Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Coś mi nie gra: http://www.flopsystem.pl/index.asp?Block=S...mp;kolor=EAFBB1
  2. Jest też druga strona medalu - na przykladzie: Mój siostrzeniec kupił mieszkanie, w którym nie ma wentylacji tj. komina wentylacyjnego. Koszt (kalkulacja) wykonania takowego – łącznie z projektem budowlanym i pozwoleniem na budowę, przekracza i to znacznie 8.000zł + inne nieprzewidziane. Za kwotę około 1.000zł ma zdecentralizowaną WM, na bardzo porządnych i energooszczędnych wentylatorach (MAICO) + możliwość zainstalowania kominka, co przy wentylacji „grawitacyjnej” było niemożliwe (a w zasadzie sprowadzało się do konieczności budowy drugiego komina wentylacyjnego).
  3. Pisząc "gont", masz na myśli bitumiczny, czy ten prawdziwy drewniany?
  4. Problemem jest właśnie to, że sprowadza się wentylację „grawitacyjną” tylko do komina. Obecnie obowiązujące przepisy stanowią, że nawiew musi być za pomocą odpowiednio dobranych nawiewników, a nie poprzez „nieszczelności” okien, a to kosztuje. Prawidłowo wykonana wentylacja grawitacyjna, powinna posiadać w rzeczonych kominach, kryzy, klapy zwrotne i regulowane „żaluzje” – co też kosztuje. Porównując oba systemy wentylacji, należy mieć na uwadze tylko systemy wykonane prawidłowo – zgodnie z obowiązującymi przepisami. Co do eksploatacji. Wszystko kosztuje – dobre (energooszczędne) wentylatory są też kosztowne, a to z kolei podraża inwestycyjnie, ale obniża koszt eksploatacji. Można również zaryzykować stwierdzenie, że w przypadku WM z rekuperacją, koszty eksploatacyjne, w przypadku ogrzewania tanim źródłem energii nie zbilansują się i będą wyższe niż zyski z rekuperacji. Parafrazując znane powiedzenie TB, im tańsza energia zużyta do ogrzewania, tym opłacalność rekuperacji jest mniejsza. Natomiast nie ma wątpliwości co do tego, że WM – zwłaszcza z rekuperacją – podnosi komfort. Ps. Sprawną WM z rekuperacją można wykonać już od 3.000zł nawet przy założeniu, że zlecimy ją Panu Kazikowi. Niestety specjalistyczne firmy zedrą z nas skórę aż do kości.
  5. WM nie zawsze i nie musi = rekuperacji. Rekuperacja jest tylko dodatkiem do WM. WM nie musi być zrównoważona (oparta o centralę wentylacyjną). WM montuje się po to, aby była wentylacja – zwłaszcza latem – zwłaszcza w domach parterowych. W domach z poddaszem często na poddaszu osobny komin wentylacyjny, dla np. łazienki na poddaszu (a bywają takie rozwiązania), nie ma odpowiedniej mocy aby wentylować. Wentylacja (prawidłowa) musi być - aby ją zapewnić, ponosi się, takie czy inne, ale zawsze, koszty eksploatacyjne.
  6. Aspekt ekonomiczny ? – a co to znaczy ? Bez trudu można udowodnić, że sprawna i poprawnie wykonana wentylacja mechaniczna, na etapie inwestycyjnym, jest tańsza od poprawnie wykonanej wentylacji „grawitacyjnej” – zwłaszcza w domu parterowym (jeśli ma działać - jako tako - latem). Jest jednak podstawowy warunek – decyzja o tym, jaka ma być wentylacja, musi być podjęta już na etapie projektowania budynku.
  7. Nie obraź się, ale załatwiasz od dupy strony. Na podstawie tak skromnych informacji i na odległość nikt Ci nic nie doradzi, a jeśli nawet, to też będzie to funta kłaków warte. Moim zdaniem należy – zachowując kolejność: 1. Dokładnie sprawdzić w MPZP (bo ten teren takowy posiada) co i jak można na tej działce 10ar (a właściwie na tych 2 działkach), postawić, wyremontować czy przebudować. 2. Poprosić (zlecić) budowlańcowi z doświadczeniem, wykonanie ekspertyzy - określenia stanu budynku, który stwierdzi co można, co się opłaca, itp. 3. Wykonać własną kalkulację na ile możecie sobie „zaszaleć” finansowo – mając na uwadze pkt. 1 i 2. 4. Mając załatwione te 3 pkt. „zapraszasz” projektanta, który to wszystko „uporządkuje” i zaproponuje jakieś rozwiązanie, dokonując wyceny danego rozwiązania.
  8. Też mam bardzo dziwne i zapewne, bardzo ciekawe sny – ale jest problem, po przebudzeniu nic nie pamiętam – tylko jakieś szczątkowe „wspomnienia”.
  9. Jeśli jest tynk, to go skuć. Ścianę - wyszczotkować: (lekko "odpylić"). Na powierzchnię nanieść roztwór szkła wodnego - da radę zwykłym rozpylaczem ogrodowym. Dla pewności - po wyschnięciu, nanieść szkło wodne ponownie.
  10. Dla porządku – jest akurat odwrotnie, tj. istnieje polska norma określająca min. wilgotność względną powietrza dla pomieszczeń w których stale przebywają ludzie (PN-78/B-03421), natomiast nie ma polskiej normy dotyczącej stężeń CO2 w takich pomieszczeniach – natomiast dla pomieszczeń użyteczności publicznej (i zakładów pracy) wykorzystujemy dwie normy ; ASHRAE i WHO. I o ile w budynkach mieszkalnych nie ma obowiązku przestrzegania norm (ASHRAE i WHO) dot. CO2, to istnieje obowiązek przestrzegania normy PN-78/B-03421 przywołanej w par.147 Rozporządzenia w sprawie WT (Zał. Nr.1. poz.27)
  11. Ale ogrzewanie podłogowe nie jest dodatkowym kosztem PCi.
  12. Jest możliwość połączenia jednego i drugiego. Plusem jest niewątpliwie „fabryczne” przystosowanie do płaszcza wodnego.
  13. Zrób odstęp po nawiasie, bo link nie wchodzi. Sądzę, że moc (paleniska i wymiennika) nie powinna być mniejsza niż 10kW a max. około 15kW. A tak na marginesie – nie prościej i taniej kominek z płaszczem wodnym ?
  14. Odpowiedź na tak zadane pytanie brzmi: „ tak, i nie”. Zależy to od tego ile energii potrzebuje te 75m2 do ogrzewania, oraz od mocy tej podkowy (wymiennika) oraz „mocy” samego paleniska.
  15. A niby dlaczego tak sie nie robi? Wszak połączenia nie sa w stropie. Ps. Co to jest "dwójnik"?
  16. W zasadzie, to możesz tylko liczyć na dobrą wolę sąsiada. Do przeprowadzenia tego rodzaju robót niezbędna była obecność ekipy w Twoim mieszkaniu, a to sugeruje Twoją zgodę na wykonanie tych (takich) robót. Samowolne „odcięcie” tylko pogorszy Twoją sytuację (w ewentualnym „sporze” przed sądem). NIESTETY
  17. Fakt, nie doczytałem – sugerowałem się odpowiedzią Profesjonalisty. oraz wpisem: Bardzo przepraszam za tego ewidentnego babola. Częściowo moja odpowiedź była adekwatna do zapytania: I dodam, ani sąsiadowi nic do tego. Dopisałem dla jasności: Pisząc „przebudowę” miałem na myśli ten (określony) zakres prac.
  18. Jeśli jest to typowy budynek gospodarczy, wolnostojący, parterowy i o powierzchni nie większej niż 25m2 (35m2 dla zabudowy zagrodowej) to nie potrzeba żadnych zgłoszeń, ani tym bardziej pozwoleń na jego przebudowę. Nie mniej jednak, nie ma takiego przepisu (i nie było), który zezwala na otwory okienne lub (i) drzwiowe, w ścianie budynku znajdującego się w odległości mniejszej niż 4m od granicy. Sąsiadowi ma prawo się to nie podobać – i bez względu na jego motywację, należy przywrócić stan poprzedni, czyli zlikwidować otwory okienne (okna) i zamurować je pustakami szklanymi. Bez względu na „stanowisko” sąsiada jest to naruszenie przepisów budowlanych – co prędzej czy później może spowodować „przykre” konsekwencje.
  19. A wystarczyło tak napisać od razu, po umieszczeniu na stronie – a nie iść w zaparte. Nie byłoby „sprawy”.
  20. Niestety – maksymalna (ustawowa) gwarancja na roboty budowlane to 5 lat – tak więc nie przysługują roszczenia gwarancyjne – chyba, że wykonawca udzielił gwarancji „ponad ustawowej”, ale nie sadzę aby tak było.
  21. Chipsy z solonej, bożej krówki – powiadasz. Ciekawe …….
  22. Dopisałem – bo 'oczyszczalnie-eko' poprawił swój pierwotny wpis. Powyższe (post#25) dotyczy kalkulacji (usuniętej): dopisalem: Kalkulacja z cytowanej w post#24 strony.
  23. W zasadzie będziesz miał kłopot w utrzymaniu znośnej temperatury w poszczególnych pomieszczeniach – może być zbyt gorąco. Szkieletory mają do siebie to, że posiadają znikomą bezwładność. Kominek o mocy większej niż 3kW będzie trudny do „opanowania”. Jeśli ocieplenie jest grubsze niż 20cm, może warto zastanowić się nad ogrzewaniem elektrycznym każdego pomieszczenia.
  24. Jak zadasz, gdzieś indziej, tak samo sformułowane pytanie, to otrzymasz bardzo podobne odpowiedzi – no bo nie bardzo widzę powiązania „automatyki wentylacji” z „rozrywkowymi sasiadami”. No chyba że na pudelku.pl A już zupełnie poważnie. Chyba nie bardzo wiesz o co chodzi w TYM systemie. Jest to jeden z elementów instalacji „inteligentnego domu” – a w zasadzie czujnik, sterujący specjalnym nawiewnikiem wentylacji „grawitacyjnej” (naturalnej). W zasadzie całość sprowadza się do tego, że jest to automatyczny nawiewnik regulowany stężeniem CO2 w pomieszczeniu. Zakładając, że Twoje obawy (związane z wakacyjnym wyjazdem) dotyczą uchylonego okna (aby zachować wentylację), prostszym i tańszym rozwiązaniem, będzie zainstalowanie jakiegokolwiek nawiewnika.
×
×
  • Utwórz nowe...