-
Posty
11 692 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
317
Wszystko napisane przez animus
-
Dodałem tu wpis bo tylko uroboros napisał i Ty, więc żeby darko 1 wiedział, gdzie są napisane głupoty, z czego i jak ma robić to poprawnie.
-
Wewnątrz mieszkania pewnie masz już rury 110mm więc odcinek 40mb najlepiej zrobić z rur kanalizacyjnych zewnętrznych PVC 160mm. Jako wartość minimalną spadku przyjmuje się 2cm na każdy metr długości przewodu. Przy 40mb rurociągu to różnica 0,80m między wyjściem z budynku a końcem rurociągu. Nie wiem jaka ta jest strefa przemarzania, ale z reguły rurociąg przyłącza wyprowadza się z budynku na głębokości 80 cm pod ziemią. Wprowadzona rura wywiewna ponad dachem mieszkania. Maksymalne kąty wyjście z pionu budynku w odcinek poziomy to dwa kolana 45* a nie jedno 90*. Przy posadzce przy wyjściu z mieszkania zamontować REWIZJĘ CZYSZCZAK KANALIZACYJNY.
-
Tyle pracy własnej, oby to nie był scenariusz Bobiczka.
-
Jeżeli zasilanie tych gniazdek jest od góry to wystarczy delikatnie wykuć przewody i zrobić puchy wyżej, dobrze że nie robił gniazd w blatach są niebezpieczne na zalanie i sypie się w nie z blatów.
-
Zdecydowanie za nisko, tę kosteczkę można bez problemu wykuć i wstawić gniazda wyżej, może montować ramki w pionie, lepiej będą dolegać, jest krzywizna, mi udało się pominąć ściany i mam pod szafkami wiszącymi.
-
Patrząc na to zdjęcie, to co dotykasz palcami pod izolacją to posadzka z ogrzewaniem podłogowym czy fundament ? Dlaczego podłoga z panelami jest tak nisko w stosunku do tego betonu pod oknem? Po izolacji wychodzącej ze ścian wygląda na ścianę fundamentową. Dlaczego spod paneli nie wystaje żadna izolacja?
-
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia, dużo uśmiechu na twarzy, miłości, radości, szczęścia oraz wrażliwości.
-
Jak warzywa czy owoce. Choinka sucha nie ma tak giętkich gałązek, wystarczy pomiętosić, jak nią stukniesz o ziemię to już nieźle sypie, w domu traszkę podlewać, rozpaczać też nie ma co, spokojnie się odrodzi z nasion, na następne Święta będzie jak nowa choinka.
-
I co dalej z nimi, tam je przetrzymują już na zawsze? Może po zwiezieniu i zebraniu za to kasy podpalają składowisko.
-
Co ma się dziać rosną dalej, te nieżywe ścięte niesprzedane to się z czasem rozłożą, można je śmiało zawieść i wrzucić do lasu, rębakiem przerobić na paliwo. W Polsce miąższość stojących i leżących obumarłych drzew wynosi 5,9 m³/ha W Puszczy Białowieskiej charakteryzującej się wyjątkowo wysokim stopniem naturalności jest 120 m³/ha leżącego martwego drewna, w Oregonie i Kalifornii w USA dochodzi nawet do 1100–1400 m³/ha. A te sztuczne wywalone po kilku latach do śmietnika po Świętach, macie na nie jakiś pomysł?
-
Tu nie ma co porównywać. Choinka z plastiku to nieporozumienie, przecież są naturalne, które nie piętrzą śmieci. Społeczeństwo musi dorosnąć do tego, tylko czy zdążymy. To proste wystarczy nie kupować, a produkcja upadnie.
-
Nie da się wytworzyć śmieci ze ściętej choinki.
-
Dodatkowo światełka podnoszą temperaturę plastiku, nie dość ze one śmierdzą to i choinka wydziela plastikowy zapach. Po ubraniu to taka choineczka plastikowa, jaka złudnie piękna truje nas i nasze dzieci.
-
Dodam ze sztuczna choinka śmierdzi. Daje się jakieś sztuczne zapachy ale to cały czas chemia, to niezdrowe
-
Naturalna choinka to biomasa, najstarsze i najczęściej wykorzystywane źródło energii odnawialnej. Sztuczna to ten przeklęty plastik, który nas dusi.
-
Wysoko sprawne kotły cechują się tym, że temperatury spalin wychodzące z kotła mają niską wartość. Wraz z wlotem do komina, z każdym następnym metrem kanału dymowego spaliny coraz bardziej się wychładzają. Gdy komin nie ma izolacji, dym wychładza się tak bardzo, że dochodzi do wytrącenia się skroplin tzw kondensatu. Skropliny cieknące po cegłach komina z czasem nasączają komin do tego stopnia, że kondensat przenika przez ścianę i objawia się dużą mokrą i śmierdzącą plamą w którymś pokoju. Wysuszenie takiej plamy trwa wiele miesięcy, a zapach nie pozwala na stałe przebywać w takim pomieszczeniu. Dlatego w ceglanych kanałach dymowych zalecane jest montowanie metalowych wkładów kwasoodpornych. Zwykłe kotły na węgiel (zasypywane ręcznie) cechuje wysoka temperatura spalin co powoduje wygrzewanie komina i jego wysuszanie dlatego nie występuje w nich kondensat. W zwykłych kotłach węglowych część energii tracimy na wygrzewanie i osuszanie komina.
-
To też jest jakieś wyjście z sytuacji na posadzce pod schodami trzeba położyć styropian parkingowy i połączyć z izolacją termiczną ściany.
-
Piwnicę użytkujesz ogrzewasz a przyziemia nie, zresztą przyziemie się ociepla z obu stron wykopu na 1m.
-
Ściany przyziemia bez piwnicy są przedłużeniem ław, na tym opiera się budynek. Ty masz inną sytuację, są piwnice, dlatego potrzebna jest przekładka termiczna, piwnice masz zbudowane z bloczka betonowego, a to jest dobry przewodnik taki jak ta płyta. Przekładka termiczna to nie jest wielki wydatek, zresztą z czasem się spłaci, a włożenie jej do budynku remontowanego to poważny wydatek. Szkoda pieniędzy tam płyta jest głęboko obsypana ziemią. Tu chodzi o jedną ścianę stykającą się ze schodami, o miejsce odsłonięte, tego nie zasypiesz ziemią, bo masz schody. To ma być przegroda ze styropianu przed mostkiem na głębokość 1 m w pionie przed wysadzaniem płyty fundamentowej. Chodzi o przemarzanie, bez podsypki i posadowienia na odpowiedniej głębokości, zimą te elementy będą podnoszone do góry, w niektórych miejscach mniej w innych więcej a beton to nie guma więc powstaną pęknięcia posadzki schodów czy ściany fundamentowej.
-
Większość domów budowanych w Polsce buduje się nadal z tymi samymi błędami co za komuny, po wybudowaniu trzeba kupować do takiego domu kocioł na węgiel. https://forum.budujemydom.pl/topic/13526-dom-pasywny-kopuła-autorus/page/13/ Zejście zewnętrzne zostaje, od strony schodów, to budowla nadal otwarta tego nie zasypiesz . Fundamenty pewnie za płytko, budynku i ścian oporowych, posadzka bezpośrednio na glinie tragedia. Ratując to, co zepsute to tu powinna być izolacja ze styropianu przez cały fundament budynku na szerokości od strony tych schodów i w głąb do metra, czyli strefy przemarzania.
-
Jeżeli o przekładce termicznej dowiedziałeś się dopiero po postawieniu ścian, to nie powinieneś budować domu, teraz to już jest pozamiatane. Nie da się już tego skutecznie ocieplić, jeżeli coś tam chcesz okładać styropianem to chyba dla własnego samopoczucia a okładanie ławy to reanimacja trupa. Posadzka powinna być na odpowiedniej grubości podsypce, a fundamenty tej budowli poniżej strefy przemarzania jak każdy element zewnętrzny schody, tarasy itd. Odkuj posadzkę i za slupami od fundamentu budynku i tam na fundamencie możesz dać pionowo izolację, oddzielając budynek.