Budujemy Dom - budownictwo ogólne

Ja bym chętnie poczytał o kosztach rozbiórki i całej procedurze z autopsji czyli studium Twojego przypadku. Płacimy, burzymy, wywożą, równają działkę. Zgłosić trzeba na 100% ponieważ z mapy geodezyjnej znikną zabudowania i geodeta musi zrobić nowe obmiary. Ktoś kiedyś wspominał o szybkiej akcji w miesiąc - burzymy, budujemy w tym samym miejscu taki samo domek w szybkim systemie i udajemy, że zawsze tu stał. To jest jednak ryzykowna gra bo sąsiedzi nie śpią a przecież po drodze trzeba jeszcze zrobic porządek z przyłączami: woda, ścieki, prąd. Ps. Działka ma potencjał i biorąc pod uwagę, że w mieście i okolicach wystarczy 600 m2 do zabudowy szeregowej Ty masz "prawdziwy skarb".

Czyli może jednak uda się z tym systemem zabudowy z g-k.

Podrzucę film z zabudowy płytami g-k. Na filmie wydaje się to proste. :0 Betonem komórkowym? Hmmm chyba że chce ci się bawić w wycinanie wyżłobień. Widziałem takie elementy do ocieplania od wewnątrz - multipor i może by się dało je jakimś cudem adaptować na twoje potrzeby. Najpierw film z zabudowa g-k. Ten multipor na tym filmie widać niby poziom trudności prac i gdzieś tu widziałem na jednej ze scen robienie wyżłobień. Myślę jednak, że pierwotne założenie systemu jest zupełnie inne Może lepiej jednak pozostań przy g-k lub nawet OSB

28 stopni to przesada skrajna. Komfort cieplny można już odczuć przy 21-22 stopniach Celsjusza, o ile nie siedzi się w tzw. przeciągu. Poza tym - chodzenie boso po ciepłej podłodze pozwala oszukać zmysły niczym siedzenie w jacuzzi na zewnątrz jesienią a nawet zimą Temat rzeka. Rachunki "prawdę Ci powiedzą" i to jedyny wymierny dowód na "tanie ogrzewanie"

Nie mozna nikomu zabronić położenia na dachu elektrowni PV i przy okazji wykorzystania jej do zasilania kilku odbiorników - w tym klimy latem. I to nawet dobry pomysł bo nie trzeba oddawac nadmiaru do sieci. Natomiast argument koronny, że bez PV klima i PC puści nas z torbami jest na miarę Twojego ostatniego komentarza.

Przecież ogrodzenie stoi na fundamencie, pod spodem różne naprężenia. Dociskamy kolejnymi bloczkami. W narożach jest zawsze "niebezpiecznie" i nie bez powodu tam słupki są dozbrajane. Ja bym był ostrożny w kategoryzowaniu produktów złych i dobrych. Przecież nie wszędzie i nie wszystkim pękają. Równie dobrze można powiedzieć, że np. beton komórkowy lub ceramika lub inne materiały są złe bo ściana domu pęka. Przy pytaniu pomocniczym okazuje się, ze połowa fundamentu "wisi w powietrzu" bo coś tam komuś podmyło i jakoś to było do czasu. Rozumiecie do czego zmierzam? Ps. Z tym podwójnym kątem to całkiem dobre pytanie było Admin forum nie śpi a "czarny PR" ścigamy "z urzędu".

Na tym filmie widać układ warstw. Można też zatrzymać się chwilę przy membranie nowej od Marmy tak przy zupełnej okazji https://budujemydom.pl/irbj/filmy/93383-ekran-dachowy-mpfort-2f-marma-polskie-folie A tutaj mamy świeży artykuł o dachowych dylematach. Jest tez mowa o wywietrznikach połaciowych. https://budownictwob2b.pl/dachy/baza-wiedzy/pokrycia-dachowe/51598-dachowe-dylematy Mam nadzieję, że lektura artykułu zaowocuje jakimś dobrym rozwiązaniem.

Ceny energii pójdą w górę a posiadacze elektrowni PV na dachu są niby niezależni. Taryfa G12 i G11. Zacytuję fragment z tego linkowania https://columbusenergy.pl/blog/taryfa-g12-dla-kogo-i-kiedy-warto-ja-wybrac "Większość gospodarstw domowych korzysta z taryfy G11, jedynie około 3 mln odbiorców decyduje się na zmianę na G12 lub G12w. Dlaczego? Taryfa G12 jest bardziej skomplikowana, skierowana głównie do osób, które potrafią dobrze zaplanować swoje zużycie energii – wykorzystują energochłonne urządzenia w godzinach poza szczytowych. Opcja ta jest korzystna szczególnie dla gospodarstw domowych z ogrzewaniem elektrycznym, które używane jest w godzinach nocnych. i dalej Klienci będący prosumentami i korzystający z taryfy dwustrefowej zazwyczaj rozliczani są według klucza, który odpowiada proporcjom rzeczywistego zużycia energii przez danego klienta w konkretnych strefach, w danym okresie. Jednak w zależności od sprzedawcy energii mechanizm rozliczeń w przypadku prosumentów korzystających z taryfy G12 może się różnić, być bardziej lub mniej korzystny. Dlatego też by uprościć system rozliczeń zdecydowana większość właścicieli mikroinstalacji OZE decyduje się na taryfę G11." I to jest chyba odpowiedź.

Możliwe, że w powietrzu dużo zanieczyszczeń. Tak to już jest w niektórych porach roku. Przy tradycyjnej wentylacji i bez systemu filtracji nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Jedno jest pewne. W domu oddychasz czystym powietrzem Przy okazji zaproponuje film o rekuperacji. Temat jest ostatnio na topie z uwagi na WT2021 i szukanie kolejnych sposobów na oszczędność energii. Rekuperacja to jeden z nich i znakomicie komponuje się z pompą ciepła i np. z GWC.

Z tym wykraplanie wilgoci - tak - duża ilość powietrza trafi na zimny sufit i efekt się powtórzy. Druga sprawa - musi Pani zadbać o usunięcie nadmiaru wilgoci czyli osuszanie. Wypożyczyć osuszacz taki o konkretnej wydajności. Z tym domaganiem się ogrzewania pustostanu...hmmmmm... szczerze wątpię czy to takie oczywiste.

Grzać, grzać i jeszcze raz grzać i suszyć. Inaczej nie ma sensu tego otynkować, malować etc. to musi być suche. Ja bym na razie tego sufitu niczym nie izolował aż do momentu ustania tego wykrapalania. Tym bardziej wełną, która potrzebuje suchego środowiska. Jeśli już to jakimś xps ale to trzeba do suchej powierzchni przykleić a nie do mokrej. Dużo wilgoci, która się na tym zimnym suficie wykrapla niczym poranna rosa. Apropos, Niemcy i pewno Austriacy robią to nie bez powodu tak jak na fotce poniżej. I tutaj jaki piękny mostek cieplny to już tak pół-naukowo i dodam, że ja mam blizej balkonu zimna podłoge jak diabli, na szczęście wyżej już tylko niebo i stromy dach. Tak to deweloperzy budują. In na sprawa, że w Polsce już jest multum budynków z tymi właśnie rozwiązaniami, ale cóz Tobie po tym skoro masz dokładnie odwrotnie. Dobre pytanie - w jednym się dzieje remont, a w drugim się nic nie dzieje i pewno tylko sa podejścia i zakręcone zawory.

Nie gadac mi tu o projektancie ale "na oko" już dozbroiłeś wieniec :).

Super kierownik - róbcie co chcecie. Nie znalazłem takiego przepisu na temat odsunięcia okna od narożnika. To wszystko zalezy od rozwiązań konstrukcyjnych, które nie doprowadzą do katastrofy. Niech ten kierownik się tym zajmie, zerknie na przekroje, zobaczy co jest nad oknem. Apropos okien w narożniku.

Punkt rosy może wynikac z połączenia elementów konstrukcyjnych bez odpowiedniej izolacji. Niemcy dawno to już mają wpisane w projekty. Czy tam jest gdzieś blisko płyta balkonowa, wsporniki, jakieś podciągi etc, które mogą być przyczyna wychłodzenia np ściany na styku, sufitu w twoim mieszkaniu etc? Strasznie dużo tej wilgoci. Możliwe, z e to typowy objaw świeżego mieszkania i wilgoci zawartej w tynkach itd. Co nie zmienia faktu, że trzeba to jak najszybciej osuszyć i podnieść temperaturę w mieszkaniu. A jak z wentylacją? Tam nad Tobą kiedy się ktoś wprowadzi i zacznie grzać?

To zależy, jak blisko jest zamontowany agregat, możliwe, że po wystartowaniu - te kilkadziesiąt decybeli jest wychwytywane prze kogoś kto śpi czujnie.

Nie nie, sa technologie popularne, w których uczono z dziada pradziada, a Kanadyjczyk? Wiadomo - zapytaj murarza starej daty czy słyszał o kanadyjczyku a potem mu opisz, ze taki drewniany jak u niego na wsi. Wtedy zrozumie. Najpierw jeszcze znajdź murarza starej daty

Z tego wynika, że podparli się jakimś tam wydrukiem z księgowości, że nie było płatności i dlatego nie było usługi. Trochę to wygląda na odbijanie piłeczki. Zatem niech dadzą wykaz zaległych płatności, potem regulujemy (o ile to nie błąd systemu księgowego) i potem liczymy na palcach przyjazdy śmieciarki. I do tego jeszcze harmonogram żeby dwie strony wiedziały jaki jest stan. Czyli niby nie odbierali śmieci bo nie opłaciłaś.

Z kotła gazowego będziesz czuł (o ile będziesz czuł) tyle, ile jadąc za samochodem na gaz. 10 m to dużo. Zobacz w tym artykule jak spala się gaz z kotłów gazowych https://budownictwob2b.pl/instalacje/baza-wiedzy/kominy-kominki-piece/8065-odprowadzenie-spalin-i-skroplin-z-kotlow-kondensacyjnych CH4 + 2 O2 = CO2 + 2 H2O. Dwutlenek węgla i woda

Zeby odpowietrzyć kaloryfer musi być obieg wody i najlepiej swobodny pełny czyli odkręcasz termostaty na pełny przepływ i odpalasz pompę do wymuszenia obiegu. Czy jest w pionie na górze odpowietrznik? Raczej nie ma bo tak to byś nie latał od grzejnika do grzejnika. Ja bym zaczął od najwyższego grzejnika. Czy w obiegu CO masz jeszcze gdzieś odpowietrzniki automatyczne?

Pisałem o tym wcześniej bo już padały takie pytania. Ważna była też kolejność połączenia elementów: miedź -> alu czy alu -> miedź. Poza tym - są przecież grzejniki z elementami aluminiowymi i miedzianymi w ofercie producentów. Przykład: https://www.regulus.com.pl/grzejniki-scienne-sollarius-plan. I to, że są one miedziano-aluminiowe, postrzegane jest przez producenta jako cecha szczególna na pozycji pierwszej :). I bądź tu mądry człowiecze.

Zapytaj wprost - gdzie masz im zrobić wysypisko? Żeby sobie łaskawie odebrali. I na tym wysypisku najwyżej kwiatki zakwitną, ale jak długo nie będą odbierać. Tak całkiem serio to napisz pismo urzędowe, ze płacisz za usługę, której nie świadczą, a to ich psi obowiązek i nie ma w tej ustawie nic o konieczności cofania śmieciarką (może jeszcze im rondo zbudować trzeba) https://sip.lex.pl/ lub BIP USTAWA z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach

Ten płyn to tzw. inhibitor korozji, który dodajemy do obiegu. To jest płyn na bazie polifosforanów. I oczywiście instalacja musi byc zamknięta. Reguluje to norma, której numeru nie pamiętam Apropos płynu - proszę wpisać w wyszukiwarce G...e inhibitor korozji w instalacji grzewczej.

AC5 panele i można w szpilkach tańczyć. Oczywiście, ze nie skakać i lądować na spadochronie, ale już próbowałem z przesuwaniem ciężkich mebli i było OK. Jeśli zaś chodzi o lite drewno - są polskie gatunki, które twardością nie ustępują afrykańskim. Wystarczy zerknąć w tabelę i szybko się okaże, że dąb to dopiero początek możliwości. Nie zapominajmy też, że nawet podłogę z sosny omżna wzmocnić na tyle odpowiednimi powłokami, że nie trzeba jej będzie odnawiać z kilka lat. Jest w czym wybierać.

Cóż, a płot może zrobić? Oczywiście, że może. Nie masz okien, nic ci nie zasłania. Z tymi tujami bym był jednak ostrożny. Podrosną i przy byle wietrze zaczną szorować po Twojej elewacji. Z sąsiadem chyba można się porozumieć bez gróźb i sądów?

O proszę, w nawiązaniu do "firmowego dozownika"