-
Posty
11 397 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
310
Wszystko napisane przez animus
-
Rozmawiać nie będziesz w stanie jeżeli np. zostałaś powołana do krucjaty przez "fezbuka" lub inne media, to musisz dodać wpis, żeby uspokoić swoje emocje a z drugiej strony dostaniesz i tak ripostę tam są też osoby ukształtowane w narzędzia polityczne, taka jest strategia. Patrząc "po owocach" podsumuj, kogo przekonałaś? Powstaje coraz większa przepaść na nić porozumienia w tych tematach. Chyba nie warto. Ładnie Cię przez te parę lat ukształtowali i pozwolili tak to zaszufladkować - prywaciarz samo zło, albo złodzieje. Brawo! Jestem na tym Forumie długo i pamiętam czasy kiedy.... Pewno coś mu wypadło, albo ma "banana".
-
I właśnie oto mi chodzi, dla jakiej równowagi, marnujesz swój czas i prąd? Co to Ci daje, (kto Cię nakręca. to wiem) a kto Ci za to zapłaci? Teraz jest nierównowaga? Mam dalej coś wklejać? Po co? Wolę pogadać o pogodzie, ja mam równowagę cały czas, mogę napisać, że masz rację. Choroba fezbukowa mnie nie dopadła, nie naświetlam ocząt dla tego syfu, wolę dorabiać klucze. Twoja Tulpa to partia rządząca a Dagmary to poprzednia, Konstrukcja myślowa, uformowana przez kreatorów, serwisy społecznościowe - "fezbuki", media itd... Po kreacji musisz doprowadzić przez swój wpis inaczej odczuwasz złe emocje, jesteś sfrustrowany, wtedy właśnie jesteś narzędziem. To samo odczuwa, czytając twój post Dagmara, forma myślowa się nakręca, zaczynacie angażować coraz większe emocje, dochodzi do kłótni. Żadne z Was nie osiąga równowagi, odchodzicie zmęczeni, czujecie się źle. Myśli nadal kłębią się w baniakach, zaczynacie przelewać swój stres na najbliższych. Pobraliście z neta coś niematerialnego i przekazujecie tą pobraną energię dalej, tę formę myślową na innych ludzi, których kochacie, ale przez to, że "fezbuk" dal Wam zadania nie potraficie być już takimi ludźmi jak dawniej.
-
Ale w "Panelu dyskusyjnym - przem. o dniu codziennym" ja nie wchodziłem w polityczne dysputy, czyli można i nawet Joks nie dawał się Wam wciągać,, ale reszta poszła po bandzie niestety.
-
https://www.rp.pl/Polityka/210529797-Szczerba-Ten-samolot-Ryanair-jest-wlasnoscia-polskiej-spolki.html https://zbiam.pl/artykuly/rejestr-polskich-statkow-powietrznych-2020/ Teraz nie wiem gdzie leży prawda, to może jest tak, że trzeba wyprzeć to z psychiki żeby nie było problemu. To poproszę o niewyimaginowanego.
-
Czesław =Tulpa. Jasne, poczekamy.
-
Sedno, dlatego czekam aż zabłyśniesz. Następny, na moderatora nie chciał, ale pretensje ma. Czesław przynajmniej próbuje być obiektywny.
-
Tak i to w biegu.
-
Zenon się wyniósł bo ktoś mocno paskudził na Religię i to bez zahamowań, a ja nie dawałem już rady tego sprzątać, każdy miał pretensje, jeden pisał nie ruszaj, a drugi usuwaj, tego się nie pogodzi nie ma jak.
-
Ale próbuj, zakładaj, użyj nawet tych samych tytułów tematów, nie będę miał pretensji, wręcz przeciwnie. Zobaczymy,
-
Takie czy inne to i tak nie da się...
-
Dzięki. A co ja kasowałem? Nie da się wywalić jednego słowa/zdania, trzeba wychlastać cały post, przez jeden wyraz czy obrazek z przekleństwem wklejony lub nawet powielony w odpowiedzi przez kogoś wcześniej. Nie masz wiedzy na temat moderacji, prawda? Ale pretensje są, Wybaczam.
-
Jestem za a nawet przeciw, tylko czy inni Twojej moderacji nie uznają za stronniczą? Próbuj brawo.
-
Na wszystko widzę masz odpowiedź, nauki pobierałaś u mistrza Czesława? Moja wina? Przepraszam Was wszystkich. Ja poszedłbym dalej i wszystkie tematy nie związane z budownictwem przeniósłbym do Klubu. To uniemożliwi ostatecznie tego typu produkcję "błota" na Forumie na zewnątrz, nie będzie próby wykorzystania następnego wątku nie związanego z budownictwem w takim celu. Przychodzi sobota i niedzieli, trochę więcej alkoholu i .....................
-
Złapałaś się mydła i myślisz, że się utrzymasz, przecież pytałem Was, wszystkich szukałem moderatorów do tematów , nikt się nie zgodził, ale pretensje to macie, prawda.
-
Dagmara weź na spokojnie, pomyśl, Podczytywacz albo Prezes czy inny user, potrafi w formie żartu lub niewiedzy umieszczać różne newsy, które mają wywołać goownoburzę we wątku, informacje spreparowane, obraźliwe czasem prawdziwe, ale podane po zbójecku, przesyłane za pośrednictwem społecznościowego portalu, z którego korzystają, tam się posiłkują. Ja z jakiś "fezbuków" nie korzystam, moje dzieci też mają wyuczony dystans do tego typu śmietników.
-
Bluzgi są kasowane wszędzie, więc nie wprowadzałem niczego nowego, ale wszystkim trudno jest dogodzić, moderator z góry jest skazany na porażkę.
-
Im pasowało, rozbrykali się jak.... Tak jest zawsze, że to Ty tracisz najwięcej w tym uczestnicząc. Ja czuję się obdarowany większą wiedzą na temat prowadzenia Forum i jakie problemy przysparzają Redakcji tego typu tematy.
-
Myślałem, że już tak zostanie, nikt zbytnio nie reagował, długo to trwało, Tobie to pasowało, więc pozamykałem wątki.
-
Nadal wypierasz to co dobre i zdrowe dla organizmu, nie żyj tak, nie reagowałaś, a wręcz przyzwalałaś podkręcając swoimi wpisami ten potok myśl, no weź poczytaj Hyde Park.
-
Jeżeli taka jest Twoja prawda, to przykro to czytać. Cała wina spada na Cebie niestety, to jest Twój temat, Ty przyzwalałaś i wręcz uczestniczyłaś w produkcji "błotka" i teraz musisz to "wziąć na klatę". Dagmara bądź mężczyzną i nie wymiękaj.
-
Mylisz pojęcia, w wątku o odchudzaniu nikt nie pisał, bo nie był poruszany ten temat na całym Forum, a tu przeciwnie tematy były poruszane wręcz zażarcie, ale w Twoim wątku prowadzono te dyskusje na co przyzwalałaś. Tu się zgodzę. Tak ale nie w Hyde Parku, tylko w Klubie w dziale "do produkcji błota". Przecież Kluby są cały czas i wpisy może robić, można zakładać nowe tematy i własne Kluby, tylko jest jeden problem, trzeba chcieć. Co z tego, że coś tam napisałem, jak nikt nawet pewnie tego nie czytał, trwała zażarta dyskusja w konkurencyjnym temacie. Nie, najpierw totalny chlew rozlał się na wątek w Hyde Parku i długi czas trwały w nim zażarte dyskusje a dopiero skasowałem zbędne tematy. Sami wybraliście tak, teraz rozglądacie się szukając winnego, trzeba spojrzeć w lustro.
-
Zresztą o co ten lament! Przecież Hyde Park nie został zamknięty, tylko przeniesiony do innego działu. Możecie teraz wypisywać co Wam leży na serduchu w tym temacie, dla mnie to same plusy, zwłaszcza, że ja już nie muszę moderować tego tematu,
-
No niestety ja widzę to inaczej. Przez to, że dyskusja przeniosła się do wątku Hyde Parku, to usunąłem zbędne tematy, na których już nikt nie pisał od dawna. Na początku nie tolerowałaś wpisów typowo politycznych w swoim wątku, a jak Czesław i ekipa wynieśli się Klubów, zabrakło adwersarzy, to zaczęliście ich atakować w wątku Hyde Parku. Sama zamieszczałaś tego typu wpisy i powadziłaś zażarte dyskusje, prześledź swój temat ze 2 miesiące w tył. Część Waszych kłótni została też wycięta przez Bajbage. Redakcja prosiła i upominała Was o zaprzestanie produkowania tego błota. Niestety nieskutecznie, Stworzono Wam możliwości, otwierając Kluby, ale użytkownicy forum niestety "jacy są, każdy widzi". Teraz precesje? Trzeba dorosnąć i tyle.
-
Redakcja i tak była mocno tolerancyjna w tym względzie.
-
Tylko ... montują sobie progi zwalniające, one zaburzają płynność jazdy, a to bezpośrednio wpływa na zwiększoną emisję substancji szkodliwych i to nie tylko tych z silnika. Badania potwierdziły, że w okolicach gdzie zamontowano progi zwalniające znacznie wzrósł poziom pyłu pochodzącego z kloców hamulcowych, wysypywanego z okolic szczęk podczas pokonywania progów, pyl wdychają dzieci bawiące się w okolicy oraz piesi.