Skocz do zawartości

animus

Uczestnik
  • Posty

    11 392
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    310

Wszystko napisane przez animus

  1. To jest przyrośnięte do ściany. Mostek termiczny na całej długości.
  2. Takie marki osadza się przy zalewaniu wieńca, wieniec powinien być kotwiony, brak słupów. Co trzyma wieniec?
  3. Ale to musi wyliczyć projektant, a na miejscu spawać, spawacz konstrukcji stalowych. Trzeba to dołączyć do projektu i wpisy w dzienniku.
  4. Jeżeli krokwie na murłacie opierają się tylko na zaciosach to...........
  5. Tak się składa, że jest mała różnica wartości współczynnika liniowej rozszerzalności termicznej (beton 0,000010/°C, stal 0,000012/°C). A wieniec dookoła jest betonowy nadziewany stalą.
  6. Dlaczego? Złączę krokwi na zakładkę prostą jest stosowane od bardzo dawna, w środek wbijano drewniany kolek z twardego drewna.
  7. Łączenie w kalenicy jest identyczne jak tu Krokwie dotykają do kantów belki kalenicowej. Jakby miala zakotwione końce w wieńcu, to mogłaby przenieść większy ciężar.
  8. Albo budujesz jakieś oparcie dla dwuteowników pod spodem, to najtańsza opcja, czy też dozbrajasz ten dwuteownik robiąc z niego belkę (dodatkowy projekt), ewentualnie wymieniasz na prawidłowy. Jest jeszcze możliwość odciążenia slupów i skierowania ciężaru na ściany robiąc zastrzały, ale do tego też dodatkowy projekt.
  9. Dalej nie kumam. Brak jest zacięcia w krokwi pod belkę kalenicową? Korzystniejsze przy belce jest takie. Kiedyś wzmacniało się takie połączenie drewnem. Teraz przybija się blachy.
  10. Połowa przekroju + to co widzisz. Obie się tak opierają. Musiały być jętki w tym miejscu. Oparcie krokwi stanowią tu: murłata, jętka oraz płatew, a także kalenica. Ze względu, że odległość pomiędzy murłatą a kleszczami wklejonymi przez Zenka byłaby zbyt duża , projektant zdecydował, że korzystniej obniżyć je i zastosował jętki.
  11. Właśnie te dwie półki są najważniejsze, w HEB-ie są szerokie, a środek pocieniony obniża ciężar własny. Śmiało można napisać że 4 krotnie słabszy od tego z projektu.
  12. Belka potrzebna bo to dach 4 spadowy, po 2 narożnice w szczycie dachu pchają belkę z każdej strony, równoważąc siły.
  13. Tam jest takie połączenie. I jest prawidłowe. Nie jest wpuszczona niestety belka kalenicowa w krokwie.
  14. HEB ma zawsze taką samą szerokość jak wysokość, więc nie powinny słupki drewniane z krawędziaka wystawać na boki. Zwykly 260- ka ma 113mm i to by się zgadzało. W tabelce słupki mają 160x160mm Belka kalenicowa ma 140x140mm i na zdjęciu słupek przestaje po centymetrze pod belką czyli to się zgadza.
  15. Ugiąć, wyboczyć, bo dwuteowniki nie są nigdzie wyparte, nawet nie są razem połączone, a w ostateczności całość może się zawalić. Wytrzyma to na pewno ileś lat, dopóki nie spadnie odpowiednia ilość śniegu, w dodatku odchudzony dwuteownik będzie bardziej pracował, uginał zimą, to będzie powodować różnego rodzaju spękania powierzchni stykających się z nim i do niego zamocowanych.
  16. Nawet do niej nie dotykają, a co dopiero miałyby ją zakleszczać, jętki są oddalone od płatwi kalenicowej z dobre 20 cm. Kuknij rysuneczek. Obok rzutu masz po prawej przekrój tej więźby i podane są wartości koty wysokościowe. Za pomocą kot wysokościowych możesz dokładnie obliczyć ile.
  17. Gdzie są te kleszcze i dlaczego są to kleszcze, co zakleszczają? Czyli rezygnujesz z dachówki kryjesz blachą, czy będzie podmurówka dwuteownika ścianą?
  18. W dzisiejszych czasach większość dachówek ceramicznych może być stosowana przy spadku dachu nawet do 10*, konstrukcja nowoczesnych zamków, ich większa wysokość, możliwości technologiczne precyzyjnego powielania, sprawiają że ryzyko przecieku, czy podciągania jest równe zeru. Dotyczy to jednak dachów prostych jedno i dwuspadowych, przy bardziej skomplikowanych, czy pociętych dachach, musimy zaufać dekarzowi czy udźwignie temat. Porządne krycie wstępne gwarantuje nam inne zabezpieczenie przed przeciekaniem, wystarczy że dachówka pęknie, albo się wysunie, wtedy zanim zauważymy przeciek, mamy już zalaną izolację cieplną poddasza, sufit, plamy itd..A to są dużo większe koszty naprawy, to już remont, krycie wstępne odprowadza wodę z takich awarii. Co do membrany to niestety jej żywotność nie dorównuje dachowce, bardzo często nawet świeżo położona ma już pełno dziur zrobionych przez pseudo fachmanów, myszy, kuny, itd...
  19. Szału nie ma, ale kilka sztuk się tam pojawia. Nie widzimy też całej konstrukcji dachu, tylko fragmenty
  20. Nie zgodzę się, obecnie dzięki zastosowaniu łączników metalowych połączenia ciesielskie elementów są stabilniejsze i mogą przenosić większe zakresy różnorodnych obciążeń, dlatego podział funkcyjny tych elementów pomału zaciera się. Np. pierścienie zębate, lub kolczaste zwiększają sztywność i nośność połączenia, a zastosowanie przewiązek usztywnia jeszcze konstrukcję.
×
×
  • Utwórz nowe...