stokrotka.35

Dla mnie każdy krasnal ogrodowy to koszmar

zwłaszcza z plackami krowimi

Może to i racja, ale mrówki zawsze znajdą sobie odpowiednie miejsce do życia. Będzie to np. kostka betonowa, korzenie większych drzew ... itp Dzisiaj pieliłam truskawki i rozkopałam 4 gniazda mrówcze

he he he ..... zaciętość co niektórych na tym forum jest ogromna

u mnie by się nie sprawdziły ...... kto by je mył?

meble jak meble ..... żadna rewelacja

no ... no Patrząc na to wszystko to mu tu budujemy w przestarzałej technologi

A to agrowłóknina czy też agrotkanina rozkładają się w glebie po upływie iluś tam lat?

Robota pierwsza klasa. Trochę sprytu i można zrobić coś z niczego

Ja bym wybrała połysk. Ze względu na dłuższą gwarancje

Lampki solarne ustawione pomysłowo w ogrodzie /nie na zasadzie tu sobie wbiję ... i tu ... i tu/ mogą naprawde dać fajny efekt. I nie ma potrzeby kupować ich po kilkadziesiąt złotych. Wystarczą te po 3-4 złote

A co Ci szkodzi iść do gminy i zapytać? Jak będziesz znał ich stanowisko to i będziesz wiedział na czym stoisz i jakie kroki możesz podjąć

dla mnie taka byłaby idealna

Zależy jaki ogród i jak często się narzędzi używa. Jak np. jest ogród duży i wszystko się robi ręcznie to wiadomo, że potrzeba solidnych narzędzi. Ale, gdy np. orke, bronowanie itp. wykona ktoś traktorem a narzędzia służą tylko do pielęgnacji tegoż ogrodu - to nie wydaje mi się by musiały być z górnej półki cenowej

Masz już piec? Prąd to najdroższa opcja

Ja mam teraz czajnik marki RUSSELL HOBBS - zadowolona jestem

te godziny ranne to była gdzieś godz.10 /miałam zmiany popołudniowe/ a teraz podaję troszkę inaczej bo pracuję na I zmiane i ciężko byłoby mi odczytać o tej samej porze.

No więc .... Wieczór o 23 temp. w zasobniku miałam 49 stopni, rano o godz. 6 - 42 stopnie, a po przyjściu z pracy o 15.30 - 38 stopni, i wtedy dopiero odkręciłam te zawory motylkowe

http://demotywatory.pl/4308845/Facet-zacza...o-domu-z-niczym inny klimat, mniejszy dom, podobne kształty .... można sobie zobaczyć dla relaksu

Ale czemu miałabym coś przeciwko?

Spróbuję dzisiaj pozakręcać te zawory i zobaczę co to da.

W najbliższym czasie zaizoluję sobie te rurki pianką /to pewnie sama lepiej czy gorzej będę potrafiła zrobić / a pana instalatora poproszę o zaglądnięcie i poprawienie swojej roboty

Na to wygląda, że taki

dokładnie .... instalacja elektryczna nie była dobrze rozplanowana na etapie jej budowy i po prostu na tej ścianie nie ma gniazdka elektrycznego

Pewnie to taki odruch bezwarunkowy, który u kobiet w kuchni włącza się automatycznie Nie działa poprawnie - ale podejrzewam, że to ma przyczynę w małym ciśnieniu wody /chociaż może to być zupełnie coś innego/ Woda tylko wydobywa się od strony rury zasilającej, a drugą połową nie leci