Pewnie lepiej, ale czekam aż mąż wróci do domu. Chciałam sama coś wymyślić ale widzę, że niestety nie da się nic zrobić /o jakąś przedłużke mi chodziło czy cóś podobnego , bo nie wiedziałam pisząc pierwszego posta, że wystarczy odgiąć blaszkę - i aby to wystarczyło/