A czemu tak, współczynnik (λ) pianki otwartokomórkowej jest podobny do typowego materiału izolacyjnego, czyli wełny mineralnej i wynosi 0,035- 0,037 W/(m·K). Oznacza to, że do osiągnięcia takiej samej izolacyjności dachu potrzebna jest taka sama grubość warstwy materiału.
Fachmani od natrysku przy "urabianiu inwestora" operują cechami piany zamkniętokomórkowej, której lambda jest sporo niższa ok. 0,023 W/(m·K).
Dlaczego taki myk, właśnie dla kasy,
Jedyną lepszą cechą panki otwartokomórkowej jest jej lekkość, o gęstości poniżej 10 kg/m3. To mniej niż styropianu.
Obciążenie dachu jest znikome. Warstwa 10 cm to mniej niż 1 kg/m2 dachu.
Generalnie to folia paroszczelna wpływa na opór dyfuzyjny takiej przegrody
Lepszy opór dyfuzyjny (μ) piany otwartokomórkowej, od wełny, czy to akurat zaleta zwłaszcza w trakcie wysychania izolacji poza sezonem grzewczym.