Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    9 355
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    110

Wszystko napisane przez zenek

  1. jakby wynikały z przeciwpożarowych, to by to okno się łapało, bo jest dalej, niż 4m. Rzeczywiście obecne przepisy chyba nie dają pola manewru. Ale: i: Skoro tak - a żaden geodeta nie liczy granicy z dokładnością do 1 cm, tylko przynajmniej ok. 5 - to na zasadzie, że już jest jedno okno zgodnie z projektem - to drugie na tej samej ścianie też się mieści - zakładając, że cały dom jest w odległości 4 m (z dokładnością do 5 cm). Pytanie do @blko : te 5 cm to masz napisane gdzieś na projekcie, sytuacji, planie zagospodarowania, czy sam wyliczyłeś?
  2. Tu jest taka opinia prawna: https://www.eporady24.pl/odleglosc_okien_od_granicy_dzialki,pytania,8,112,7630.html "Akt prawny regulujący odległość okien od granic działki Jedynym aktem prawnym regulującym odległość okien od granic działki jest rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Przepisy tego rozporządzenia określają zasady sytuowania budynku od granicy z sąsiednią działką budowlaną, wskazując odległość ściany budynku zwróconej w stronę tej granicy. Podstawowe minimalne odległości budynków od granicy z działką sąsiednią W § 12 ust. 1 rozporządzenia wskazano podstawowe minimalne odległości budynków od granicy z działką sąsiednią, usytuowanych równolegle do granicy: 4 m – w przypadku budynku zwróconego ścianą z otworami okiennymi lub drzwiowymi w stronę tej granicy; 3 m – w przypadku budynku zwróconego ścianą bez otworów okiennych lub drzwiowych w stronę tej granicy. W jakich sytuacjach dopuszcza się zmniejszenie odległości budynku od granicy W § 12 (ust. 3-4) dopuszczono w określonych sytuacjach zmniejszenie odległości budynku od granicy; dopuszczalne jest m.in. usytuowanie ściany budynku bez otworów okiennych lub drzwiowych w odległości 1,5 m od granicy, jeżeli nie jest możliwe zachowanie odległości 3 m ze względu na niewielką szerokość działki. Natomiast w ust. 2 tego przepisu podano zasadę mierzenia wskazanych odległości w przypadku, gdy budynek jest usytuowany nierównolegle do granicy z działką sąsiednią lub gdy w połaci dachu zwróconej ku granicy umieszczone jest okno połaciowe albo lukarna. Wtedy odległość od granicy należy mierzyć w poziomie do najbliższej krawędzi zewnętrznej otworu drzwiowego lub okiennego. W przypadku ściany bez otworów zwróconej nierównolegle odległość należy liczyć od tej części, która znajduje się najbliżej granicy (od najbliższego narożnika, wykusza). Odległości ścian budynków od granicy z działką sąsiednią Przepisy § 12 określają odległości ścian budynków od granicy z działką sąsiednią zwróconych ku tej granicy (usytuowanych równolegle lub skośnie). W przypadku ściany usytuowanej prostopadle do tej granicy przepisy § 12 nie mają zastosowania. W takiej ścianie otwory okienne lub drzwiowe mogą się znaleźć w dowolnej odległości od krawędzi budynku – przy założeniu, że ta ściana spełnia wymagania § 12 w stosunku do odległości od innej granicy z działką sąsiednią, do której jest zwrócona." Ale ta opinia jest z 2013 roku - więc nie wie, czy jest aktualna? Bo te przypadki, o ktorych pisałem - były zatwierdzone przez urząd jakieś 12 lat temu. W Muratorze piszą jak bajbaga, że nie ma wyjątków. Ale nie są tego pewni w 100%. Ale: Jest taki zapis w ustawie: "2) nadbudowę budynku istniejącego, usytuowanego w odległości mniejszej niż określona w ust. 1 od granicy tej działki budowlanej, o nie więcej niż jedną kondygnację, przy czym w nadbudowanej ścianie, zlokalizowanej w odległości mniejszej niż 4 m od granicy, nie może być okien i drzwi;" Czyli jeśli nadbudowana ściana będzie cofnieta w stosunku do istniej,acej - i jej odległość będzie 4 m od granicy - to mogą tam być okna. A to by przeczyło twierdzeniu że liczy się najmniejsza odległość budynku od granicy.
  3. Mam taki XPS - jak się tupnie obcasem, to się wgłębi. Ale jak położysz na nim kawałek OSB czy deski - to możesz młotkiem bić - i nic się nie stanie. Zmierzam do tego, że warstwa dociskowa nie tylko dociska ale zmienia jakiś nacisk (czegokolwiek z góryY z punktowego na rozłożony na większą powierzchnię. Tak jak wylewka w garażu. Papa tego razej nie zapewni. Szczególnie nagrzana np. I co dalej z tym tarasem - jak te legary są mocowane - do styropianu, czy papy? Projekt budowlany musi takie rozwiązania dać - przynajmniej w opisie technicznym. Może - tylko jakoś trzeba ten styropian przymocować na kleju, piance - bo może dlatego po wichurach widać całe polacie styropianu zwisające z blokow - oczywiście obklejone papą. legary 2,5 na papie? niezła tam będzie temperatura w słońcu. I dla papy, i dla styropianu. Wtopią się do środka, może nawet w styropian też - 2.5 cm to listwa, nie legar - jeszcze paru plażowiczów - i wcisną . Ale to pewnie wysokość - bo te legary może są jak deska. Tylko jeśli tak - to też nie zapewniają rozlożenia ciężaru równomiernie. Tu się ugnie, tam wyjdzie - po podłoże nie jest twarde.
  4. Moim zdaniem - trzeba robić wg wskazań producenta. Przede wszystkim powierzchnia na którą dajesz papę - musi być równa, bez jakichś ostrych wypustów mogących uszkodzić papę. Przyklejanie częsciami moim zdaniem nie jest właściwe, bo może wpływać na nierównomierne potem obciążenie izolacji i narazić ją na uszkodzenia mechaniczne. Jeśli jest to papa zgrzewalna - producent pewnie chce ją przykleić również po to, by lepik stworzył idealnie równą powierzchnię dla pozostałych warstw papy (bo taka papa ma kilka warstw). (przy wspomnianej metodzie dawnej "3xpapa na lepiku na gorąco" przekładaniec taki tworzył właśnie taka wielowarstwową przegrodę, zwartą w sobie i elastyczną). Styropianem bym się nie przejmował, nawet, jak trochę z tej papy zgrzewalnej jak trochę gorącego lepiku spłynie na styropian - nic się nie stanie - uzupełnisz pianką natryskową i z głowy. Jak wyżej napisał kolega "Redakcja Budujemy Dom" w #6 - nie wolno stosować przy styropianie lepików na zimno, czy podobnych chemii z zawartością rozpuszczalników. Osobiście nie jestem entuzjastą folii fundamentowej (nie dowierzam jej odporności na mechaniczne uszkodzenia i trwałości)) - ale może to kwestia uprzedzeń?
  5. Wg mnie liczy się miejsce, w którym jest okno - ale od lica muru, nie samego okna. Wątpię, żeby inaczej orzekł sąd, choć sędziowie mądrale się zdarzają. Odległość całej budowli nie jest wyznacznikiem, bo można zrobić cofnięte okno, czy drzwi, wejście (wnęka w murze zewnętrznym) - i wszystko będzie zgodne z prawem. Oczywiście że by przeszło. Teraz przeczytałem twój cytat - i dlatego się odnoszę. Z własnego doświadczenia opiszę - było tak, że kuchnia by była ciemna, bo brakowało 60cm do granicy. Więc zrobiłem wnękę w ścianie zewnętrznej (to był wykusz w dachu) - po bokach tego cofnięcia znalazły się szafki wbudowane, a cofnięte okno (normalne, nie dachowe) było z nimi wylicowane do linii. Przeszło bez kłopotu przez urząd. Podobnie z oknem od klatki schodowej - budynek 3 m od granicy, klatka cofnięta o 1 m - i okno bez trudu było zgodne z prawem. Oczywiście jest jeszcze kwestia trudności w ociepleniu takich wnęk , szczególnie przy dzisiejszych normach - ale czasem jest to jedyne wyjście oprócz tzw luksfer, choć te bywaja b. dyskusyjne.
  6. Znaczy tak sobie będzie leżał ten styropian na sucho. Dla mnie to ty masz dziwne te warstwy na stropie - w zasadzie sam styropian i papa. Gdzie jest warstwa betonowa dociskowa? Może i dobrze - ale ja bym się bał: 1. miękkości powierzchni dachu (jak po tym np. chodzić?) 2. łatwości jego zdmuchnięcia wichurą (b. lekkie i w zasadzie tylko położone na sobie warstwy). 3. Małej odporności na uszkodzenia mechaniczne. Ciekawe, co na to forumowi eksperci?
  7. Nie wiem jak duża ta niecka - ale ja jestem za trwałym budowaniem. Po to są wylewki wyrównawcze, żeby takie niedokładności wyrównać.
  8. Kwestia jest, czy masz co bronić przed tą wodą. Masz tam jakąś piwnicę? Jeśli nie, to nie ma się czym przejmować - jeśli poziom zerowy, parter, masz nad ziemią - to woda gruntowa nie ma znaczenia. Jeśli ma w specyfikacji - no to można rozpatrzyć. Dawniej dawało się zwykłą papę nalepiku 3 x - i działa dotąd. Ale zgrzewalna jest wygodniejsza. Z icopalem mam doświadczenie z zgrzewalną dachową papą - zrobiłem chyba z 7 lat temu i dotąd działa bez usterki.
  9. Należy - moim zdaniem. Jeśli tam masz beton - to są wylewki naprawcze, wyrównawcze - i tą wylewką możesz wyrównać do poziomu (z dokładnością do 2 mm myślę).
  10. Icopal to dobra papa. Jaka jest różnica w grubości - te z Icopalu są zwykle grube i wzmacniane. Weź pod uwagę,że wiele ci tej papy nie wyjdzie, rolka ma 1m szerokości, więc to możesz chyba podzielić na dwa lub trzy pasy. Ale Icopal nie jest jedyny i na pewno można zaleźć porównywalną tańszą jakość. A po co fundament smarować, jeśli będzie i tak pod spodem, pod izolacją? Jeśli tak, to może pomyśl o drenach, jeśli jest gdzie odprowadzić wodę. Najlepiej o tym myśleć na etapie budowy ścian fundamentowych, piwnicy....
  11. Ja bym ocieplił - 20cm styropianu. Żużel stary, więc co sie miało wylasować, to się wylasowało. Więc przyczepność powinna być dobra. Musisz sprawdzić tynk zewnętrzny (jeśli jest) - czy dobrze trzyma - jeśli tak, to kleić do tynku. Na piance lub kleju. Jeśli tynk się sypie - to trzeba go odbić i kleić na scianę. Pamiętałbym o obrzeżach okien (węgarki, nadproża, parapety). To też bym ocieplił, przynajmniej 5 lub 3 cm styropianu.
  12. Trzeba mieć też świadomość, jakie wnętrza zostały pokazane na fotkach. DUŻE! Dekoracje ścian mają zdolność zmniejszania optycznego pomieszczenia - i co dobre jest na dużej powierzchni - nie zawsze tak dobrze robi w małym wnętrzu. Co nie znaczy, że nie należy kombinować. Należy
  13. AAAAAAAAAAAaaaaa Nie miałem na myśli twojej Japonki - akurat w ogóle o tym nie pomyślałem, że ci się skojarzy... @demo - no proszę, jaki wrażliwy, jak to nigdynie wiadomo, co kogoś ukłuje?.......... Nie - poprostu nowe wnętrza ze złotkiem nie kojarżą mi się z elegancją (może poza łazienką ) Takie nowobogackie to jest - choć np. Cyganie to lubią, ale to jest ic trochę folklor, więc szanuję... Skoro tak mówisz, to nie wypada się nie zgodzić - w obliczu zbliżającego się Dnia Kobiet
  14. Dlaczego kolor złota "dodatków" kojarzy mi się z kiczem, szczególnie w nowoczesnym zdobnictwie -
  15. I taka powinna być. 2mm to szyba do ramy do obrazu, a nie do okna.
  16. dobrze Ale mi chodziło o zobrazowanie tych sił prostym kojarzeniem - A przyznasz , że o "sile wyrywającej ze ściany (na kołek mocujący)" nie słyszałeś
  17. Jeśli chcesz dać papę, to musisz ją połączyć z izolacją poziomą fundamentow. Ja bym na twoim miejscu najpierw porządnie przewietrzył piwnicę, zaczyna się wiosna, otwórz okna (załóż siatki, żeby nie weszły myszy) otwórz wentylację wpiwnicy - i wietrz tak z miesiąc dwa. Wtedy zobaczysz, czy zawilgocenia ustąpią. Jeśli nie ma zacieków - a nie widać na fotkach - i jest to wilgoć z baku wietrzenia - to powinno się osuszyć. A potem, jesli nie znajdziesz izolacji poziomej fundamentów do połączenia z izolacjapodłogi w piwnicy - to bym nie dawał ani styropianu, ani papy - tylko zwykła wylewkę betonową.
  18. oczywiście - pisząc o dostosowaniu systemu miałem na mysli podpatrzenie parametrów, wymiarów - a nie konkretne elementy fabryczne. Podobne pospolite będą o wiele tańsza. I znowu trzeba by zobaczyć, co to za plastik - może można takie podkładki podłożyć między kątownik a ścianę Może twardy XPS, taki pod parking. 3 cm grubości by wystarczyło o wymiarze powiedzmy 2-3 cm większym niż ramię kątownika. To komplikuje trochę robotę niestety. Ja tak osadzalem rolety - na takich dystansach - akurat mam 6 cm XPS, co prawda nie pod parking, ale podłogowy. 2 sztuki mam osadzone bezposrednio na ścianie, potem wpadłem na pomysł dystansu. I następne dwie osadzilem na dystansach. Choć oczywiście bezpośrednie osadzenie naścianie jest pewniejsze. Z drugiej strony trzeba by przeliczyć, czy te straty od kątowników są rzeczywiście znaczące?.
  19. Nawiewniki w oknach mają zapewniać wymianę powietrza w pomieszczeniu w celu dostarczenia tlenu do oddychania - nie do nawilżania powietrze. Więc one i tak muszą być częściowo otwarte, albo trzeba wietrzyc częściej. Pojemniki z wodą mają nawilżać powietrze, natomiast np mokry ręcznik jest takim pojemnikiem może mniej eleganckim, ale bardziej sprawnym, bo powierzchnia parowania jest duża
  20. pewnie zależy od ciężaru okładziny i grubości izolacji + gwarancja bezpieczeństwa dla wykonawstwa. Pewnie kosztem mostkow. Dźwignia (kątownik obciążony osłoną): Ciężar x ramię = siła, jeśli dobrze pamiętam. Tu masz dwie ważne siły: 1. wyrywającą dźwignię ze sciany (zależy od szerokości kątownika) to mocowanie powinno być szerokie. 2. skręcającą dźwignię 3. 3 trochę inna - to wiatr ruszający trochę tą osłoną, szczególnie od nawietrznej. Może są jakieś elementy mocujące z tworzywa, energooszczędne, albo listwy blaszane ze wspornikami pod łaty? Wtedy tylko listwy byś pionował na ścianie podkładkami pod wełną. Albo elementy wspornikowe z trójkąta pod łaty - wtedy przekrój może być pocieniony. Można by też podkładać między ścianę a pionową listwę twardy xps i to mocować na kołkach do ściany i dopiero na tym osłonę (to by minimalizowało mostki) - ale to pracochłonna zabawa. Mimo wszystko jednak najlepiej przystosować istniejący system - przynajmniej coś sprawdzonego w praktyce.
  21. Zaskoczyłeś mnie trochę. Takie parametry chyba trzeba wziąś pod uwagę: 1. Grubość izolacji (+szczelina wentylacyjna 3 cm) - i grubość łat(drewniane, alu, blaszane?) (z rezerwą na pionowanie i dystansowanie od ściany (wełny) +- 1.5 cm (chyba że masz bardziej nierówną ścianę (ale zawsze możesz użyć dodatkowy dłuższy, lub dociąć, kątownik. 2. Mocowanie co 0.5 - 0.6 mb chyba (bo drzewo sie odkształca) - chyba ze łaty będą stalowe. lub aluminiowe, to wtedy rzadziej. Musisz popatrzyć na systemy ociepleń w necie. Zawsze, im szerszy i grubszy ocynkowany kątownik (w rozsądnych granicach) - tym lepszy, bo lepiej będzie niosł obciążenie i nie odksztalci się. Z tych podanych przykładów jednak wydaje mi się , że są za słaby i za mocny. Coś po środku - jeśli mocowanie co 0.5 m 3. Ciężar desek (grubość rodzaj drewna) Do tego też dobieramy łaty i ich rozstaw i silę kątowników. 4. Rozstaw łat - też popatrz w systemach - chyba w granicach co 50 - 60 cm. Rozumiem, że wejdziesz na kilka stron producentow takich systemów - i tam sie doszkolisz Możesz wpisać "ocieplenie wełną mineralną budynku ze szczeliną wentylacyjną", albo "fasady wentylowane z wełny mineralnej" , albo "system ocieplenia murow(ścian) welna mineralną" - co tam jeszcze wymyślisz.... Ale weź pod uwagę ważną rzecz -im więcej kątowników, im grubszych i szerszych - tym więcej mostkow zimna. Dlatego też wolę styro + tynk lub okładzina .
  22. tak - ciekawe, że kilka lat temu, jak eliminowali kominki - takie dane były dostępne - teraz szukałem - i bardzo skąpo na ten temat, Widać w google tez cenzura. Coś tam nt, siarki, ale zamglone - a pamietam, że i inne związki się ulatniają Taki artykuł znalazzłem: https://www.pb.pl/gaz-ziemny-bardziej-szkodliwy-dla-klimatu-niz-sadzono-970297
  23. Moim zdaniem nie jest to przesądzające - bo jest jeszcze kwestia grubości - a ta na ścianie powinna być min. 20 cm. Z wełną celowałbym w ocieplenie połaci dachowej, ewentualnie podłogi (np między legarami) w wytłumienie ściany (jeśli trzeba). Natomiast ścianę z zewnątrz bym ocieplał albo wełną do tego produkowaną, albo styropianem.
  24. Rozumiem - ale przedstawiam opcję
  25. 1. Widocznie zabiegal o blachodachówkę. I konserwator uległ. Blachodachówka sprawia wrażenie wygodnej, ale deszcz tłucze w nią niemiłosiernie, poza tym wystarczy rysa, i leci - dachówka moim zdaniem, choc droższa - jest lepsza. Ale to moja opinia. 2. Ja bym brał ten strych za remont dachu - a potem poprostu dołączył go do waszego mieszkania. Tego nikt wam nie może zabronić. Czyli nie kolejny lokal, ale powiększenie obecnego o strych. Powierzchnia lokalu chyba nie jest ograniczona planem?
×
×
  • Utwórz nowe...