To tragedia, za nisko, będzie męczarnia do spania.
Na sypialnię poddasze, to min 2,60m.
Trzeba było przesunąć jętki wyżej.
Możesz jeszcze odbić te belki dookoła wyłazu, to z 5 cm będzie i nadbić na jętkach laty, żeby podnieś podłogę.
To od środka jak pogłębisz na te 2,50, to lawę będzie widać w mieszkaniu, będzie schodek dookoła ścian.
Na zewnątrz za to za płytko są fundamenty o około 50 cm.
Teoretycznie ziemia ze środka przydałaby się do obsypania budynku na zewnątrz.
Masz poprawione, tamtego kasuję.
Teraz jeszcze jedna ważna rzecz, płyty gips/karton muszą się łączyć, w którejś połowie wyłazu, nie na rogach, albo jedna cała płyta ale w środku niej wyłaz.
Spokojnie to masz robić tak.
Trochę się profile nie wpasowały w futrynę, bo ona jest pod kątem, zdjęcie, ale chyba złapiesz jak to ogarnąć.
Rysunek prawidłowy 2 posty poniżej.
No to wyszedł jeden problem, ławy powinny przynajmniej kończyć się na głębokości 1m, zależy jeszcze w której strefie przemarzania dom.
Zmierz ile jest do końca ław, od sufitu w piwnicy.
Od sufitu piwnica, do końca ław (wg projektu) to 2,59m
Ale patrząc na zdjęcia, a projekt piwnica 1,5m w ziemi, to głębokość posadowienia budynku musi być niżej, ten 1m w ziemi, albo może być tak, że fundamenty budynku są za płytko.
Przerywanie prętów konstrukcyjnych jest niewskazana, na pewno trafisz tylko kilka, są oczywiście wiertla, otwornice diamentowe koronkowe, ale drogie do wiertnic większych średnic, male wiertełka koronowe ale to mozolne wiercenie z wodą.
Tak wygląda wiertło do rwania prętów jest płaskie i drogie.
Wystarczy Ci wiertarka z dobrym udarem i wiertło SDS.