Od bidy, można poszerzyć otwór w ścianie, napchać wełny bazaltowej i otynkować. Bardziej wypasione rozwiązanie (też od bidy), wmurować przepust (ceramiczny, stalowy) o średnicy większej niż rury "kominowej", uszczelnić wełną bazaltowa i zatynkować. Ale moja kryształowa kula, nawet po wykonaniu tych (takich) czynności, nie zaleca noclegów przy takim ogrzewaniu.