujmy się ....z czystego lenistwa
  8. a u Ciebie poskutkowało?
  9. mając skłonności i tendencję do tycia - jak ja , do tego pozostałe po bulimii zaburzenia odżywiania i spieprzony metabolizm - w moim przypadku tylko kontrola , muszę się ograniczać .... nie wszystko i nie ile wlezie ... nie będę się oszukiwać .... nie odmówię sobie czekoladki czy chipsów z biedronki .... ale nie cale pudełko czy całą paczkę .... tylko jedną czekoladkę czy kilka/naście chipsów raz na jakiś czas ..... dla mnie najgorsza zmorą są słodycze .... uwielbiam słodkości ..... mogłabym nie jeść śniadań, obiadów i kolacji na rzecz ciast , czekoladek i chipsów.... kontrola ..... kontrola ..... i jeszcze raz kontrola .... jedzenia .....
  10. mnie najbardziej brakuje czekoladek .... takich z nadzieniem rozpływającym się w ustach ..... najchętniej toffi ....
  11. no to , kochana ... za słowo trzymam i uprzedzam że będę natrętna i upierdliwa kiedy będzie się zbliżał termin wyżej wymienionych a Ciebie nie będzie na liście ...
  12. nie wiem czy nie jest .... ale na dukanie cukru nie wolno ...
  13. 164cm .... przepis na sernik: Sernik Dukana Postprzez isabel76 ? 25 Mar 2010, 19:42 - 800g twaróg chudy (może być odpowiednik śmietankowy z małą zawartością tłuszczu - to potem mielić nie trzeba) - 6 jajek (oddzielić białka od żółtek) - 3 łyżki skrobi kukurydzianej - 2 łyżki słodziku - kilka kropel aromat (ja dałam waniliowy) - 1 szklankę mleka 0,5 %, Twaróg zmielić przynajmniej 2 razy ( ja przecisnełam przez praske tylko). Po zmieleniu dodać do niego 6 żółtek, słodzik, skrobię i aromat. Wymieszać mikserem. Dodać szklankę mleka. Ponownie użyć miksera. Ubić białka, dodać do wcześniej przygotowanej masy. Delikatnie wymieszać, najlepiej dużą drewnianą łyżką. Przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 180 stopni przez 60-70 minut. Po upieczeniu i wystygnięciu schłodzić w lodówce. Ty patrz ... odkąd mam dowód osobisty zawsze myślałam, że mam 164cm wzrostu ... teraz mnie koleżanka w pracy zmierzyła ... i mam 166 ... .... bez obcasów i kapelusza ... czyli moje BMI wynosi 23,6 ....
  14. Przypominam .... tylko do 13 września (poniedziałek) można zapisywać się na listę obecności !!!!!! Proszę o pośpiech osoby które jeszcze się nie zapisały a chcą uczestniczyć w JeśCE ....
  15. Przypominam .... tylko do 13 września (poniedziałek) można zapisywać się na listę obecności !!!!!! Proszę o pośpiech osoby które jeszcze się nie zapisały a chcą uczestniczyć w JeśCE ....
  16. Jak JeśKa .... to może cuś z liściem , że niby jesień ?
  17. no własnie , pamiętacie ? .... ja zawsze powtarzałam , że zlotu to ja żadnego nie odpuszcze ... i choćby na noszach w gipsie to będę ... że najwyżej mnie postawia pod scianą i se patrzeć bendem ... acia ... a może jednak przyjedziecie .... se siądziesz z tym gipsem , tańcować przeca nie musisz .... 17 dni ..... kochani .... już tylko ...
  18. w porywach do 2,0% fakt jest taki , że gawel wcale nie wygląda na zapasionego faceta ... i każdy się dziwi teraz ... ja tez się zdziwiłam kiedy na teście dukan kazał mu zrzucić 20 kilo ... pytanie - skąd .... ?
  19. gdzieś na muratorze , chyba .... ale wolałabym do tego nie wracać ... nie wyglądałam wtedy ... kochana ... bardzo wielkie Ci dzięki .... zakupie jeszcze dziś ... a co do skóry ... o dziwo , wciągła się , jeno na brzuchu nie całkiem ... ale pewnie dlatego, że jeszcze zostało mi sadełko ... bo to na bank jest w wiekszości sadełko ...
  20. też mi się tak zdo .....
  21. wiem , słoneczko ... wiem .... kurcze , no nie moge odżałować że Ci sie tak narobiło ... moze spotkamy się na kuligu , jesli będzie ?
  22. sama nie wiem jak mogłam się tak zapaść ....
  23. ja tam nie wiem .... nigdy nie czekam .... niecierpliwa jestem ....
  24. nagrałam się Stasiowi na sekretarkę ... znaczy bedziem wiedzieć jak mi oddzwoni .... acia ... no tak mi przykro, że tego nie doświadczysz z nami tym razem ....
  25. No dzięki, kochani .... to widać mam zepsute lustro , bo jak w niego patrze to widze jeno sadełko ... w grupie jest zdecydowanie łatwiej .... ale to tez nie reguła ... do tej decyzji trzeba dojrzeć ... ja tez miałam kilka falstartów .... prawdą jest , że jeszcze 4 lata temu ważyłam grubo ponad 80 kilo .... pamietacie to zdjęcie ze zlotu muratorowego w piwniach pałacu prymasowskiego? to moje z dyplomem w fioletowej bluzce ? ważyłam se wtedy 82 kilo .... potem zgubiłam dyszkę po wprowadzce jak się zawzięłam ... i teraz sukcesywnie do 65 .... czasu trza mi było i zmiany nastawienia i wiary w siebie ...
×
×
  • Utwórz nowe...