animus

To to samo, wycinasz wąsy w UD30, on akurat zakrył to lewym kciukiem. Jak CD60 jest za daleko, to dokręcasz drugi, jak za blisko wchodzi w okno, to obcinasz, wstawiasz wyżej, ważny jest u góry poziom, po bokach i na dole pion. Wytnij najpierw CD60, te co przeszkadzają, tylko nie kątówką a na zimno, poziomicę do pionu, w oknie w rowek wsadź kawałek g/k, przytrzymaj, wyznacz miejsca cięcia troszkę krótsze, bo UD30 na to wlezie.

Tak "na oko" wszystko wygląda dobrze, ale nie wiadomo jak głęboko są posadowione fundamenty, budynek wygląda na budowany z zamysłem jako gospodarczy tego wyższego, adaptowany kiedyś na mieszkanie. Pytanie jeszcze takie się nasuwa, czy masz możliwość rozbudowy, to jedna działka i chcesz rozbudować czy budynek jest przy granicy działek, okna sąsiada, pozwolenie na budowę itd...

Na 2 sposoby.

To ma być fachowiec -konstruktor i posiadać uprawnienia budowlane. Przeliczy, podpowie, które stężenia można usunąć a na ich miejsce dać inne, mniej przeszkadzające w użytkowaniu poddasza.

Zrozumiałem, że złomiarze wycieli trzpienie do łączenia slupów z fundamentem,a budowlańcy tego braku nie zauważali i wylali chudy beton na to. Teraz okazało się, że potrzeba lać filary a "wąsów" nie widać. Jakie wymiary mają słupy, a jaki jest wymiar fundamentów na których się mają te słupy opierać, czy to są lawy, czy stopy fundamentowe?

Lepszy efekt uzyskasz wyprowadzając to pionowo przez dach, w dodatku średnica nieodpowiednia, na oko to rura kan. fi 110.

A ta instalacja to ma jakieś ciśnienie robocze, czym będzie podgrzewana ta woda w tej instalacji CWU?

Budynek z lewej osiadając, ciągnie za sobą twój domeczek w dół. Niepotrzebnie jest "przyrośnięty" do niego (brak dylatacji).

https://allegro.pl/oferta/dwuczesciowy-parawan-tarasowy-oslona-dl-6xwys-1-6m-7244072539

Stać będzie, ogrodzenia z siatki wiatr nie przewróci, dodatkowo na dole ma obciążenie z betonu, na plus to jest to, że można łatwo rozebrać, wybrać kruszywo. Na minus to słupki będą szybciej gniły, kruszywo przepości wodę i nie wypuści wilgoci, będą notorycznie poddane wilgoci. Możliwe naprawy to: 1. Rozebranie całego ogrodzenia, wyjęcie słupków, wybranie kruszywa, dodanie cementu, wymieszanie i ponowne zalanie, montaż reszty. 2. Odkręcenie przęseł z siatki, rozebranie betonowych elementów, ponowny montaż betonowych elementów na masę Quikset Q700, która powiększa swoją objętość, sztywnieje 15 minut, następnie przykręcenie przęseł. 3. Zostawić to w spokoju. Lanie wody niczego nie wniesie, mleczako wzmocni jedynie powierzchniowo, ale ubrudzi betonowe elementy i trawę, cement mocno rozcieńczony wodą jest dużo słabszy. Beton powinien być lany 2-3 cm poniżej gruntu, żeby było można zasiać trawę aż do betonowego fundamentu, betonowe elementy powinny być wklejone na Quikset w jedną całość, żeby chronić słupki przed wilgocią. Zamiast masy Quikset można użyć zaprawy 451 antykorozyjnej do betonu KREISEL

Drewno do kominka musi schnąć 3 lata.

https://www.olx.pl/oferta/zacisk-zabki-szalunkowy-klinowy-CID628-IDr7BBD.html

W najlepszym wypadku chudziaka. Raz zerwane wiązanie nie powróci. Gdybyś po rozbiciu dodał tam cementu, to dałoby się uzyskać coś lepszego.

Jeżeli nie będziesz wytwarzał w nim kondensatu to nie.

To nie jest poziomica laserowa to LASER KRZYŻOWY teraz robią bardzo tanie te lasery i są wszystkie samopoziomujące ostatnio w Lidlu widziałem.

Dlatego, że ten podciąg ma tam podparcie (kawałek ściany). Chyba szczególasty. Ok.

Te są dobre, a regulujesz wysokość grubością łaty kalenicowej.

Zdarzało się, że klatka schodowa była w środku stropu i z 4 stron robiło się podciągi, 2 podciągi przebiegały równolegle, opierały się na ścianach i dwa prostopadłe do nich na tych zawieszone, robiło się też podciągi po okręgu na schody kręcone, wieńce po okręgu, skośne i jeszcze insze, projektant narysował kreski na projekcie, a pręty trzeba było czasami giąć giętarką hydrauliczną. Niebieskie kreski to wieńce, czerwony obszar to podciąg.

Dobra namówiłeś mnie. Pokaż czy jest tu wieniec? A może jest tam coś jeszcze, (klatka schodowa to ta dziura w środku). Wieńce, podciągi, zbrojenie itd. zalewa się betonem, a nie wylewa, wylać można dziecko z kąpielą.

Tego już nie ma sensu komentować, zrobione. Wylewka anhydrytowa zrobiona prawidłowo „pod ogrzewanie podłogowe” jest pod każdym względem lepsza, boi się tylko wilgoci, wody, w pomieszczeniach mokrych czasami się nie stosuje. Anhydryt można lać cieńszy, bez zbrojenia i dylatacji na większych powierzchniach niż wylewka cementowa. W dodatku posadzka jest lżejsza od cementowej. Nie wiadomo jakiej firmy kupisz styropian z wypustkami, w takim razie trzeba wykonać otulinę rury grzewczej od góry warstwą wylewki o grubości co najmniej 2,5 cm. Przez to, że są wypustki, zużycie wylewki na metr kwadratowy jest mniejsze.

Nie jestem zwolennikiem g/k na ścianach murowanych, no cóż, inwestor rządzi i wymaga.

To się da przeskoczyć, przykrywa się ją po wylaniu folią budowlaną.

Zaraz, coś tu doszło, miało być 6 cm wylewki betonowej (posadzka), na gotowo, a Ty jeszcze na nią chcesz lać dodatkowo wylewkę anhydrytową samopoziomującą i potem ją szlifować? Po wylaniu posadzek okaże się, ile tej szczeliny zostanie, można ją wykorzystać na jakieś dodatkowe przewody pn. internet.

Weźcie przestańcie karmić trolla i męczyć dalej ten temat. Podmienia słowo zalany np. betonem, na wylany i szuka głupszego od siebie. On nawet nie wie, skąd się wzięła nazwa wieniec stropu, że on go wieńczy, czyli jest dookoła, a po co, to już jest za trudne. Niech sobie poczyta w necie, ja go uczył nie będę.

.....można zastosować listwę H