Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 349
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Wszystko co mrożone - traci pierwotną konsystencję. Dla mnie ma to znaczenie - wszak jest to jedyna taka kolacja (wieczerza) w roku, a magia nie dopuszcza półśrodków. Z drugiej strony, nawet "mrożonka" z mikrofalówki, w tym dniu, też będzie daniem niezwykłym. Złotym środkiem jest wcześniejsze przygotowanie półproduktów i "przetrzymanie" ich w chłodziarce, lub wekowanie.
  2. A na tym pierwszym (kanale) klapa zwrotna.
  3. Ps. I jakim cudem i po co okap kuchenny w łazience - że o oknie już nie wspomnę.
  4. Jak w temacie, tyle, ze nie "wolno działa" a pełźnie dostojnie.
  5. To nie jest kwestia wiary - samochodem bez hamulców tez można dojechać do celu. To że czegoś "nie widać" teraz, znaczy tyle, że nic nie znaczy. Pytałeś dostałeś fachową poradę - co uczynisz z tą wiedzą, to tylko Twoja sprawa. Powiem tak, gdyby jakiś wykonawca tak postąpił - puściłbym go nawet bez przysłowiowych skarpetek i musiałby się przebranżowić.
  6. Niekoniecznie - nie można mieszać różnych systemów wentylacji.
  7. Zapomnij o cemencie - zaprawa wapienna.
  8. Poszukaj pod hasłem - ciągnik (jednoosiowy) dzik.
  9. Zbyt wiele pytań i problemow. Jaka samowola ? jaka legalizacja ? - wszak: 1. W KW zapisano, ze działka zabudowana (tyle, że autor nie napisał jakim budynkiem). 2. Podatek opłacany za budynek mieszkalny. Zapisy MPZP odnoszą się tylko do nowej zabudowy, bądź do rozbudowy - zmiana sposobu użytkowania poddasza, niekoniecznie musi mieć "cechy" rozbudowy.
  10. Gdybym był Twoim sąsiadem (tym naprzeciwko) - tez bym chciał, abyś takie okno zainstalowała.
  11. Nalegam, aby w łazience na pietrze zainstalować porządny wentylator, podłączony pod wył światła (jak brak okna) lub (i) czujnik wilgotności. Porządny czyli nie najprostszy - napisz do Tinka, wytłumaczy Ci na własnym przykładzie dlaczego. Bo będzie.
  12. Na wsi też - zwłaszcza jeśli dach musi być stromy.
  13. Bo nie będzie potrzeby robić cyrkulacji CWU ? Bo wszystko (instalacja wod.kan) jest "w kupie" ? Bo rodzice chcą mieć własną i niekrępująca łazienkę, bo np. lubią sex pod prysznicem ? To jest bardzo dobry pomysł - zarówno pod względem użytkowym, jak i technicznym. dopisałem: Ps. Choć to jest bez znaczenia, bo Ona przy adaptacji projektu, dokonała zmian w tym zakresie.
  14. Oj ta, oj tam. Prędzej złamiesz rękę na prostym - zwłaszcza zimą. Ale czy to oznacza, że mam tylko siedzieć w fotelu ? Tu chodzi o zupełnie coś innego. Dla wielu ludzi starszych, schody są barierą nie do pokonania - zresztą nie tylko dotyczy to starszych, także np. chorych lub po urazach. Wystarczy jednak tylko jedna sypialnia na parterze, a problemu niet.
  15. Dobre poddasza nie są złe. Na starość, jak się dzieci wyprowadzą, robisz z niego nieużytkowe i finito - pod warunkiem, że od początku tak zaprojektujesz.
  16. Sądzisz, że czekał te 3,5 roku na Twoją odpowiedź ?
  17. Stety - nie sądzę. Nijak nie można na tym zarobić, a ryzyko znaczne - pomijając czas "zamrożonej (w US)" kasy.
  18. Nowa sytuacja "prawna" stwarza nowe zagadnienia. Być może, zupełnie nieopłacalne będzie budowanie przez Pana Kazia z Panem Pomocnikiem. Przy budowie domu, w zasadzie, wszelkie prace budowlane + materiał kupiony od wykonawcy (za jego pośrednictwem), są obłożone 8% podatkiem VAT. Należy wszystko dokładnie wyliczyć, bo może się okazać, że summa summarum, Pan Kazio nie jest już konkurencyjny.
  19. To prawda, tyle, że nie ustawy o VAT, tylko ustawy o cenach, konkretnie art. 3 ust. 1 pkt 1 .
  20. Dyć jeszcze nie ma PnB - też "miernik" pracy projektanta.
  21. Od zawsze miałem kłopot z lukrem. Przetestowałam od "piórka" po ucierany z białkiem. Teraz robię najprostszy jaki może być. Cukier puder, woda i kilka kropli z cytryny. Lukier do "polewania" robię na bazie wody zimnej, a do zdobienia, na wodzie gorącej (jak jest potrzeba mieszam w "kąpieli wodnej"). Jak potrzebuję lukier pomadkowy, to ucieram ten do "polewania".
  22. Nawadnianie (deszczownia) nie mieści się w zakresie zwykłego korzystania z wód - czyli (formalnie) wymagane jest pozwolenie wodno-prawne.
  23. Prawo nie działa wstecz, bo przepisy o minimalnych "wymiarach" dróg dojazdowych, w brzmieniu takim jak dziś, obowiązują od co najmniej kilkunastu lat. Nie napisałaś tego wyraźnie, ale tam zapewne była i jest jakaś droga gminna, którą "poszerzono" wydzielonymi z sąsiednich działek, pasami z obu stron (albo z jednej), bo stara droga była dojazdową do pól. Co by tam nie było, nie potrzebujesz mieć współwłasności w "drodze" - wystarczy służebność przejazdu, przechodu i doprowadzenia mediów. Jeśli jest tak, że część tego pasa stanowi droga gminna, to od gminy nie musisz mieć służebności przejazdu i przechodu, ale jak gdzieś doprorwadzenie mediów będzie wchodziło na ich teren, niezbędna będzie ich (gminy) zgoda.
  24. A widziałaś w cywilizowanym świecie rabaty 50% ? Czy cywilizowany "sprzedawca" manipuluje podatkiem VAT - traktując go jako rabat (12%, a zwrotu ma więcej)?
  25. Bo tam nie ma ścianki kolankowej
×
×
  • Utwórz nowe...