Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    9 340
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    107

Wszystko napisane przez zenek

  1. Czy możesz uporządkować? Napisz dokładnie, gdzie jest jaka wentylacja - w którym pomieszczeniu - najlepiej w punktach - wylicz jedną po drugiej bo trochę cięzko sie zorientować - może jakiś rysunek, szkic Ja nie pisałem o zamierzonej wentylacji nawiewnej - tylko możliwości cofki w wentylacji, co by się równało nawiewowi. Ale po ostatnim poście deepacka trochę mam mentlik jeśli idzie o lokalizację i ilość tych wentylacji, więc poprosiłem go o konkrety jw
  2. A gdzie jest podliczenie tego limitu? Suma?
  3. Tu bajbaga może mieć rację - może ktoś się podpiął pod wentylację nawiewną (???) z okapem kuchennym. Jesli tą kratką nawiewało powietrze, to niwelowała ona podciśnienie w pokoju - i wtedy piec funkcjonował normalnie. Uwaga - wyżej piszę wentylację nawiewną (???) z pytajnikami, bo nie wiadomo, czy była to zamierzona nawiewna, czy tylko wymuszona przez podciśnienie. Może tak było że te dwie wentylacje nawzajem się "uzupełnialy" , a regulatorem był paląc się bądź nie piec i podciśnienie brakującego powietrza. Trochę skomplikowane - ale logiczne. A więc łącznie mamy chyba 3 "kominy" w pokoju: 1. komin dymowy z piecem 2. ciąg wentylacyjny z pokoju 3. ciąg wentylacyjny zatkany w pokoju, z którego śmierdziało obiadem sąsiada. Tyle kominów (wentylacji) musi rozpatrzyć kominiarz - moim zdaniem. I założone (podłączone) na nich ewentualne urządzenia wydmuchowe. Dobrze by było, by sprawdził te 3 opcje zakłócania ciągu - i naturalnie to co mówi bajbaga - ewentualnie inne zakłócenia, wyciągi - np również w czynnym kominie wentylacyjnym w pokoju. Tam też zamontowanie jakiegoś wentylatora może zwiększać wyciąganie powietrza z pokoju tworząc podciśnienie. I oprócz kominów - niech kominiarz wyczyści piec! Tak - na piśmie - i wziąć potwierdzenie na kopii xero i moim zdaniem sprawdzenie i czyzczenie tych 3 ciągów kominowych to na pewno obowiązek spółdzielni - czyszczenie pieca - nie wiem
  4. No to wg mnie masz podciśnienie w pomieszczeniu. Za mało powietrza wpływa do pomieszczenia.
  5. Artur Rubinstein, nasz słynny pianista, w okresie chyba międzywojennym miał czarnobiałą łazienkę (czarne płytki i biała reszta) i był bardzo z niej dumny, bo była rzadkością wtedy taka kolorystyka, a on ją taką chciał. Czytałem o tym w jego wspomnieniach. Twierdził że wiele osób zobaczywszy taki zestaw kolorów w realu było zaskoczonych, ale i pozytywnie się o tym wyrażało - a miał gości raczej nie byle jakich i na poziomie. Osobiście jednak nie widziałem nigdzie takiej łazienki i raczej bym się na taką nie zdecydował. Wolę bardziej ciepłe kolory, nawet mocno skontrastowane. Szkło, lustra, dyskretne oświetlenie - to też.
  6. Jeżeli płomień był do pomieszczenia, to niedobrze, bo to znaczy, że nie ma ciągu w kominie , albo podciśnienie w pokoju jest tak duże, że odwraca ciąg - wg. mnie. Ale że trzeba rurę łączącą piec z kominem porządnie osadzić i uszczelnić - to nie ulega wątpliwości. Nieszczelność grozi niebezpieczeństwem dla domowników. Jeszcze pytania: Czy w czasie przyłożenia świeczki do tej nieszczelnej rury - piec był zamknięty, czy otwarty? Czy próbowaliście też przy otwartym oknie?
  7. Bez sensu - a domy z bali i murowane (z betonem) budują w USA tamtejsze wieśniaki - nie bogaci. Pokażcie rezydencje zbudowaną na szkielecie drewnianym. Takich może jest jedna na 10 albo na 100. A beton to nie prestiż - tylko trwałość, siła i odporność na zniszczenie. I niepalność! Uwaga o rakotwórczych pustakach i dachówkach jest tak samo trafna jak o drewnie impregnowanym rakotwórczą chemią. Bywają i te, i te.
  8. Przy pełnym szacunku - najlepiej dopilnować tego (szczegółów) na etapie dokumentacji technicznej (jeśli taka jest) i umowy o dzieło - a potem pilnować wykonania projektu i umowy - bo w czasie realizacji jest to mocno utrudnione z różnych względów.
  9. W każdym projekcie budowlanym nowego obiektu lub modernizacji jest to napisane i narysowane na przekroju i w opisie - w cz. architektonicznej - dla jasności! Wszystkie warstwy stropu - łącznie z tynkiem!
  10. wygląda, że to jakiś grubszy remont, albo budowa od podstaw - no to chyba jest jakiś ogólny projekt - a w nim opis warstw W płynie. wydaje mi się, że jeżeli tam ma być łazienka - no to powinna być izolacja przeciwwilgociowa - trzeba by chyba info od inwestora, czy jakaś jest - z czego i kolejność warstw, grubość - i ile mu zostaje wysokości do lica przyszłej podłogi . Na razie to jest wszystko mało dokładne - a przecież sprawdzić to może tylko inwestor. I tak wiadomo trochę więcej, niż na początku.
  11. To wtedy stosuje się inną izolację. Jaką?
  12. Czy komin stalowy do kominka może być prowadzony wewnątrz pomieszczenia (np. wzdłuż ściany i oczywiście wyprowadzony ponad dach) i stanowić para - grzejnik? Jakie to powinny być rury? Czy mogą być takie (rura czarna śr. 20 cm)?
  13. Piszesz, że to łazienka. A jest jakaś izolacja przeciwwilgociowa? Czy masz jakiś projekt do tego?
  14. No nie cała - znam takie rodziny, dla których kilkanaście takich domów by było za mało. Więc nie na kupie i nie koniecznie cała - i nie przymusowo.
  15. każdy chce być młody piękny bogaty - to normalne i statystycznie w 99%. dlatego mam gdzieś tzw. arystokrację i tzw. urodzenie - aczkolwiek widać szybki wzrost tej kasty społecznej, nowej arystokracji - ba, nawet mamy niepowtarzalną chwilę dziejową zobaczyć, jak wygląda proces jej powstawania - ze 3% przez pracę i zdolności - i tu pełen zachwyt i szacunek --- 99% przez układy, kumoterstwo, partyjniactwo, "służenie na tzw dworach", lukratywne dzięki temu posadki i emeryturki po 15, 20 tys zł. oczywiście kosztem tych, co dostaną po tysiąc, półtora - często więcej pracujących i stale płacących składki Ale tak samo powstawała ta kasta 1000 lat temu - może 5% to prawdziwe zasługi dla Państwa, duża część to ściema jw - no, część też i przez docenienie tego, co daje budowanie silnego rodu - i tu znowu pozytyw. Wg mnie Ale w Polsce i tak była niezła demokracja w pańszczyźnie, bo tej wolnej zaściankowej, choć biednej szlachty było stosunkowo dużo... - o, oni też mieli domy wielopokoleniowe przecież.... takie lordy w mini skali - "szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie" - to była jednak demokracja może większa niż dziś, chociaż dla niestety części Narodu, ale dużej stosunkowo - i rody się liczyły! Ale wróćmy jednak do domu wielopokoleniowego - silna rodzina, ród - to też wg mnie jedna z form obrony przeciw takim "nowo - klasowym" dzisiejszym degeneracjom społecznym - i jedna z form bezpieczeństwa osobistego dla jednostki poprzez solidarność rodzinną.
  16. OK - ale co jest pod tą wylewką i styropianem? Jeśli to jest poziom na gruncie - to jakie sa warstwy począwszy od gruntu? Jeśli na stropie - to też - jak to wygląda z warstwami?
  17. Mhtyl - między nami nie ma w zasadzie sporu. Może tak ale to też zależy, z czego jest zrobiony zbiornik i wysokości poziomu wody grunt. I wiem, że różnie to jest odnośnie poziomu przyłącza. Nieczytaty jesteś, przecież napisała że umowa była z dostarczenie i wsadzeniem szamba do dziury, Tinek to potwierdził i ja też potwierdzam że u mnie tak robili i u kolegi było to samo. I założę się że jeszcze kilku czy kilkunastu się znajdzie aby to potwierdzić. Ja się odniosłem do tego, co napisał TINEK, a nie do tematu. Dla nie taka mowa jest bez sensu. Dzieło to dzieło, a nie jakiś etap niesprawdzalny - i to napisałem. Patrzyłem do netu przed chwilą - rożnie oferują - łącznie z podłączeniem też - i taką bym wybrał!!! Dla mnie to nowe, bo ja poprostu kiedyś robiłem własnoręcznie tzw zbiornik Omsa od początku do konca i nie mam wody gruntowej - ale gdy robi to firma - powinna zrobić też całościowo. I jak napisałem - są takie firmy. Tutaj jest inwestor(ka) bez umiejętności i wiedzy do tego, żeby dopilnować - więc tym bardziej musi być fachowe wykonanie. Dla pewności, żeby się drugi raz nie przejechać. Odpowiadam w części jak mhtylowi - sorry - ale chcę ci odpowiedzieć. Tutaj jest inwestor(ka) bez umiejętności i wiedzy do tego, żeby dopilnować - więc tym bardziej musi być fachowe wykonanie. Dla pewności, żeby się drugi raz nie przejechać. A jeśli idzie o to czy wypłynie - nie sprzeczam się - nie wiem i wierzę ci No i chciałem osobno - ale się połączyło
  18. i wajcha w lewo - wajcha w prawo i nic po środku? I to nie ja jestem tematem - tylko dom wielopokoleniowy chociaż fajnie byłoby być lordem ... w Anglii...
  19. No dobrze - ale ile zasypać, jak głęboko osadzić? Co z tego, że napełnisz na początku wodą, skoro może ci je wysadzić po opróżnieniu szamba, jeśli było za mało dociążone. Patrzyłem jeszcze raz w net - w okolicach warszawy jest kilka co najmniej firm oferujących kompleksową usługę wraz z gwarancją. Dla mnie to nie poważne. Firma ma kompleksowo zrobic to , na co jest umowa. Jeśli na montaż szamba i podłaczenie go do kanalizacji z budynku - to nie ma co patrzeć na siebie - tylko trzeba zrobić to na co jest umowa. A klient ma zapłacić i tyle. Ewentualnie wcześniej zaliczkę. To tak jak byś miał umowę na kotłownię z piecem, a firma ustawiła tylko piec i patrzyła. Na co? Że stoi?
  20. No wiem, dlatego pisałem ogólnie podkład - ale dalej nie wiemy - co to jest, bo gość nie odpowiedział. Zdaje się więcej na to tracimy czasu, niż on.
  21. Na pewno istnieją. To nie jest skomplikowana robota. Piszesz, że to byli profesjonaliści i firma - umowa powinna określać gwarancję na robotę i funkcjonowanie szamba. Przeglądałem net i są firmy, które dają okres gwarancji - kłopot, że raczej z własnym szambem. Ale jeśli masz to szambo - to pewnie obok ciebie też są podobne warunki - popytaj sąsiadów, być może ktoś poleci ci wykonawcę sprawdzonego. Nie zawsze - tylko wtedy, gdy nie jestem w 100% pewny, czy dobrze wiem - a nawet jak wiem, to dla pewności warto spytać gdy są wątpliwości - to nic nie kosztuje tu na forum - a jak kobicie znowu szambo wypłynie??? A przy okazji się dowiem, czy dobrze, czy źle radziłem! Patrz - ile korzyści z prostego: Help!!! Ja się tego nie wstydzę! Więc pozwól mi - OK? W końcu od tego są EKSPERCI! Z pełnym niekłamanym szacunkiem!
  22. tu jest link: http://www.ekopol.pl/montaz-szamba tu fragment opisu montażu (ale dotyczy szamba innego) (moje wytłuszczenie): Teraz można przystąpić do zasypywania zbiornika poprzez stopniowe wypełnianie przestrzeni między jego korpusem a ścianą wykopu i zagęszczanie każdej 30-40cm warstwy do Jmin=0,97. Jako zasypki używamy gruntu rodzimego zwracając szczególną uwagę, aby nie było w nim dużych kamieni i brył, z wyjątkiem kilku przypadków: gdy gruntem rodzimym jest glina do zakopania zbiornika należy wymienić grunt rodzimy na grunt sypki np. piasek żółty, natomiast kiedy montaż ma miejsce w gruncie silnie nawodnionym (wysoki poziom zwierciadła wód gruntowych) należy zastosować dodatkowe zabezpieczenie w postaci zbrojonej płyty dociążającej o grubości 15 cm lub posadowić zbiornik na takiej głębokości, aby masa znajdującej się nad nim warstwy gruntu była większa od jego wyporności. Tu mamy betonowe szambo - więc to dodatkowe obciążenie będzie mniejsze - no i to trzeba policzyć i będziemy wiedzieć dokładnie - albo "dowalić obciążenia na oko" - no i może starczy, albo dowalimy więcej niż trzeba. Ciekawe, co na to eksperci ??? Bo to mała sprawa, a kłopotliwa i pewnie kosztowna.
×
×
  • Utwórz nowe...