Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    9 355
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    110

Wszystko napisane przez zenek

  1. O czym ty mowisz? - kto ich zmusił? Wyglądają na normalnych, trzeźwo myślących ludzi - wybudowali dom dla siebie, nie dla przetrwania i wegetacji - tylko do marzeń, żeby w nim komfortowo mieszkać. Stać ich - to mają. I świetnie. Też uwaząm, że jeśli sie ma budować niezależny kurnik - to lepiej za te pieniądze kupić wygodne mieszkanie. A jak dom, to duży, wygodny z ogrodem - z wygodami i plusami - ale też z minusami koniecznymi. Kto ich unieszczęśliwił? - skąd wiesz? - i co się dowiedzą o starości? - przecież nikt nie wie, co go czeka. A zawsze mogą sprzedac chałupę i kupić coś innego. A ile pomieszkaja tak, jak im się podoba - tyle ich. Mają rację - jak sie ma możliwości, trzeba żyć jak najwygodniej - dokąd się da!
  2. Dom duży - ale taki chcieli, mają też ogród - gdyby myśleli tylko o oszczędnościach - zbudowali by dwie garsoniery (albo dwa małe mieszkania, po jednym garażu po bokach i pewnie byłoby to sensowne) ze wspólnym korytarzem, z dwoma osobnymi wejściami i na parterze - i dali trawnik wkoło 4m naokoło. tak jak piszesz - wcześniej nie zauważyłem - brawo! Ale nie myśleli o oszczędnościach - a kwestia opieki 24 h jest kwestią tylko pieniędzy. To samo prace porządkowe. Pamiętasz - mówiłaś że dom wielopokoleniowy jest tylko z powodów ekonomicznych - no to tu masz pełną swobodę o wolność - wystarczy zapłacić i nie potrzebujesz do niczego rodziny. A może sie zdarzy opieka dożywotnia z przejęcie pięknej posiadłości? Przecież skoro rodzina nie ma obowiązków - to i nie powinna liczyć na żadne spadki, bo i za co? Jest ogromne - czyli liczą się z tym, że opieka musi kosztować. B. dobrze. Napisali - dla opieki! Nie dla dzieci - może nie mają, albo nie liczą na ich opiekę, lub nie chcą jej od nich. I słusznie - to nie dom wielopokoleniowy, każdy żyje dla siebie, nie przeszkadza innym, nie ma konfliktu pokoleń, młodzi nie muszą przebywać ze starszymi i odwrotnie, bo i po co? - żeby się stresować? Przecież to nie XIX w - to XXIw - brzmi dumnie, pięknie i rozwojowo - nieprawdaż?
  3. Ja bym zwrócił uwagę na całe mieszkanie - ktore mi się stosunkowo mało podoba. Stosunkowo dużo pomieszczeń w stosunku do powierzchni, stosunkowo mały salon (pisze pokoj z aneksem k.), jeśli ma zawierać aneks kuchenny - w zasadzie nie jest to aneks - to jest kuchnio-salon. W kontekście stron swiata to tutaj jest plus, bo kuchnio-salon od południa byłby o wiele gorszy niż od zachodu północnego. Brak oddzielenie części nocnej od dziennej, wejscie do sypialni przez salon to błąd - wg mnie. Pozytywne w miarę to część z dwoma pokojami i łazienką od str. płd. Największy błąd - jak na tę ilość osób (widzę 4 -5) - to zbyt małe wydzielenie kuchni z salonu - i salon, ktory jest właściwie kuchnią z dużą jadalnią. Chyba zmienimy założenie - nie ma salonu - jest duża kuchnia z jadalnią z możliwością wypoczynku i tarasem balkonowym. To jest do przyjęcia. Jednak wtedy więcej wagi bym przyłożył do bardziej rozbudowanej kuchni - wg zasady - piękne kuchnia z jadalnią nie tylko do jedzenia, ale i biesiadowania i przebywania. Taka zmiana funkcji zmienia tok myślenia i oceny - a układ w stosunku do stron swiata jest nawet pozytywny!
  4. Nie rozumiem - parter maja dla siebie - to jakie schody - tych parę stopni to problem? Dach jak dach - każdy wymaga konserwacji. Sprzątać zawsze trzeba - masz jakąś propozycję, by nie trzeba było sprzątać?. Przecież piszą, że chodzi o opiekunkę, a nie rodzinę opiekującą. Tak - no bo założyli jedną opiekunkę - a opieka bywa potrzebna całodobowa - pamiętasz, rozmawialiśmy o domu wielopokoleniowym - wielu odpowiadających stwierdziło, że woli załatwienie opieki płatnej - trzeba założyć 24 h. Oni nic nie piszą o jakichś dzieciach. Uważasz że najlepiej separować seniorów od rodziny? (ktorej rodziny?) i dziecko od seniorów?
  5. 1. tam są schody bez spocznika - ciekawe, jak to będzie ze spocznikiem? 2. trzeba by było porównać taki sam układ schodów dwubiegowych - zabiegowych i prostych.
  6. to jest tak, jak z żelazem w żelbecie. Można się cieszyć, jak się doda pręty do betonu i sie strop wyleje - a potem dostać po głupim łbie tym stropem, jak się zdemontuje szalunek. Dlaczego? Bo jeszcze pręty muszą mieć odpowiednią średnicę, być odpowiednio wygięte i ułożone, w odpowiednich odległościach - itd, itp. Tak samo jest z podkladami, gumowymi też - jak się da np. twardą gumę, to g...o da! I czy wiejnia, czy traktor, czy dzieci - nic nie dadzą! Będzie słychać! Swoją drogą - fajna rada - urobić się przy wytłumianiu, wydać forse - i spieprzyć z powodu głupich podkladek. Powtarzam jeszcze raz - jak podkładać cos między belki a ruszt - to musi to być materiał jak najlepiej wytłumiający , albo, tak jak pokazałeś na rysunku - odpowiednie wieszaki jak najmniej przenoszące drgania - ale moim zdaniem też na ruszt, i dopiero potem oddzielone przekładką dźwiękochłonną płyty. Oczywiście to moja opinia!
  7. Ja bym zdjął - nie powinno się ocieplać pomieszczeń od środka z powodów (w skrocie) niebezpieczeństwa zawilgocenia i zgrzybienia. Jeśli teraz budynek będzie ocieplony - nie ma sensu zostawiać styropianu od środka.
  8. specjalistyczną - tłumiącą dobrze drgania Zresztą nie tylko chodzi o podkładkę, ale też o odpowiednie podwieszenie płyty osb do belki tak, by ograniczyć do minimum przenoszenie drgań z belki na osb przez mocowanie. Może to być np, myślę, podobny ruszt jak dla płyt gipsowych wytłumiony pianką lub filcem podwójnie - między belkami a rusztem i między rusztem a płytami + wełna min od strony belek i drugą od strony płyt i w środku ze szczeliną powietrza, albo szczelnym wypełnieniem z wełny min. Nadal pozostaje kwestia ewentualnych odglosów idących z belek po ścianie w miejscu styku belek z murem
  9. Na osiedlach chronionych bywa wilcze doły też widziałem - na drogach Ale dodałbym automatyczne miotacze gazu pieprzowego i łzawiącego oraz światła stroboskopowe. Moj znajomy ma ule z pszczołami na balkonie - też dobre przyjęcie dla złodzieja
  10. może być tak, że istniejący odpływ bedzie zbyt mały (przekrój) na zwiększoną ilość wody najlepiej byś pokazał jakis rysunek - plan z góry - żeby pokazać o co chodzi - dom, nachylenie terenu, dren istniejący, projektowany.... Natomiast niezależnie od tego uważam, że lepiej by było wypuścić tę nową wodę z tego ewentualnego nowego drenu osobną rurą. A jeśli chodzi o obniżenie poziomu wody gruntowej za pomocą studni - jest o tyle dyskusyjne, że nie wiadomo, jaki masz grunt wokół, jak długo np woda opadowa tam pozostaje itd. Obniżenie wody gruntowej możesz osiągnąć albo rowami melioracyjnymi, czyli powierzchniowo - albo drenami - głębiej. Z drugiej strony, nie wiadomo - jaką tam masz wodę - stałą, gruntową, czy okresowo zbierającą sie opadową zalegającą, czy też gruntową która okresowo sie podnosi - np po roztopach wiosennych, po deszczach? Jak tam jest?
  11. słuszna propozycja - niestety niedozwolona w naszym durnym prawodawstwie
  12. Chyba chodzi o to, że uważa że poziom w studni zależy od poziomu wody gruntowej - więc jak odprowadzi wodę z studni na danym poziomie - to wyreguluje poziom wody gruntowej
  13. 2 niezależne systemy alarmowe + podłączone wydajne syreny + ekipa interwencyjna + załadowany pistolet + nowa ustawa Ziobry o obronie koniecznej Jeszcze pies, a najlepiej dwa -oczywiście w domu, nie na zewnątrz - i koniecznie z azylu - piękne z pożytecznym
  14. Odpowiednią gumę - nie byle jaką
  15. Prędzej jakąś matę wytłumiajacą, filc. W każdym razie wygląda na to, że drgania, hałas przenoszą się przez te sztywne połączenia, a dodatkowo płyty osb mogą rezonować, więc to wypełnienie wolnych przestrzeni (położenie wełny na płytach) dodatkowo by wytłumiło hałas.
  16. Oczywiści że okna drewniane sie sprawdzą - są przecież zabezpieczone przed wilgocią - od zewnątrzi od wewnątrz.
  17. zenek

    obraz

    Czaple bardzo plastyczne, fajna kreska - a z obrazów najbardziej i się podoba ten drugi - twarz kobiety, ciekawa kolorystyka, nastrój - zaskoczyłeś mnie, Panie mhtyl - in plus
  18. Gdyby tak było - zagrażało by bezpieczeństwu! Które to jest piętro?
  19. Sprawdź, jak jest zamocowana płyta osb. Jeśli jest mocowana na twardo do belek , to zapewne tamtędy przedostaje sie hałas. Generalnie wełna b. dobrze wytłumia, ale musi być polożona b. szczelnie. Guma raczej nie, jako warstwa. Jako podkładki antywibracyjne pod maszyny, jako podkładki w miejscu mocowania jakichś elementów ze specjalnej miękkiej gumy, specjalistyczne - tak. Są też specjalistyczne pianki - ale naprawdę wełna mineralna w dodatku specjalistyczna jest chyba najlepsza. Reasumując: sprawdź mocowanie płyt, to przede wszystkim - oprócz tego mogą tez tam być wolne przestrzenie (nad płytą osb) co może działać jak pudła rezonansowe. No i jeszcze jedno - jest jeszcze oparcie belek stropu na ścianie - tamtędy też może przenosić się hałas.
  20. Co uważacie nt płyt rezolowych - czy rzeczywiście mają lepsze własności termoizolacyjne od XPS i PIR? Czy mają jakieś negatywne cechy? Kto je produkuje - jakie ceny?
  21. Przecież poziom podłogi w łazience i kuchni powinien być taki sam jak w reszcie mieszkania - ewentualnie w łazience minimalnie niższy za progiem (z uwagi na ewentualną awaryjną wodę ) - więc musisz wypoziomować sobie poziomy - chyba że w całym mieszkaniu masz takie gruzowisko? Natomiast nie widac na tych zdjęciach powierzchni stropu, płyty - to zastanawiające.
  22. Skoro masz część odkutego z wylewki stropu - to napisz przede wszystkim, jaka jest w centymetrach wysokość od poziomy stropu (pewnie żelbetowego) do poziomu "0" podłogi (lica przyszłej podłogi w kuchni i łazience. Tzn. ile masz w centymetrach miejsca na warstwy podłogi - w obu pomieszczeniach. Czy jest tam już jakaś izolacja przeciwwilgociowa - pozioma, pionowa?. Następnie napisz, jaką powierzchnie byś chciał dać - płytki, lastriko, coś innego. Wtedy dopiero można ustalić resztę warstw - i na pewno co najmniej kila różnych opcji będzie równie dobrych
  23. Ważna tu jest przede wszystkim dobra izolacja pozioma pod domkiem, pod podłogą - i ogólnie też. No eletryzują się o wiele bardziej niż drewno. Główny mój zarzut to kwestia nieodnawialności, co przy domku letniskowym jest dość ważne - tam częściej chodzimy w butach z pola, trudniej zmieniać co chwilę buty, łatwiej o jakieś elementy, które zarysują podłogę. Lepiej też podłoga drewniana reaguje na wilgoć, może byc bardziej przewiewna - a różnica w kosztach nie jest wielka z uwagi n niewielką powierzchnię _ chyba że jest to dom letniskowy o większym metrażu.
  24. Też tak uważam i: Dodałbym - fachowca do projektowania hali fabrycznej - piszesz o maszynach i wydzielonych fundamentach pod nimi Ale jakie to maszyny, jakie powodują wibracje - mogą się przenosic na posadzkę - tam może być kwestia odpowiedniego wytłumienia tych wibracji i drgań - Jest też kwestia odpowiedniej być może posadzki w zależności od rodzaju produkcji potrzebny ci konkretny fachowiec projektant - a potem fachowy wykonawca(y)
  25. Ale go widać poza tym jeszcze panele są dość głośne akustycznie podobno (winylowe nie wiem).
×
×
  • Utwórz nowe...