zenek

od razu to pisałeś o czymś innym Poza tym ja np. uważam że piwnica betonowo-żelbetowa jest o wiele lepsza od tej z użyciem bloczków - w większości przypadków. Dlatego nie odradzałem żelbetu. durne jak zwykle, te twoje posty Constans - trzymasz poziom

To zależy od faktury ściany, koloru, wystroju.

a czy nie napisałem?: I w ogóle - 2 tygodnie na to wszystko to nawet dla dużej ekipy fachowej z szalunkami modulowymi - chyba za krótko Tym bardziej, że nie wiadomo, czy ta piwnica jest tylko pod częścią, czy pod całym domem, A i tak pewnie najpierw by były fundowane fundamenty 9 czy płyta, lub płyty na różnych poziomach - potem reszta. Przy tzw budowie gospodarczym sposobem (samodzielnym) - gdy nie ma dostępu do szalunków modulowych? Ja bym jednak wynajął ekipę do wylania płyty i tej piwnicy - wszystko za tym przemawia - ale temat był, jak zrobić to bez zlecenia ekipie.

Nie tylko:

Jest szczelna - dla wody. Przecież pod pokryciem, np dachówką - nie jest wystawiona na UV. Od kiedy konstrukcja dachu chroni przed parą wodną? Paroizolację daje się na wszelki wypadek - bo żadna izolacja nie jest 100 procentowa, więc muzi być możliwość odparowania tej wilgoci, która w znikomych ilościach zazwyczaj jednak winfiltruje do wełny z róznych przyczyn albo od doły w postaci pary, albo z góry w postaci wody. Tu się zgodzę, że najlepiej, gdy jest deskowanie, albo płyty pod kryciem dachu - co jednak nie likwiduje potrzeby stosowania paroizolacji na wełnie, jako izolacji wiatrochronnej. Moim zdaniem

Zawsze zastanawiam się, po co naśladować drewno płytkami z czegoś tam ?. Czy nie lepsze żywe drewno? Albo bliższe płytkom udawanie kamienia, betonu, czy ceramika, jako taka. Jeśli ma być ciepła, to przecież można taką "ceramiczną" ceramikę znaleźć, lub formę 'ciepłego' kamienia. Ciekawe - jaki byłby sens wizualny boazerii drewnianej udającej beton??? (a przecież to coś analogicznego). Jedyny plus "płytki udającej drewno" to chyba łatwość mycia.

Toteż napisałem, że prostsze w robocie są bloczki. Albo zlecenie roboty firmie z szalunkami stalowymi. Natomiast przesadzacie z tymi niebezpieczeństwami. Co to są ściany o wysokości 260 w porównaniu do szalowania żelbetowej klatki schodowej? A że pracochłonne - pamiętam jak ojciec chałpę kiedyś stawiał - wszystko wszalunkach z desek - piwnice wysokość 220, część stropów żelbetowych, część ackerman, filary żelbetowe z podciągami. Nie bylo żadznych kłopotów - dobry cieśla i dwóch pomocników - gotowe. I nie było alternatywy - stalowe moduły były na państwowych budowach, i to nie na wszystkich Więc nie przesadzać - napisalem, że tego sam nie zrobi, potrzebny cieśla z doświadczeniem na budowie i tyle. Dawniej tak na wsi najdalszej budowały ekipy miejscowe - i było OK. Tyle że z betonu, bo stali brakowało. To co -teraz nagle się nie da?

podłogi ściana 240 - 260 - to zwykła ściana. A szalunki może postawić z desek szalunkowych - oczywiście fachowo. Jakie wyzwanie - jeszcze z 10, 15 lat temu głównie tak się robiło na budowach, gospodarczym sposobem tym bardziej Oczywiście fachowo co ma piernik do wiatraka? Ława, to ława - a z czego zrobi ścianę - to do wyboru i koloru Dodam - sam bez wiedzy i doświadczenia tego nie zrobisz - ale weźmiesz jakiegoś majstra emeryta - i bez problemu postawi z tobą, jako pomocnikiem kierbud czy inspektor nadzoru sprawdzi - i będzie OK. Aczkowiek - budowanie z bloczków jest wg mnie prostsze - z drugej strony przy długich ścianach bez poprzecznych lepiej spełniają się ściany żelbetowe, czyli beton zbrojony. I na koniec: Na twoim miejscu, robiąc żelbetowe ściany piwnicy, zrobiłbym pod nią fundament płytowy - będzie bardziej to wszystko łatwiejsze i ekonomiczniejsze do ocieplenia i izolacji. Ale to wporozumieniu z projektantem

nie przyciąga, ale czy odpycha? Bo skoro jest porowaty, wielowymiarowy - to jednak osiądzie na nim kurz, i wejdzie w przestrzenie między. No i czym jest impregnowany - ciekawe? Widziałem też już porady, jak taki zrobić samemu - nie wiem czy żywy, ale klejony jakimś klejem florystycznym, więc może żywy? Temat ciekawy - może sobie zrobię kawałek ściany, tylko jak zrobić żeby w takim żywym robali nie było?

Na razie sakramencko drogi Przynajmniej takie oferty na razie znalazłem. Ale ładny i ciekawy jest. Z czego żyje ten mech? - skoro nie trzeba go nawozić - żeby żyć, trzeba jeść

No to jeśli nie murowane - to wylewane. Czyli po zrobieniu ław fundamentowych robisz izolację poziomą fundamentów, potem szalunki i wylewanie ścian piwnic - betonowe lub żelbetowe - wg projektu. Potem strop.

Ładne - a można prosić o szerszą info? I jakąś bardziej dokładną nazwę, bo wpisałem w google i wyszło takie coś:

Przydałby ci się tam również przynajmnie prysznic i WC. Może sauna Najlepiej pooglądaj w necie takie pomieszczenia, wylicz, jakie urządzenia sobie wstawisz i co sobie rozwojowo zaplanujesz. W sumie im większe, tym lepsze, choc i w 4x5m będzie komfortowo dla jednej czy dwóch osób. Wysokość jest o tyle ważna, że można bez obawy wykorzystać drążek do podciągania, podnieść sztangę do góry, poskakać i o lampe czy sufit nie zawadzić. No i powietrza nad głową więcej. Zawsze lepiej mieć za dużo, niż za mało - miejsca. Ocieplenie podłogi sie przyda - wystarczy w piwnicy 10 cm , ogrzewanie włączane okresowo. Aczkolwiek w siłowni oczekiwana jest temperatura ok 15 - 16 st. Stała będzie bez ogrzewania pewnie ok 10 nawet przy mrozach. Ocieplenie ścian piwnicy jak najbardzie 100%. Ale ocieplenie piwnicy spowoduje zyski ciepła wyżej. Więc nic nie tracisz. Ogrzewanie - w piwnicy tańsze niż na parterze czy piętrze. wg mnie. No i to nie jest 22,23 st - tylko wspomniane 16 okresowo, kiedy ćwiczysz. Oświetlenie nie ma znaczenia, może być naturalne, może być sztuczne - przecież to jest siłownia, a nie pobyt całodzienny, całodobowy.

Garaż to pomieszczenie raczej zimne. A rurki do grzejników mają wysoką temperaturę. Różnica duża więc temperatur wskazuje na potrzebę dodatkowo lepszego ocieplenia pod i wokół rurek oprócz standardowej pianki, która wystarczy w zwykłym pomieszczeniu czy ocieplonym murze. Lepszego, niż zwykłe ocieplenie podłogi pomieszczenia nad zimnym garażem.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Beton "Historia: Określany jako sztuczny kamień, beton został wynaleziony i był używany w budownictwie w Asyrii, potem w starożytnym Rzymie czasów republiki (około 200 p.n.e.). W starożytności używano mieszaniny piasku i drobnych kamieni z zaprawą wapienną do łączenia kamieni w murze i sklepieniach. Rzymianie używali jako zaprawy naturalnej pucolany pochodzącej z popiołów wulkanicznych, najpierw z Wezuwiusza, później z innych miejsc. Dodatek popiołu wulkanicznego czynił rzymski beton wodoodpornym. W okolicach odległych od wulkanów wykorzystywano zużyte drobno zmielone dachówki. Wiele zabytków starożytnego Rzymu w całym basenie Morza Śródziemnego zostało wykonanych z betonu. Niektóre z nich przetrwały do dnia dzisiejszego. Najwspanialszym przykładem jest kopuła Panteonu z kładzionego betonu, o średnicy 43,3 m, ważąca ok. 5 tys. ton powstała w latach 118–125. Inne to m.in. Termy Karakalli, mosty i akwedukty. Na ziemiach polskich znany we wczesnym średniowieczu, wykonano z niego fundamenty kościoła na Ostrowiu Lednickim[1]. W gotyku stosowano mieszaninę zaprawy wapiennej z bardzo drobnym piaskiem do wykonywania odlewów powtarzalnych elementów dekoracyjnych. W XIX w. (po wynalezieniu cementu portlandzkiego) upowszechnił się materiał budowlany zwany betonem. Pierwszą konstrukcję z użyciem betonu (latarnię morską Eddystone w zatoce Plymouth, zwaną Smeaton’s Tower) postawił w 1756 roku John Smeaton. Wynalezienie cementu portlandzkiego przypisywane jest innemu Anglikowi – Josephowi Aspdinowi, który w 1824 roku uzyskał patent na jego wyrób. Beton – niejednorodny i wielofazowy kompozyt, powstały głównie z cementu, kruszywa i wody, które po wymieszaniu stają się ciałem lepkoplastyczno-stałym. Mieszanka ta dzięki hydratacji cementu przechodzi w ciało stałe, które w czasie dojrzewania wciąż zmienia swoje właściwości. Jest jednym z najbardziej powszechnych materiałów budowlanych we współczesnym budownictwie. W ostatnich latach pojęcie betonu uległo znacznemu poszerzeniu, ze względu na możliwość wymiany cementu na inne spoiwa oraz zastosowania wzbogacających dodatków. Stąd można teraz nazwać beton materiałem kompozytowym uzyskanym z drobnoziarnistego wypełniacza spoiwem. Jednym z przykładów tej definicji mogą być tzw. betony żywiczne."

Dom juz stoi, czy dopiero będzie zbudowany? Bo to zaden problem w projekcie - nie wiem, jakich wiadomości nt szukasz? Siłownia z prawdziwego zdarzenia powinna mieć wysokość moim zdaniem przynajmniej 270.

No to go zgłoś - zobaczymy czy podzielą zdanie

Na wełnę miedzy krokwiami daje się folię paroprzepuszczalną ale wiatroszczelną - żeby wilgoć wyparowała w razie czego, a wiatr wełny ne przewiewał - no i szczelina wentylacyjna nad wełną jest niezbędna, żeby ta wilgoć miała gdzie wyparować.

A jeśli chodzi o bezpieczeństwo wieńca - też coś powiedział kierownik?

Niemniej:

Są różne sposoby.

zapewne nic się nie stanie, jeśli wieniec w tym miejscu leży na murze, a nie jest podciągiem czy nadprożem (czyli wisi), . Chyba nie - więc nie powinno się nic stać. Ale najlepiej pokazać to fachowcowi na miejscu. Nie został przecięty w całości, zbrojenie tylko naruszone - dużo szans ze nic z tym nie trzeba robić. Jest jedno małe ale - skoro to strop ackerman, czy nie naruszyli zbrojenia stropu, dokładnie prętow żebra?

do konstruktora po ekspertyzę

https://budujemydom.pl/wykanczanie/wyposazenie-wnetrz/a/7642-aranzacja-gabinetu To nie jest dobry przykład stanowiska pracy: Wydaje mi się, że miejsce dla psa jest niezdrowe równie dla psa, co dla komputera. Pies będzie łysiał (albo gorzej) od komputera, a komputer wciągał do środka to, co zostanie z psa. Szafki na ścianie nie zamkniesz, bo ekran nie pozwoli. Dodatkowo półka na komputer i psa służy oczywiście do ranienia goleni korzystającego ze stanowiska pracy, chyba że pies ma służyć za podnóżek Albo do hasełka - wyciągnąć nóżki to możesz w trumnie, ale nie przy pracy Bez sensu przykład

Przyznasz, że to nie wiele mowi o tym domu, bo jeszcze mniej widoczny. Czy ma piwnice, jakie, jaki stan?; jaki podział w środk, czy ci odpowiada? Czy parter ci wystarczy, a może zamiast stryszku - poddasze? Okna pewnie do wymiany, ale czy miejsce ich i wielkość jest OK? Kuchnia, łazienka - wielkość, położenie - odpowiada? Jakie ogrzewanie? Jaki jest stan w środku - sucho, czy wilgoć, grzyb? Takie pytania powinieneś rozwiązać - no i sam wiesz, pewnie, co potrzebujesz jeszcze. Hobby, gabinet, miejsce do pracy, warsztat, czy siłownia, oranżeria, większy salon, taras - to następne pytania. Może pokój gościnny dla odwiedzającego - jednym słowem musisz mieć program swojego zapotrzebowania - i wtedy porównać, jak to się da zrealizować z tym budynkiem. Czy warto go modernizować - czy nie. Jak z cegły - to konstrukcja powinna być niezła, budulec ścian też. Stropy pewnie wylewane, żelbetowe - jesli nie ugięte, powinny być OK. Jeśli wilgoci większej w piwnicy nie ma - to super. Dachem bym sie nie przejmował, chyba że nie chcesz go przebudowywać.