Skocz do zawartości

el-instalator

Uczestnik
  • Posty

    745
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    6

Wszystko napisane przez el-instalator

  1. Nietypowo, bo od końca. Wykorzystanie wód do celów energetycznych reguluje ustawa prawo wodne i to ona wyklucza je z kategorii "zwykłego korzystania z wód". To odrębna ustawa i zmiany w prawie geologicznym nie maja nic do tego. Z tego co wiem wątpliiwości prawników wynikały z trudnościami z zaklasyfikowaniem instalacji źródła dolnego do kategorii istniejących w naszym prawie. Zauważ, że potraktowanie kolektorów poziomych lub sond jako "przyłącza" jest mocno naciągane. Instalacja dolnego źródła służy nie tylko do przesyłania, ale przede wszystkim do poboru ciepła. Moim zdaniem, kategorie, które obecnie mamy w prawodawstwie nie bardzo pasują do pomp ciepła. W prawie jest luka. Oczywiście to moje zdanie, być może taki spór o interpretację pomiędzy inwestorem a urzędnikami znajdzie się w sądzie. A sąd dokona interpretacji i wyda wiążący wyrok. Tylko on ma do tego prawo. Ja tego dylematu nie rozwiążę i nikt na forum też nie. A swoją drogą uważam, że należało wprost uregulować sprawę instalacji źródła dolnego i nie byłoby takich problemów.
  2. W ustawie jest że: "2) wykonywania wkopów oraz otworów wiertniczych o głębokości do 30 m w celu wykorzystania ciepła Ziemi, poza obszarami górniczymi;" nie podlega jej zapisom. To czy wykonanie instalacji związanej z takimi odwiertami nie podlega obowiązkowi uzyskania pozwolenia na budowę, to odrębna sprawa regulowana prawem budowlanym, czyli inną ustawą. Opinie prawników, co do tgo jak klasyfikować kolektory poziome i sondy pionowe są podzielone. W każym razie na liście zwolnień z obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę ich nie ma.
  3. Przetłaczanie wód ma miejsce w pompie w systemie woda/woda, w układzie z dwoma studniami – czerpną i zrzutoą. Woda gruntowa lub powierzchniowa oddaje ciepło, które wykorzystujemy do ogrzewania , cel jest więc "energetyczny".
  4. Do jakiej temperatury grzejesz wodę w zasobniku? Jakie masz zapotrzebowannie na ciepło w budynku? W projekcie powinno być podane. Jeśli masz miejsce to można też pomyśleć o drugim zbiorniku akumulacyjnym. Twój kocioł o mocy 20-25 kW teoretycznie powinien podgrzać 1000 l wody z 40 do 90°C w jakieś 2 godziny. Mając dwa takie zbiorniki nagrzewasz je dwukrotnie dłużej, ale potem dwa razy dłużej odbierasz ciepło. Na forum jest gdzieś wątek jak samemu dość tanio zrobić zbiornik akumulacyjny. Gotowe są cholernie drogie. Czy obniżasz temperaturę w domu, gdy nikogo w nim nie ma?
  5. Tyle, że autor ma rację. Zgodnie z normą PN-EN 62305-2 wykorzystanie blach powlekanych jako zwodów naturalnych jest dopuszczalne, właśnie z powodu niewielkiej grubości tych powłok. W tekście jest bardzo ostrożne stwierdzenie: "sama obecność powłok ochronnych nie wyklucza zastosowania blachy jako zwodu". Bo i norma takie rozwiązanie dopuszcza. A co do xps-a otaczającego ławę fundamentową ze wszystkich stron to takie rozwiązania już stosuje się w praktyce. Straty ciepła są zredukowane, ale klasyczny uziom fundamentowy traci sens. Czyli jak z jednej strony lepiej, to z drugiej gorzej. A XPS ma wystarczająco dobrą odporność na ściskanie, by oprzeć na nim ławę. Ile to będzie kosztowało to "inna bajka".
  6. Wezwij fachowca. Jak sprawdzaałeś które przewody doprowadzają prąd? Możesz mieć np. samą fazę, a obwód przerwany jest na przewodzie neutralnym (uszkodzony przewód lub łącznik) i lampy nie zadziałają.
  7. W części o kotłowniach gazowych wszystko o.k., a w tych na paliwa stałe faktycznie jest błąd. Te przytoczone warunki to §136.2a Warunków Technicznych, a tam jest mowa o kotłach o mocy do 10 kW instalowanych w pomieszczeniach niemieszkalnych, a nie kotłach na paliwo stałe w ogóle. Tak na marginesie, to identyczne warunki określono w przypadku kominków (§132). No i tu sie pojawia "zagwozdka". Poza tym paragrafem §136.2a ani w Warunkach Technicznych ani w Polskiej Normie nie ma określenia minimalnej kubatury kotłowni z kotłem na paliwa stałe. Dla gazu jest. No i jaką wartośc przyjąć? teoretycznie możnaby dowolnie mała.Ta z §136.2a jest sensowna, tym bardziej, że kotły na węgiel czy drewno zawsze mają komorę otwartą, a płomienia nie da się błyskawicznie wygasić (jak w kotłach gazowych i olejowych). A dopóki się w nim pali powstają spaliny i zużywane jest powietrze z pomieszczenia.
  8. W tym ociepleniu ze styropianu pomiędzy krokwiami zastanawia mnie najbardziej jaki sens ma w tym przypadku dawanie wysokoparoprzepuszczalnej folii. Przecież styropian ma b. duży opór dyfuzyjny (znikomą paroprzepuszczalność), więc jedno zaprzecza drugiemu. Co do tego czemu daje się raczej wełnę między krokwie, to moim zdaniem przyczyną jest raczej jej duża sprężystość, dzięki czemu łatwo wypełnić szczeelnie całą przestrzeń. Ponadto więźba cały czas "pracuje", nigdy nie jest całkiem sztywna i wełna może poruszać się razem z nią, a szczeliny się nie robią. Styropian jest wrażliwy na całkiem sporo substancji chemicznych, na samo powietrze, wbrew temu co tu ktoś napisał nieszczególnie. Tak czy inaczej część producentów zaleca np. by nie stykał się z papą i preparatami bitumicznymi. Wątpię by ktoś zbadał wpływ impregnatów na styropian, ale ja osobiście bym tego nie sprawdzał na swoim domu.
  9. Zajrzyj na stronę, na końcu jest o łącznikach: http://sterowanierolet.pl/pliki2/instalacja1.html I przede wszystkim zajrzyj do instrukcji obsługi/montażu swojej rolety! Dwa przewody fazowe - czarny i brązowy masz najpewniej z tego prostego względu, że jeden zasila gdy roleta się podnosi, a drugi, gdy się opuszcza. Jak je połączysz, to zasilanie będzie równocześnie dla obu kierunków, czyli tak jak nigdy nie powinno być. Dlatego są specjalne łączniki do rolet i żaluzji. Masz to opisane na podanej stronie.
  10. Właśnie dlatego, że LPG ma gęstość większą od powietrza, to by gaz mógł być usunięty robi się otwory wentylacyjne tuż nad podłogą. Tak samo postępuje się też w kotłowniach z kotłami na gaz płynny. Nie sądzę by była to metoda bardziej zawodna niż wyciąg mechaniczny. Dla gazu płynnego kratka wentylacyjna tuż nad podłogą pełni rolę otworu wywiewnego. Jedyne co może uniemożliwić usunięcie gazu, to zatkanie tego otworu. Wentylatorowy wyciąg wbrew pozorom wcale nie jest pewny, przynajmniej w tych sytuacjach: - brak prądu; - uszkodzenie wentylatora; - uszkodzenie czujnika.
  11. Nie koniecznie dał ciała. Jak dla mnie ostatni podpunkt oznacza dwie cechy występujące równocześnie – "w których dopuszcza się parkowanie samochodów zasilanych gazem propan-butan, i w których poziom podłogi znajduje się poniżej poziomu terenu." Użyto spójnika, gdyby dotyczyło to wszystkich garaży, w których parkują samochody z instalacją LPG, to dodawanie warunku o poziomie podłogi byłoby bez sensu. A tu pełna treść tego paragrafu o wentylacji garaży. Nie widzę przeciwwskazań, by wentylację zgodnie z punktem 1 lub 2 zastosować w garażu niezagłębionym poniżej poziomu terenu, także wówczas gdy mamy samochód z LPG. § 108. 1. W garażu zamkniętym należy stosować wentylację: 1) co najmniej naturalną, przez przewietrzanie otworami wentylacyjnymi umieszczonymi w ścianach przeciwległych lub bocznych, bądź we wrotach garażowych, o łącznej powierzchni netto otworów wentylacyjnych nie mniejszej niż 0,04 m2 na każde, wydzielone przegrodami budowlanymi, stanowisko postojowe - w nieogrzewanych garażach nadziemnych wolno stojących, przybudowanych lub wbudowanych w inne budynki, 2) co najmniej grawitacyjną, zapewniającą 1,5-krotną wymianę powietrza na godzinę - w ogrzewanych garażach nadziemnych lub częściowo zagłębionych, mających nie więcej niż 10 stanowisk postojowych, 3) mechaniczną, sterowaną czujkami niedopuszczalnego poziomu stężenia tlenku węgla - w innych garażach, niewymienionych w pkt 1 i 2, oraz w kanałach rewizyjnych, służących zawodowej obsłudze i naprawie samochodów bądź znajdujących się w garażach wielostanowiskowych, z zastrzeżeniem § 150 ust. 5. 4) mechaniczną, sterowaną czujkami niedopuszczalnego poziomu stężenia gazu propan-butan – w garażach, w których dopuszcza się parkowanie samochodów zasilanych gazem propan-butan, i w których poziom podłogi znajduje się poniżej poziomu terenu.
  12. Z tą kontrolą to bym nie przesadzał. Dobrze zrobione złącza są trwałe. Problem jak ktoś nie umie układać rur w takim systemie. Sam widziałem rurkę, która wyszła ze złączki, ale ten kto to robił o kompensacji chyba nawet nie słyszał.Systemy zgrzewane albo klejone są pod względem szczelności pewniejsze, ale jak ktoś się na nich nie zna to też może coś spartolić. Przy złączkach skręcanych czasem przydaje się możliwość łatwego zdemontowania i przerobienia instalacji.
  13. Bajbaga ma rację. Towar jest niezgodny z umową - cegły są popękane i szczerze wątpię by miały kl. 15. Co do normy, to pamiętaj, że o ile nie jest tzw. normą przywołaną, czyli wymogu stosowania sie do niej nie ma w jakimś akcie prawnym, np. rozporządzeniu, to stosowanie takiej normy jest dobrowolne. Sam fakt jej istnienia producenta do niczego nie zobowiązuje.
  14. Znają sie wszyscy, a porażeń w domach mamy jakieś 3 razy więcej niz Niemcy (w stosunku do liczby mieszkańców). A drutów może być i pięć...
  15. Jest druga strona tego medalu... NIE NALEŻY stosować w tym miejscu zbyt dobrej filtracji. MUSIMY być stale narażani na czynniki drażniące, aby nasz system odpornościowy wiedział, jak się bronić. Są alergicy... Osoby nadmiernie uczulone na ŚREDNI (i dla większości obojętny/niegroźny) poziom narażenia. Filtr EU3 sprawia, że w domu poziom narażenia spada im poniżej ich osobniczego "punktu wyczulenia", ale pozwala im budować odporność, bo narażenia NIE ELIMINUJE!!! Zgadza się, są tacy, którzy reagują uczuleniem na średni poziom, np. jakiegoś pyłku, podczas gdy człowiek bez alergii nie ma żadnych objawów nawet przy bardzo wysokim stężeniu. Ale są i tacy, dla których nawet bardzo niskie stężenie alergenu to już problem i gwałtowna reakcja organizmu. Z uczuleniem tak to już jest, że mżna zareagować gwałtownie nawet na minimalną dawkę. Dlatego przesadzasz pisząc, że filtr klasy trzeciej jest "cacy", a wyższej już "bee". Najlepiej byłoby zmieniać filtr sezonowo, na wyższej klasy, gdy w powietrzu mamy więcej powodującego problemy czynnika. Oczywiście podstawowa, a zaniedbywana sprawa, to sprawdzić na co konkretnie ma się uczulenie, bo stwierdzenie, że np. na "pyłki" precyzją nie grzeszy. Od lekarza kedyś usłyszałem, że nie mogli dojść, co powoduje uczulenie u jakiegoś dzieciaka. W końcu okazało się, że pokarm, którym karmił rybki... PS. Co do czyszczenia kanałów, to jeśli dla utrzymania ich we właściwym = czystym stanie wystarczy sam wymuszony ruch powiietrza, to świetnie, ale nie zawsze jest to możliwe. Wtedy trzeba czyścić.
  16. Sam ten styropian wystarczy, by spełnić przepisowe wymagania. Izolacja cieplna będzie dobra, ale pamiętaj, że taka ściana nie ma wcale zdolności do gromadzenia ciepła. W efekcie nie wykorzystasz w pełni np. zysków od słońca. Nie polecałbyym też ogrzewania kotłem węglowym, bo najlepszy będzie taki, który możee się włączyć i wyłączyć w dowolnym momencie, nawet na krótko. Akumulację możesz poprawić robiąc grubą wylewkę podłogi na gruncie i robiąc ściany zewnętrzne z ciężkich materiałów (pełna cegła, silikat).
  17. Czarny grzejnik nawet ma największą "wydajność" promieniowania. Wspomniane chromowane, niklowane - najgorszą. W sumie wpływ będzie miało też to w jakich kolorach są przedmioty wokół grzejnika - to one pochłaniają wyemitowane promieniowanie.
  18. W pełni się zgadzam. Warto przypomnieć jeszczee jedną rzecz - obowiązująca od wielu lat polska norma dotycząca kominów murowanych dopuszcza ich wykonanie tylko z cegły pełnej. Przy innego rodzaju kominach jest z kolei przepis, że część komina znajdująca się ponad dachem powinna spełniać wymogi wyszczególnione w polskiej normie o kominach murowanych.
  19. Proponuję jednak uwzględnić to co pisał Retrofood o oddzielnym różnicowym dla lodówki. Nie zawsze się zgadzaliśmy (jak to instalator z instalatorem...) ale tu ma absolutnie rację. Za to zdecydowanie zabezpieczyłbym różnicówkami oświetlenie. Pamiętaj też żeby mieć w pobliżu schodów zasilanie oświetlenia z 2 niezależnych obwodów - łażenie po zchodach po ciemku do przyjemnych i bezpiecznych nie należy. Poza tym nie jestem zwolennikiem "podpinania" pod różnicówki obwodów na dwóch różnych kondygnacjach.
  20. Żaden przepis nie mówi jak wysoko mają być umieszczone gniazda w łazience. To 1,3 m w przytoczonym artykule, to po prostu pomysł autora. Co do połączeń wyrównawczych, to nadal się je wykonuje, tyle, że zlikwidowano ten idiotyczny wymóg robienia ich w przypadku metalowych baterii na plastikowych rurociągach. Zauważcie jeszcze jedną rzecz - nigdzie jasno nie powiedziano jak traktować rury wielowarstwowe np. PEX-Al-PEX. Muszę kiedyś pobawić się trochę z pomiarami przy takich rurach, ale podejrzewam, że wpływ będzie miała np. konstrukcja złączki.
  21. Tak "za darmo" to nie jest, tylko za te 25 000 zł, a twoje szczęcie, że nie potrzebna Ci stacja uzdatniania, bo to dalsze kilka tysięcy + koszt eksploatacji. Wiadomo, jak nie ma wodociągu, to i tak nic się na to nie poradzi, ale jak ktoś ma taką możliwość choćby i za sumę 10 000 zł, to warto ją rozważyć. Choćby ze względu na ten koszt stacji i uzdatniania. A zwykle się bez tego nie obejdzie. Na tym, że nie płaci się firmie wodociągowej za zużytą wodę wielkich oszczędności nie będzie. Spokojnie można założyć zużycie 200 litrów w ciągu doby na człowieka, jak ktoś ma szambo to jeszcze mniej, bo bardziej oszczędza. Dla 4 osób w rodzinie daje to ok. 800 l (0,8 m3), czyli poniżej 3 zł dziennie. W ciągu roku będzie max. 1000 zł na rodzinę.
  22. Czynnik roboczy (glikol) przekazuje ciepło wodzie w zasobniku c.w.u. Jak nie ma zużycia wody, to w instalacji bez stosownych zabezpieczeń temperatura czynnika wzrośnie nadmiernie i zwiększy się jego objętość. W niewielkim stopniu przejmie ten wzrost naczynie wzbiorcze, gdy wzrost będzie nadmierny, to otworzy się zawór bezpieczeństwa i czynnik roboczy (glikol) wypłynie z układu. Na szczęście tego rodzaju układy projektuje się tak, że jeżeli nie ma rozbioru c.w.u., to w nocy obieg ciepła zostaje odwrócony. Woda w zbiorniku przekazuje swe ciepło glikolowi, a ten przepływając przez kolektor się wychładza. W efekcie ciepło zgrroomadzone w dzień zostaje rozproszone w nocy. Trochę może "robota głupiego", bo pracujące pompy cały czas zużywają prąd, ale kolektor jest zabezpieczony. Gorzej, jak ktoś w ramach radosnej twórczości nie pomyślał o takim zabezpieczeniu. Moim zdaniem warto pomyśleć o małej powietrznej pompie ciepła tylko na potrzeby c.w.u jako alternatywie dla kolektora. Przynajmniej jak nie jest potrzebna, to nie pracuje i mamy spokój.
  23. Skoro działka była niedawno dzielona na mniejsze, to pewnie ma dobrze wyznaczone granice. Najpewniej TP skopała swoją robotę - wykop pod kable biegnie w niewłaściwym miejscu i zbyt płytko. To szczerze mówiąc nic niezwykłego, że mapy (plany) sobie, a życie sobie. Pewnie położyli tak, żeby było im łatwiej i szybciej. Nie raz nadzorowałem koparkę przy wykopach - cały czas się idzie wykopem ze szpadlem i patrzy co nabiera łyżka. Zdarzały się nawet przesunięcia o kilka metrów. Jak zrobili źle i dokumentacja nie odpowiada stanowi faktycznemu, to ich problem.
  24. Ciekawe jakie to przepisy? Proszę o cytat. Standard to: do oświetlenia - 1,5 mm2; obwody gniazd - 2,5 mm2. Zastosowanie wyłącznika C10 zamiast B16 w obwodzie gniazd to bezsens, choc działać będzie (pralka pewnie też). Zabezpieczenie różnicowoprądowe w łazienkach obowiązkowo. Szyny (grzebienie) zamiast tej plątaniny przewodów też koniecznie. Co tam sterczy obok rozdzielnicy z tej dziury? Zgadzam się, że to tragedia. Pomijając wszystko inne, jak to się będzie grzać przy takim upakowaniu.
  25. SMD to skrót Surface mount device. Oznacza tylko sposób montażu elementów (podzespołów, nie całej świetlówki). Z tego co się orientuję SMD nie mają jakiejś szczególnej przewagi nad innymi rozwiązaniami. Może poza szczególnie małymi wymiarami. PS. Prośba do wszystkich - nie piszcie żarówki LED, żarówki energooszczędne. Z żarówką to nie ma nic wspólnego, poza oczywiście faktem, że świeci. Ale to już takie moje skrzywienie zawodowe.
×
×
  • Utwórz nowe...