- 
                
Posty
16 349 - 
                
Dołączył
 - 
                
Dni najlepszy
420 
Wszystko napisane przez bajbaga
- 
	Powiem tak i tylko za siebie. Mój "głód" obecności w Waszym towarzystwie, jest tak duży, że te 2 noce, mogę spać w aucie, lub gdziekolwiek indziej - byleby nie padało na głowę. Tak na pierwszy rzut oka i tak warunki są lepsze niż w Ruścu, mając na uwadze nasz kibelek i "prysznic". W domkach, łazienka jest jedna na wszystkie pokoje - najprawdopodobniej. Rozumiem, że to może być dla wielu problemem (dla mnie poniekąd też jest, ale silniejsza jest inna motywacja) - przeto proponuję rozwiązanie, coby zarezerwować duży domek (jako nocleg dla części i "salę balową" dla wszystkich) i samodzielne pokoje w hotelu. Tu będziemy tylko my.
 - 
	Zastosuj księgowość kreatywną. Noclegi po 50 zł, a wynajem sali 500zł Różnica (przychód) na wspólny przelew. Jak nas będzie mało ( do 10 osób), bieremy tylko jeden domek (ten większy), jak więcej (powyżej 15) będą 2 domki + ewentualnie pokoje w hotelu. Ps. Też jadę tam w ciemno, ale dostałem gwarancję, ze nie serwują zielonej golonki, a miejsce jest bardzo urokliwe.
 - 
	
	
				Moc przyłacza z energetyki - kamienica.
bajbaga odpisał NOTO w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Wygląda to tak: Obowiązujące do 1995r. przepisy ustalały moce zapotrzebowania dla mieszkań bez elektrycznego ogrzewania w budynkach zgazyfikowanych, dla mieszkań wieloizbowych na poziomie 1 kW na izbę (nie mniej niż 4 kW na mieszkanie) oraz 2 kW na mieszkanie jednoizbowe. Instalacja była z aluminium, co dawało ograniczenia do mocy większych - tak więc te 44 kW z tego wynika. Obecnie jest bardzo podobnie (minimalna 5 kW - chyba, bo na 100% nie jestem pewien), tyle, że instalacje elektryczne pozwalają na większe obciążenia. W dużym uproszczeniu. - 
	Miałem możliwość dość nietypową. Ale nie potrzeba żadnego patentu: http://centrumsprzedawcy.pl/cala-prawda-o-...ienie-od-umowy/
 - 
	Te za trochę ponad 300 zł nie mają stacji dokujących - jest najnormalniejszy zasilacz. Algorytm jest "losowy" - zależny od "odbicia" od przeszkody. Ilość 4 szt wynikała z przeświadczenia, że 1 nie da rady "obrobić" lokalu. Po praktycznym sprawdzeniu możliwości gupka - zakupiłem dla firmy 1 sztukę, która od września obejmie służbę (od 1 września Pani sprzątająca opuszcza nas - za porozumieniem stron ). Ps. Test z cukrem dotyczył debila - z poziomą szczotką. Gupek ma tylko 2 boczne i nie jestem przekonany aby był w stanie większe ziarna (z kuwety) zassać. Ale wykluczyć, że da radę - nie mogę - nie miałem mozliwosci sprawdzenia gupka w takiej roli.
 - 
	Takie okno (1,5m2) to około 200 kWh (rocznie) dodatkowo zużytej energii na ogrzewanie domu.
 - 
	
	
				Przemarzająca ściana - poniemiecka kamienica.
bajbaga odpisał NOTO w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Takie częściowe ocieplenie, od zewnątrz, to tak, jakby ktoś zimą ubrał się w futrzaną kamizelkę, ale resztę ciała okrył "tropikiem". Dobrze wykonane ocieplenie od wewnątrz, np. multiporem 5 cm, da lepszy efekt niż 20cm styropianu od zewnątrz (dla tego przypadku) - już pomijam poczucie komfortu (ciepła ściana). - 
	To nie jest norma branżowa, tylko ogólnie obowiązująca - przepisy budowlane. Normalny człowiek, też nie pojmie, dlaczego w niedużej kuchni tak około 15m2 poleca mu się wydajność blisko 300m3/h i to minimalną - czyli dużo więcej niż potrzebuje cały dom. Tak to jest jak się stosuje normy (branżowe) z gastronomi w mieszkaniach. Przy kuchniach indukcyjnych (elektrycznych) zalecana wydajność to od 70 do 90 m3/h (w zależności od kuchni i ilości stale przebywających w domu (mieszkaniu) osób. Może warto się przestawić na prawidłowe i logiczne wydajności proponowanych urządzeń - nie zapominając, ze w przypadku okapu, te usuwane powietrze jest ogrzane. Po tym (takim stwierdzeniu) - kończymy
 - 
	Łżesz To nie gwara i nie regionalna tylko fachowe określenie, stosowane przez stolarzy, narzędziowców, drwali, itp.
 - 
	
	
				Przemarzająca ściana - poniemiecka kamienica.
bajbaga odpisał NOTO w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Multipor też może być kładziony na suficie. - 
	Dodam. Obecnie nie używa się wskaźnika "krotności" (od co najmniej 20 lat). Obowiązująca norma PN-83 B-03430 Az3/;2000), zaleca, aby okresowo zwiększyć ilość usuwanego powietrza do co najmniej 120m3/h ( 2.1.3. wskazanej PN)
 - 
	Od bidy, można poszerzyć otwór w ścianie, napchać wełny bazaltowej i otynkować. Bardziej wypasione rozwiązanie (też od bidy), wmurować przepust (ceramiczny, stalowy) o średnicy większej niż rury "kominowej", uszczelnić wełną bazaltowa i zatynkować. Ale moja kryształowa kula, nawet po wykonaniu tych (takich) czynności, nie zaleca noclegów przy takim ogrzewaniu.
 - 
	Tu alfabetyczna Ale zawsze ten co płaci, jest najważniejszy.
 - 
	Dopowiem. Ewentualną zmianę, każdą musi zatwierdzić i "wrysować" w projekt, projektant (architekt). MUSI - nie wystarczy wpis w dziennik budowy. Ps. Jani jest wyważony w wyrażaniu opinii - ja nie, przeto: Wykonawca nie jest "uczestnikiem" procesu budowlanego - jest "fizolem" i ma dokładnie wykonywać to co nakaże mu inwestor, kierbud i projektant.
 - 
	No chyba, że zaciąga z kuchni - to też ten trzeci przypadek - bardzo, ale to bardzo źle. A może są nawiewniki ?
 - 
	Popatrzałem w swoją kryształowa kulę, a tam jawi mi się gazeta z nekrologiem .......
 - 
	Jeśli pizga zimnem po nogach - to dobrze, bo to znaczy, ze jest sprawna wentylacja. Jeśli nie pizga i w łazience "paruje" lustro - to źle, bo brak wentylacji. Jeśli pizga z kratki wyciągowej - to bardzo źle, bo to znaczy, że brak wentylacji powoduje cofkę.