Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Bo cytując: „3% zawilgocenia, to spadek izolacji termicznej o 50%”
  2. Ale folii jajecznej też nie dają – i po co ten przykład w tym temacie?
  3. Żadna nowość - ponad 30 lat temu stosowano już takie szalunki. Jeden z zakładów produkujący takowe (i nie tylko szalunki dla fundamentów, ale system budowania na tym oparty) , był w Ludwikowicach Kłodzkich k. Nowej Rudy. Nie pamiętam dokładnie, ale był też (chyba) na którejś BUDMA (z tamtego okresu) uhonorowany Złotym Medalem. Patent też ( chyba) z tamtego czasu.
  4. Dla normalnych domów jednorodzinnych odległości między nimi musza wynosić co najmniej: - 8m jeśli w obu są ściany z otworami, - 7m jeśli jeden ma otwory w ścianie, a drugi nie ma, - 6m jeśli w obu ścianach brak jest otworów. Przy czym, jeśli ściana tamtego budynku stojącego w granicy jest ścianą oddzielenia p.poz (a taką być powinna, § 272.2. ) – to odległości można liczyć tak jak do granicy.
  5. Ps. A elaborat po to aby ukazać Pańskie manipulacje, dotyczące zapodawanych bez ładu i składu „instrukcji”.
  6. Bo ta folia jest „drenująca” – co wszyscy rozumieją (no prawie wszyscy) i podkreślają. Nie zabezpiecza przed wilgocią (fundamentów) – „men ingen fullverdig fuktbeskyttelse”. Zgodnie z zapodanymi przez Pana „instrukcjami” wymaga stosowania równoczesnego, „lepiszcza”, poza „Drenerende masser” – jeśli obowiązujące (również tam) „przepisy” na to zezwalają. Tak wynika z „instrukcji”.
  7. Zaczęło się odwracanie kota ogonem. Przypominam, ze cały problem dotyczył tego, czy ściana fundamentowa ma być z „lepiszczem”. Zapodana przez Pana instrukcja, miała udowodnić, że nigdy się go nie stosuje, a tylko w Polsce „poprawiono” rysunek. Tymczasem z tłumaczenia: Stedlige masser – wszystkie gleby (grunty) Drenerende masser – gleby (grunty) zdrenowane (suche, przepuszczające) Natomiast akapit (dotyczy ściany fundamentowej ocieplonej od zewnątrz) : Platon Xtra skal derfor alltid benyttes og plasseres nærmest grunnmuren. Drenerende isolasjon gir varmeisolering, men ingen fullverdig fuktbeskyttelse Po przetłumaczeniu – dotyczy ściany fundamentowej ocieplonej od zewnątrz: Platon Xtra należy stosować zawsze i umieszczać jak najbliżej ściany fundamentowej (fundamentu). Odpływ (wody) zapewnia dobrą izolację termiczną, ale nie zapewnia pełnej ochrony przed wilgocią. Jeszcze raz stwierdzenie: „men ingen fullverdig fuktbeskyttelse” czyli „ale nie zapewnia pełnej ochrony przed wilgocią” – czyli nie jest to hydroizolacja jak cały czas Pan twierdzi – co więcej producent zaleca stosowanie dodatkowej hydroizolacji zarówno w podpiwniczonych jak i nie – w przypadku: „Stedlige masser”. Także w ichniej aprobacie technicznej istnieje wyraźne zalecenie, że przed położeniem tej folii należy przygotować fundament i ścianę fundamentową zgodnie z obowiązującymi przepisami – w zależności od rodzaju gruntu. dopisałem: I jeszcze jedna sprawa. Kilka razy Pan to powtarza, ale z uporem maniaka ilustruje to „instrukcjami” dla domów podpiwniczonych.
  8. Nie muszą, ale dla różnych celów – choćby ubezpieczenia - tzw. wartość rynkowa jest brana pod uwagę. Dopisałem: Istnieje również możliwość, że w przypadku kredytu, bank może zarządzać spłaty różnicy miedzy wartością rynkową, a sumą wynikająca z hipoteki – przykład - USA. Oczywiscie teoretycznie - nie mniej jednak, taka możliwość istnieje.
  9. Precyzyjna robota, ale da rade – nie powinno być śladu. Materiały i narzędzia: 1. Papier ścierny „wodny” 500 – 700. 2. Aceton. 3. Idealnie płaski klocek drewniany lub z innego materiału (tak 2 x 5cm) 4. Pasta polerująca lub pasta do zębów 5. Miękka szmatka. Postępowanie: 1. Na klocek zakładamy papier ścierny i ruchami „kolistymi”, lekko (bardzo lekko) dociskając, szlifujemy kropelkę kropelki – uważając aby brzegi klocka nie szlifowały okolicy kropelki. 2. Co jakiś czas przemywamy acetonem lub wodą (przy braku acetonu). 3. Jak już zlikwidujemy kropelkę (wypukłość), to na klocek zakładamy szmatkę i polerujemy. Ps. Zapomnij, że w sposób chemiczny to usuniesz. Dopisałem: Taka uwaga, dla mniej wprawnych, dobrym rozwiązaniem jest, po „założeniu” papieru na klocek, założenie na końce klocka (z papierem) takich ograniczników (z każdej strony klocka) z miękkiej szmatki (musi pozostać środek z papierem tak 2x większy niż kropelka. Spowoduje to, ze szlifować będziemy tylko kropelkę, a nie (końcami) pozostała część blatu.
  10. A z czego ten blat i jak wykończony (połysk, mat, faktura)? I kiedy ta kropelka „zakropelkowała”.
  11. 1. Wszystko gra, tyle, że pozostała służebność przejazdu na Twoim gruncie, do granicy działki ciotki, a przez działkę ciotki przejazdu nie ma (brak służebności przejazdu przez tą działkę) 2. Ustawodawca określił minimalną szerokość drogi dojazdowej do działek budowlanych – lub nieruchomości zabudowanych.
  12. Czy ten kawałek gminny bezpośrednio graniczy z Twoją działką? Jeśli nie, to czy ciotka (działka ciotki) ma służebność przejazdu do tej działki gminnej? Pomijając wszystko, to służebność przejazdu, tak czy siak wynosi 3m – i jest wystarczająca jako dojazd do gruntów rolnych. Ale – jeśli ktoś, kiedyś będzie chciał budować na pozostałych działkach to szerokość będzie zbyt mała. Może być i tak, że wobec Twojego sprzeciwu, dotyczącego, ewentualnego, poszerzenia tej (istniejącej) służebności (przy kwalifikacji pozostałej działki (działek) na budowlane – w procesie sądowym, ktoś może ustanowić drogę konieczną. Ps. Dla potrzeb „obsługi” tego rowu, też te 3m są wystarczające – nie ma wymagań „ustawowych” dla takiego dojazdu.
  13. I tak z ciekawości – jak przetłumaczy Pan to (5 strona instrukcji) – zwłaszcza pogrubiony akapit: "Platon Xtra skal derfor alltid benyttes og plasseres nærmest grunnmuren. Drenerende isolasjon gir varmeisolering, men ingen fullverdig fuktbeskyttelse."
  14. Pod ziemią? Parowanie? W takich uwarunkowaniach? A może Pan zapodać jakiś rysuneczek poglądowy - zwłaszcza z tą gąbką? Bo na tych dotychczas wklejanych, to niebieskie strzałki raczej góry nie wskazują - zresztą Pański opis też nie: dopisalem: A co z tymi terminami z istrukcji - może je Pan przetłumaczyć? Stedlige masser Drenerende masser
  15. Moim zdaniem, jest to połowiczna prawda. Jeden z producentów pisze w instrukcji: W zasadzie, stosując chemię w sposób umiarkowany i rozważny (a to powinno dotyczyć nie tylko użytkowników POŚ – ochrona środowiska) nie ograniczamy w niczym prawidłowej pracy oczyszczalni. Sam wymóg „dosypywania” od czasu do czasu (zgodnie z zaleceniami producenta) nowego „szczepu” bakterii, właśnie ze stosowania takich środków, wypływa – bo gdyby tej chemii nie było, dosypywanie preparatu byłoby zbędne.
  16. Jestem ciekaw jakaż to siła powoduje, że wilgoć jest usuwana górą w przypadku folii jajecznej, a nie działa w przypadku „lepiszcza”. Oczywiście, że nie byłem, ale wśród moich świadectw nie ma także dyplomu ukończenia Akademii Pierwszomajowej, bo tylko tam możliwe było obronienie tezy, że drenaż ( folia „drenująca”) ma być zabezpieczony przed odpływem, od dołu (wałkiem silikonowym), bo wilgoć (woda) zostanie usunięta górą.
  17. Jaki kuń jest każdy widzi, ale co mi tam – sprowadzę się do poziomu odczytującego i rozbiję na czynniki pierwsze, dość prostą i oczywistą w przekazie myśl, związaną z zamieszczoną, Pana odpowiedzią, na mój wpis. A więc po kolei napisałem: Na co Pan odpisał: Czyli 50% z tych 70kWh/m2 to 35kWh/m2 – prawie ideał i to prawie zgodny z minimalną normą ustawową. Sam oceniam, że „nagminnie” buduje się domy o trochę wyższym zużyciu. Dalej Pan pisze: Demagogia? A nie przypominam sobie, abym Pana zatrudniał jako swojego księgowego. Akurat dla moich „zasobów emeryturalnych” nie będzie to jakimś nadzwyczajnym wyzwaniem finansowym – ale ja o tym myślałem od mojego pierwszego dnia pracy.
  18. Zrozumienie tekstu nie jest Pana najmocniejszym atutem – niestety.
  19. To jest demagogia, bo gdyby budowano domy tylko i wyłącznie w zgodzie z obowiązującą normą i zgodnie ze „sztuką” budowlaną, to współcześnie budowane domy, realnie, zużywały by na cele grzewcze o 50% energii mniej niż te oddawane i teoretycznie normowe. W zasadzie, to dbają o „szczegóły” w zakresie energochłonności domu, tylko Ci co chcą ogrzewać prądem lub , wbrew pozorom, Ci od PCi powieliło wpis
  20. A kto niby zabrania dostaw do nas? Za taka cenę wybuduje Pan 3m2 ściany o lepszych parametrach – przy czym do tamtych bloczków należy jeszcze doliczyć transport. Jakoś dziwnie jestem spokojny o to, że gdyby znalazł się chętny na te bloczki, to bez problemów można je ściągnąć. Nie wiem od kogo Pan usłyszał takie bzdurne zdanie, bo to zakrawa na jakieś „embargo” niezgodne z prawem unijnym. Dla chętnych, cennik i warunki : http://www.bdb.at/Content/download/pdf/350...010_fin_low.pdf str. 13
  21. Gwoli wyjaśnienia – ta „kretyńska” norma zabrania budowania ścian o U wyższym niż podane, dokładnie tak jak w całej cywilizowanej europie. Dane na które się Pan powołuje (szwedzkie) dotyczą tylko i wyłącznie domów do 100m2, ogrzewanych elektrycznością. Dopisałem: Co nie oznacza wcale, ze nie należy budować domów o takim właśnie bardzo niskim „wskaźniku U ”.
  22. Dlatego, moim zdaniem, broni się teza, ze najlepsza formą budowania, jest ściana z „ciepłych” bloczków i ewentualne jej docieplenie cienką warstwą (od zewnątrz tak 5cm wełny) w celu likwidacji ewentualnych (nieuniknionych) mostków termicznych. Niestety jest to rozwiązanie droższe od „tradycyjnych”.
  23. Bo wszystko trzeba (można) wyliczyć. 1. Nawet jeśli dom ma „zużycie” tylko 15kWh na 1m2, to przy dużej powierzchni, oszczędności mogą być spore – 2/3 kosztów energii elektrycznej. 2. Jeśli w nawet małym (powierzchniowo) domu mieszka kilka osób, to zużycie energii dla potrzeb CWU może przekraczać ilość energii potrzebnej dla ogrzania domu – czyli tez oszczędności w wys. 2/3 kosztów energii elektrycznej. 3. Ściana, to nie tylko bloczki i ocieplenie (izolacja cieplna), to także okna, które przy U=1 „zużywają” około 70kWh na każdy m2 ich powierzchni w ciągu sezonu grzewczego. 4. „Termos” potrzebuje nie tylko grzania w zimie, ale i chłodzenia w lecie - ten aspekt jest całkowicie pomijany. 5. Nie jest też prawdą, że tylko PCi może generować koszty związane z jej „zużyciem” – np. okna też „tracą” swoje właściwości energooszczędne, a przypadkowa awaria wody, też może powodować znacznie większe spustoszenia i związane z tym koszty w „termosie” – dużo wyższe niż w przypadku budowy „tradycyjnej”. 6. Biorąc to wszystko pod uwagę, może się okazać, że inwestycja w PCi przy domu o „zużyciu” około 30kWh/m2 + CWU jest bardzo opłacalna.
×
×
  • Utwórz nowe...