Skocz do zawartości

animus

Uczestnik
  • Posty

    11 692
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    317

Wszystko napisane przez animus

  1. Spore pęknięcie, potrzebne zdjęcie z dalszej odległości.
  2. A coś dokładniej, w czym problem.
  3. To zobacz na przekroje stropów, z rzutów wszystkiego nie zobaczysz, chyba że wiesz jak się zbroi prawidłowo.
  4. To to samo, palnik do dupy, dwutlenek węgla i woda. Używałem innej firmy. Taki piecyk też i słoneczko również.
  5. Tylko nowe urządzenie, kup może w Lidlu dają tam gwarancję chyba na 3 lata. Jak padnie pójdziesz po następną. Wydaje się jakaś mała. https://www.lidl-sklep.pl/PARKSIDE-Szlifierka-tasmowa-900-W-PBS-C3/p100274848
  6. Mimośrodowa to do gładzenia, a oscylacyjną szlifierką się zajedziesz. Tylko taśmówką - czołg.
  7. Nie żartuję. To od Krafta czy kogo innego grzeje na dole gdzie najzimniej, przez nawiew po nogach, ma inny palnik. Tamto goowno grzeje do góry w głowę, posiada palnik co produkuje – oprócz ciepła pochodzącego ze spalania – dwutlenek węgla i wodę. Para wodna w połączeniu z dużą zawartością dwutlenku węgla w powietrzu, nie polecam, siedzisz i się trujesz wdychasz spaliny, konieczne jest wzmożenie wentylowania ogrzewanego pomieszczenia, nadmiar CO₂ sprawia, że bez ciągłego nawiewu świeżego powietrza, w takim pomieszczeniu, odczuwać będziemy coraz bardziej się nasilający dyskomfort.. Nagrzewnica może zasysać powietrze z zewnątrz, wystarczy otwór w ścianie. Nagrzewnica ma termostat, sama się uruchamia i wyłącza, ustawiasz żądaną temperaturę i zapominasz, a w tym piecyku t trzeba majstrować, bo albo za gorąco, albo za zimno.
  8. Mogą być "pchełki samowierty" do profili regipsowych, trzeba ocieplić, mogą kondensować, 2 cm wystarczy.
  9. Trzeba ocenić czy skuć, czy naprawić powierzchniowo, czy obróbki blacharskie całe. Trzeba uważać, żeby nie przewiercić izolacji p/w z papy pod wylewką.
  10. A kto daje membranę pod dachówkę. Membrana położona dostatecznie dobrze, niczego nie trzeba tam sklejać, kondensat odprowadzi, jest paro-przepuszczalna ma być wentylacja. Tam jest Konstrukcja z wiązarów sprawdź lepiej czy dobrze za gwoździowana i odpowiednio blachowana.
  11. Jeżeli podwieszane albo w pionie, ciągnie ciężarem w którąś stronę, łączenia się nituje, skręca, jak leży w wełnie albo zapianowane, to wystarczy zataśmować.
  12. Czyli badzie ogrzewać meble. Podtruwa organizm produktami spalania, oraz zabiera z powietrza tlen. To to samo? Raczej do góry. Czyli trzeba cały czas tam majstrować.Tamto bezobsługowe. Ja przy tym śmierdziele-słoneczko pracowałem, wykańcza.
  13. Tamto ma wentyl, dmucha od dołu, utrzymuje temperaturę, a to co ma?
  14. Lepiej postawić kawałek ściany murowanej a w niej kominek albo grillo-coś-tam.
  15. Jak jest coś dookoła kozy z drewna, to zawsze może się zapalać, nawet z braku wyobraźni, można zaprószyć ogień. Większy problem widzę w tym, że bawiące się dziecko może się oparzyć od kozy, czy gorącej rury spalinowej, może też zapalić się na nim ubranie czy meble od promieniowania cieplnego. To jest altana z kozą do przepalania w chłodniejsze dni, a nie do ciągłego palenia, nie ma co przesadzać, odgrodzić miejsce, założyć czujnik czadu, postawić gaśnicę i tyle.
  16. W tym zaznaczonym miejscu wybiera nadmiar, może być, że czołg już leciwy i ma ten bok obrobiony na okrągło, papier faluje i wybiera głębiej, utnij nożyczkami, to co zaznaczyłem i niech w tym miejscu pracuje bez papieru, zobaczymy, co to da.
  17. To co on podłączał pod ten komin? Chyba chciał grzać powietrze na zewnątrz a nie wnętrze.
  18. Wygląda dobrze. Może papier ściąga do obudowy w czasie pracy, albo go za głęboko montujesz, To daj jeszcze zdjęcie papieru tego użytego. Może jest za szeroki.
  19. Napisz do Jarka on to przetestował. https://twitter.com/domidrewno
  20. To wina czołgu, zrób zdjęcie od spodu obu szpulek bez papieru. Wysiepuje Ci papier na brzegu, a ten się robi wtedy grubszy i dlatego masz ten rowek, głębiej ściera.
×
×
  • Utwórz nowe...