Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    21 265
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    132

Wszystko napisane przez daggulka

  1. ja idę na centralny żywioł ... znaczy rozgniatam tabletki słodzika .... takiego zwykłego co kawę słodzę.... kurcze .... a może też upiekę.... ?
  2. aleś mnie nastraszyła ..... mam całą spiżarkę grzybków marynowanych w słoiczkach i suszonych na święta - zbierane przez moich rodziców .... zbierają od dziecka .... znają się ..... ale teraz dałaś mi do myślenia .....
  3. śliwowicę na pewno .... a z decyzją o oscypkach poczekajmy na Ciril ....
  4. a co? skakać Ci sie zachciało? to ciupage nie zapomnij spakować ..... a serio .... pojęcia nie mam czy są tam w ogóle warunki .... no i - pogoda na dwoje babka wróżyła ... trza nam poczekać na Ciril i się wypowie ... Ona zna teren ....
  5. też mi się to nasunęło .....
  6. nooo właaaaśśśśnie .... dlatego przywołuję śliniących się przed monitorami do porządku ..... proszę obetrzeć ślinkę , wytrzeć ładnie monitor i klawiaturę i wracać do zajęć domowych tudzież pracy ..... i oczywiście zapomnieć o tym smakołyku bo cała dieta w pi.....
  7. normalnie to by mnie ścisnęło w żołądku a w oczach załbysnąłby k....ik pożądania ... do tego ciasta oczywiście .... ale - dziś możecie pisać wszystko ... apetytu zero ... i tak jeszcze z tydzień ....
  8. to zrób .... przepis chyba gdzieś podawałam ... ja pokombinowałam i dałam też jogurt i otręby ..... urośnie wysoki - to się nie ciesz , bo jak wystygnie to na bank opadnie i bedzie płaski jak Tereska ...
  9. dziś na wadze strzałka jakby nieco bardziej po lewej stronie cyferki 65 .... ale nie jest to nawet pół kilo chyba ... kurcze , no muszę sobie w końcu kupić precyzyjną elektroniczną wagę ...
  10. jeszcze tylko 4 dni .... potem zamykamy listę ..... ludziska .... no weźcie się nie wygłupiajcie tylko zapisujcie i przyjeżdżajcie imprezować ... warto ....
  11. jako czat traktuję wątek dyskusyjny .... pewnie dlatego nie brakuje mi tej opcji .....
  12. dobrze radze ... nie zaczynaj dukanna przed zlotem .... kac na dukanie jest MASAKRYCZNY .... człowiek po prostu umiera .... ja tez myśle jak to rozwiązać .... chyba ze trzy dni przed zlotem wskoczę na same warzywka żeby oczyścić organizm z białek .... a potem jeno 2KC ... innego wyjścia nie ma ...
  13. ja jak ta baba jaga w chatce z piernika .... pokaż paluszek , Pawełku ... zobaczymy czy jesteś już dobry .... a serio .... naprawdę teraz w tej wadze fajnie wyglądasz ..... zresztą - reakcje lasek forumowych widziałeś....
  14. ani mi sie waż ... teraz Ci dobrze .... za chudy tez nie możesz być ....
  15. moja waga po urośnięciu to 62,6 wedle testu Dukana .... jestem drugi dzień na czystych proteinach - nadal waga ani drgnie ... kurcze ... może ja za mało tych białek jem? dziennie coś kole tego : serek wiejski lub twaróg chudy na śniadanie , na lunch ze dwa jajka , obiad to rybka jakaś , kolacja przeważnie na słodko - jogurt ze słodzikiem i aromatem albo kakao i ze 2 jajka w ciągu dnia jak jestem głodna ....
  16. a jednak siedzę i chudnę .....
  17. ja zawsze staram się być szczera .....
  18. mam teraz bardzo podobnie ...... lecę przez market nie rozglądając się zbytnio prosto do chłodni z nabiałem i mrożonkami warzywnymi po czym niczym kuń z klapkami zapieprzam z powrotem do kasy ..... wszystko po to , żeby nie kusiło.... no jest bardzo wiele możliwości ..... masz wszystkie pozostałe członki do dyspozycji ..... łącznie z językiem ... u mnie podobnie - nie oszukujmy się ....z czystego lenistwa
  19. mając skłonności i tendencję do tycia - jak ja , do tego pozostałe po bulimii zaburzenia odżywiania i spieprzony metabolizm - w moim przypadku tylko kontrola , muszę się ograniczać .... nie wszystko i nie ile wlezie ... nie będę się oszukiwać .... nie odmówię sobie czekoladki czy chipsów z biedronki .... ale nie cale pudełko czy całą paczkę .... tylko jedną czekoladkę czy kilka/naście chipsów raz na jakiś czas ..... dla mnie najgorsza zmorą są słodycze .... uwielbiam słodkości ..... mogłabym nie jeść śniadań, obiadów i kolacji na rzecz ciast , czekoladek i chipsów.... kontrola ..... kontrola ..... i jeszcze raz kontrola .... jedzenia .....
  20. mnie najbardziej brakuje czekoladek .... takich z nadzieniem rozpływającym się w ustach ..... najchętniej toffi ....
×
×
  • Utwórz nowe...