Skocz do zawartości

zenek

Uczestnik
  • Posty

    9 092
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    98

Wszystko napisane przez zenek

  1. Witam - gratuluje gustu muzycznego - przy okazji tak! Jeśli dobrze pamietam - rock cięższy, blues... czy tak? W temacie: A co chcieliście osiągnąć w temacie Domek do 80m2 ???. Chyba nic - wymienialiście uwagi, doswiadczenia. Omawialiście temat, poszerzali zgłębali. I dobrze - po to jest forum budowlane. I tu to samo - to jest forum budowlane - a domy są dla różnych osób i celów - sama to piszesz. Ja poszerzam temat domów dużych, dla rodziny dużej - nie było dotąd takiego tematu - okazuje się, że takie rodziny są, nie tylko biedne i ciemne - i jest ich coraz więcej. Tak jak w kontraście coraz więcej jest singli. Taka jest rzeczywistość. Nie ma co się na nią gniewać - jak robią to tu niektorzy - tylko można ją poznać. Ale się nie musi - jak ktoś nie chce. Podaję wiadomości, linki - można czytać lub nie. I nie wpłynie to na rzeczywistość. Jak widzisz - nie ma tajemnicy, drugiego dna - jest zwykły nowy temat, który za chwilę się wyczerpie. I aż dziw, że budzi takie emocje - prawda?
  2. nie dostałeś bo byłoby to niezgodne z zasadami panującymi na forum ale i o odpłatną poradę się nie zwracałeś - czyli takowej nie potrzebujesz przy okazji gwarancję to ja daję na swoje wykonanie, a nie na czyjeś usiłowanie . Ty wykonujesz Ty gwarantujesz i mnie do tego nie mieszaj problemem jest to że w zasadzie nie masz zielonego pojęcia o co pytać. Przepraszam że wpycham się w waszą dyskusję - ale wydaje mi się że od początku brak było kilku waznych informacji - np oszczędnego choćby zwymiarowania wysokości - poziomu gruntu, fundamentu, podłogi - itp. Pamiętam, że trzeba było tego szukać. Przydałby sie może kawalek widoku z góry. No i wtedy konkretne pytania. Więc może kdd ukonkretnij temat jeszcze raz i na pewno Orle - a pewnie inni też - ci odpowiedzą. Forum jest platformą dobrej woli i pomocy, nie obowiązku. I w tych ramach można na pewno się porozumieć i wszyscy maja dobrą wolę - co niekoniecznie gwarantuje, że każdy znajdzie tu zadowolenie. Ale próbujemy w miarę wolnego czasu i dobrych chęci oraz wiedzy.
  3. troszkę o tym wyżej napisałem... tu linki do oferty na domy wielopokoleniowe - sądzisz że to obraz slamsów i nedzy kolorowych? : https://www.qualityvillas.com/france-multi-generational-villas https://houseplans.co/house-plans/collections/multigenerational-houseplans/ https://www.google.pl/search?q=multi+generational+homes&oq=multi+generational+homes&aqs=chrome..69i57j0l5.7882j0j4&sourceid=chrome&ie=UTF-8 Tu masz o pozytywach takich rodzin (z USA) i potrzebnych warunkach dla ich zaistnienia (google dobrze tłumaczy ; http://missourifamilies.org/features/divorcearticles/relations72.htm Dalej uważasz, że to tylko dla kolorowych biednych i przymuszonych? Ja myślę, że dla tych co coś w tym widzą! Tak jak inni uważają małżeństwo za niewolę --- i chcą być singlami.
  4. Rzeczywiście od poprzedniej wymiany zdań poczytałem w necie - jest jak piszecie. O sprawności. Przyznam że nie to zadziwiło - ale twoje wyliczanki z ilością czynników wpływających w piecach gazowych są słuszne. Wpadł mi do przy tej okazji glowy jeszcze jeden taki faktor i pytanie - ciekawe, ile jest straty ciepła w kotle gazowym na skutek przepływ zimnego powietrza z wentylacji nawiewnej do komina w czasie palenia się palnika, ale i w czasie przerwy między jednym i następnym odpaleniem (otwarta komora)? Czy są takie dane - szukałem ale nie znalazłem. To może być chyba duża strata? A w kontekście grzejników na prąd nasuwa się pytanie: Skąd takie różnice w cenach - skoro efekt grzewczy (ilość pobranego prądu i ilość oddanego ciepła) jest w zasadzie ta sama. Grzejniki tej samej mocy różnią się mocno ceną. Marketing? I jeszcze jedno pytanie - znalazłem takie określenie - oszczędne grzejniki elektryczne. Mają one rdzeń z grzałkami szybko nagrzewający się (bufor?) i krótko niby prąd pobierają, a potem dłużej oddają ciepło. Czy to możliwe? - nie chodzi o taryfę , ztego co zrozumialem, ale krótkie odcinki czasowe. I to daję oszczędności? czy ściema?
  5. oczywiście da się. Wszystko się da - tylko: W CCCP było wiele spichlerzy w cerkwiach i kościołach, dyskotek, domów kultury. W holandii był (jest?) kościół z odwróconym krzyżem oświetlony neonami, a w środku dyskoteka satanistów, w USA i Włłoszech sale do gry w kosza. W Krakowie przez lata bylo kino Wolność w dawnym gmachu katowni chyba hitlerowskiej, potem zdaje się UB - a potem była dyskoteka, teraz nie wiem nawet co. Dla mnie to niesmaczne, niegodne - może nieżyciowa postawa - ale wolałbym zrównanie z ziemią i postawienie czegoś innego, albo inną funkcję. Może dlatego że wierzę w Boga? Alle chyba jednak nie, myślę że jestem tolerancyjny i właśnie dlatego. cenię wolność!
  6. Popatrz na środkowy material: Starałem się dać różne materiały - niekoniecznie tylko pozytywne dla domu wielopokoleniowego. Jak widzisz, to nie wybiórcze fragmenty, tylko całościowe (nawet jeśli to nie całość z linku). W tych amerykańskich też są pozytywy, a nad nimi masz z Anglii materiał - o wiele więcej pozytywów. I tam biedy raczej nie ma. Myślę ze to głównie tradycja jest decydująca. Ale popatrz na seriale z różnych krajów - jak często tam są takie domy - w różnych sferach społecznych - nawet u bogaczy. Do Krakowa, jak Spilberg przyjecha kręcić film, to też z wielką rodziną, cały hotelik zajęli. Rodzina - nie ekipa. A myslę też że takie sprawy jak pomoc w wychowaniu dzieci przez dziadkow, potem nad nimi z kolei opieka - to jest też trudno wymierzalna sprawa z wielu stron.
  7. zenek

    Kto pisze nie na temat?

    Witam Drogiego Administratora - przepraszam, Drogiego Rygorystę, Bajbagę! Donoszę że popełnilem tasiemca dziś w nocy w temacie: Proszę o wybaczenie i łagodny wymiar kary i ufam że paragraf sie na mnie znajdzie - mimo że tasiemiec jest całkowicie w temacie. Co mogę na moje usprawiedliwienie - coż, nie mogłem się oprzeć. Ale ma cytaty - to co bajbaga lubi najbardziej... Przepraszam
  8. zenek

    Kto pisze nie na temat?

    ale się bajbaga rozbzykał, ze hej Ale że ja przemawiam przez ciebie - - Za chwilę Redakcja będzie egzorcyzmy odprawiać -toż diabła trza wypędzić Tu się nie zgodzę - łatwiej można nabić punkty półsłówkami i cytatami - przy tasiemcu trza sie przynajmniej narobić! Chyba że nie związany z meritum tasiemiec - to wont - zgoda. No i tu cię nie rozumiem - straciłeś czujność - gdzie trzymanie się rygoryzmów. Należy wymienić wielkość czcionki, wytłuszczenia, - a co z opisami obok fotek - to to ukryte pole działania dla ukrycia nadwyżek tekstu Napisz paragrafy - pracochłonniejsze, niiż cytowanie art KB - ale twórcze Aleś się rozbzykał - bajbago - gratulacje
  9. zenek

    Kto pisze nie na temat?

    I choćby z tego powodu nie zgadzam się: W zasadzie inteligentnego człowieka nie można obrazić, a ponadto, jak stwierdził Bartoszewski: Przewrotnie zatem pytam - skoro inteligentnego nie można obrazić, to to Forum ma być dla .....????? No toś - bajbago - tu nieźle nabzykał Redakcja ma rację!!!! - bo: Co ma inteligencja do obrażania i złych emocji - obrażasz, lepiej powiedzieć ranisz cudze uczucia, wartości, bliskich - nie inteligencję jego. A inteligentny może być i dobry lub zły, kulturalny lub prostak, mądry i nie - itd... i jeszcze: Jak pijak mnie obrzyga - to przypadek, fizjologia, nieprzyjemna i tyle (przy szacunku do Bartoszewskiego - choc nie znam kontekstu). Jak inteligent prostak wylewa na mnie inwektywy i wulgaryzmy z próbą poniżenia - to jest obrzydliwość, magiel i rynsztok. A inteligentny robi to po prostu bardziej dotkliwie. To proste. I co gorsza - skuteczne - bo obrywają ci subtelni i uczuciowi - ich najbardziej boli i zazwyczaj się wycofują. Ale to nie ja jestem subtelny ale twardy - a prostactwo trzeba tępić I oczywiście - "W imię zasad - Forumowicze"
  10. Rzeczywiście z tymi stopniami 16,17 cm - trochę niezrozumiale ...może chodzi o pierwszy stopień wyższy, czasem tak jest. Ale pozostałe zarzuty bezzasadne. artystą określili "betoniarza" stolarz i inwestor. To o co ci chodzi. To oni te stopnie użytkują, robili wykończenie, i patrzą na nie - ocenili go widzowie patrzą na nie - tu zaczyna sie ocena artysty - "betoniarz" policzył, zaszalował zazbroił i zaprojektował stopnie tak, by były piękne (w otoczeniu) - tzn. do czynności konstruktora, cieśli, zbrojarza i betoniarza dodał rolę artysty - bardzo dobrze --- oczywiście ocena artyzmu jest oceną niewymierną i subiektywną -dla jednego artyzm oznacza u innego czasem kicz. Więc - jak piszesz - dobre schody to "matematyka + opanowane rzemiosło" i plus ich wartość funkcjonalna - wystarcza w 90 % przypadkow - dodałbym jeszcze do tego wartość niewymierną "ładne" a piękne schody to powinno być "matematyka + opanowane rzemiosło" + forma artystyczna (zazwyczaj to rola projektującego schody) I na koniec paradoks - Nie zawsze tzw. piękne schody to dobre schody
  11. Mówisz i Masz ! OTO GARŚĆ BADAŃ I ARTYKUŁÓW - jest tego mnóstwo w internecie, wczoraj kliknąłem w google i poczytajcie - oczywiście kto chce. To nie jest zachęta do domu wielopokoleniowego - to jest tylko pokazanie, że jest duża część ludzi w Polsce, Europie, świecie - chcących tak żyć i żyjących tak. Co to ma wspólnego z naszym forum. Były glosy, że ludzi dawniej łączyła tylko ziemia, bieda, zacofanie, że to nie ma sensu, że sie nie da. Tu niżej są inne dane, inne głosy i realia - nie z zakamarków świata, tylko raczej z rozwiniętych cywilizacyjnie rejonów! Tylko kilka fragmentów, ale jak wpiszecie hasło w google: rodzina wielopokoleniowa lub Multigenerational Household - to zobaczycie takich materialów wiele. *** BADANIE CEBOS - "RODZINA – JEJ WSPÓŁCZESNE ZNACZENIE I ROZUMIENIE" PDF tu wykres - ile ludzi chcialoby zyć w jakiej rodzinie - popatrzcie na tendencję! Tu europejskie materiały: link z całością materiału pt UK: Powrót wielopokoleniowych gospodarstw domowych ....: http://www.aviva.com/media/news/item/uk-return-of-multi-generational-households-as-two-in-three-agree-living-with-family-is-beneficial-17626/ tu fragment z google tlumaczem: Tu macie dane amerykańskie o rodzinach wielopokoleniowych i tendencji wzrostowej! link do oryginału: http://www.gu.org/OURWORK/Multigenerational/MultigenerationalHouseholdInformation.aspx Tlumaczenie google: "Wielopokoleniowa Informacja bytowe Co jest wielopokoleniowe gospodarstwa domowego? US Census Bureau określa wielopokoleniowych rodzin, jak te, składające się z więcej niż dwóch pokoleń żyjących pod jednym dachem. Wielu badaczy zawierać również gospodarstw domowych z dziadków i co najmniej jednego innego pokolenia. Wielopokoleniowa AGD Główne fakty wielopokoleniowe gospodarstwa domowe gwałtownie wzrosła w ciągu ostatnich kilku lat: Jeden na sześciu Amerykanów, obecnie mieszka w gospodarstwie domowym wielopokoleniowej Ich liczba wzrosła z 46,5 mln w 2007 roku do 51,4 mln na koniec 2009 roku - wzrost o 10,5 procent w ciągu zaledwie trzech lat. W 1980 wielopokoleniowych gospodarstw domowych stanowiły 12 procent populacji USA. Do roku 2010 liczba ta wzrosła do około 16,1 procent. Około 4,2 mln do 113,6 mln z amerykańskich gospodarstw domowych składa się z trzech lub więcej pokoleń. Czekajcie na kolejne kluczowych faktów, w tym w wyniku nowego badania wielopokoleniowe gospodarstwa domowe mają być wydany w naszym nowym raporcie: „Sprawy rodzinne: wielopokoleniowe rodziny w lotnym Gospodarki” W 6 grudnia Prasa Event . Główne czynniki prowadzące do wzrostu wielopokoleniowych gospodarstw domowych Pięć główne czynniki wydają się przyczyniać do wzrostu wielopokoleniowych gospodarstw domowych: Wolniejsze Rozpoczyna: Ludzie poślubienie później. Więcej niezamężne 20-latków nadal mieszka z rodzicami, z wyboru lub z konieczności ekonomicznej. Imigracja: Latynosi i Azjaci mają wyemigrował do Stanów Zjednoczonych w dużych ilościach. Imigranci są bardziej prawdopodobne, aby żyć w wielopokoleniowych rodzinach. Dostępność Kin: Jest więcej wyżu demograficznego obecnie bezpieczne finansowo i stanie zaoferować rodzicom miejsce do życia w starszym wieku, zapewniając jednocześnie dom do własnych dzieci. Zdrowie i problematyki niepełnosprawności: Coraz więcej Amerykanów w różnym wieku cierpi z powodu przewlekłych stanów i niepełnosprawnych. Mogą poruszać się z członkami rodziny, aby uzyskać dostęp do opiekunów dla siebie i / lub swoich dzieci. Warunki ekonomiczne: Podczas Wielkiej recesji wielu Amerykanów walczą z utratą pracy lub innych formach ograniczenia dochodów. Dzielące wydatki gospodarstwa domowego na całym pokoleniom uczynić je bardziej do opanowania. Rodzaje wielopokoleniowa Gospodarstwa wielopokoleniowe gospodarstwa domowe są w różnych kształtach i rozmiarach. Kilka popularne typy to: Trigeneracją: Najczęstszym wielopokoleniowa domowego układ składa się z trzech pokoleń - zazwyczaj w jednej lub więcej osób dorosłych w wieku roboczego, jeden lub więcej dzieci (które mogą być również dorośli) i albo starzenia rodzica (rodziców) lub wnuków. Grandfamilies: Istnieje również rosnąca liczba grandfamilies - czyli gospodarstw domowych kierowany przez starszego indywidualnej lub para, która mieszka z wnukami poniżej 18 roku życia. Dwie dorosłe pokoleń: Większość gospodarstw domowych dwóch generacji składa się z rodzica (ów) i dziecka (dzieci) w ramach wieku od 18 do 22. Jednak gospodarstwa domowe z „bumerangi” rosną - dorosłe dzieci, które z powodu bezrobocia, niepełnego zatrudnienia lub innej powody wrócić do swojego dzieciństwa gospodarstwa domowego. Cztery generacji: Po rzadkość wyjątkiem niektórych społecznościach etnicznych niższych dochodach, cztero- lub nawet pięć generacji gospodarstwa domowego - rodzice, dziadkowie, pradziadkowie, dorosłe dzieci, ich dzieci - jest bardziej powszechne i socioeconomically znaczące. " Na koniec Singapur - tam też jest coraz więcej rodzin wielopokoleniowych żyjących razem: link: http://www.todayonline.com/singapore/more-multi-generation-families-choosing-live-together-khaw tłum.google: SINGAPUR - Więcej rodzin wielo generacji decydują się żyć razem, jak widać w liczbach ubiegających się o nowo rozpoczętych mieszkań Trzy pokolenia w ostatnim Build-To-Order (BTO) ćwiczenia w Yishun, powiedział Minister Rozwoju Narodowego Khaw Boon wan wczoraj. Jednostki są nowy typ lokalu, aby zaspokoić rodziny wielopokoleniowe mieszkające razem, a zainteresowanie jest w jaskrawym przeciwieństwie do „Granny” mieszkań wprowadzonych w 1987 roku, że widział małą nabierające tempa. Trzeci z 1152 wniosków otrzymanych przez Mieszkalnictwa i Rozwoju Board (HDB) pochodziło z rodzin wielopokoleniowych. Podczas gdy w ubiegłym roku, tylko 3 procent pięć-pokojowe mieszkanie wnioskodawców był stosowany w ramach Priorytetu Programu Married Dziecko żyć, albo blisko swoich rodziców. *** To tyle - kto chce - poczyta. Jak sie okazuje - temat nie jest moją fatamorganą, idotycznym chciejstwem czy chorym idealizmem - jest normalnością w normalnym świecie. Nie powszechną, ale w miarę pospolitą. I o tendencjach wzrostowych - co mnie osobiście cieszy, bo widzę w tym wartość. I nie powinno sie tego z definicji krytykować dezawuować, wyśmiewać . Trzeba tylko się rozglądnąć wkoło poza własne 4 ściany i wpuścić trochę świeżego powietrza. A jak nie - to kliknąć w google!
  12. Okna dachowe są raczej tańsze niż lukarny. Stosunkowo proste w montażu (w stosunku do lukarn), nie wymagają dodatkowej większej ingerencji w dach. Dają więcej światła przy tej samej powierzchni szkła. Lukarny dają więcej przytulności (subiektywne), zacieniają i chłodzą w lecie. Ale wiele zależy od kontekstu - funkcji poddasza i kształtu dachu. Np. doświetlając łazienkę wybrałbym raczej okno dachowe (mała powierzchnia okna, nie zabiera miejsca w łazience, itp. Jeśli pokój, duży pokój - im większa pow. oświetlenia, tym lukarna wydaje się być korzystniejsza. Może dać dużą dodatkową w pełni komfortową pow. użytkową, likwidując skos na dużej długości połaci , może stanowić uzupełnienie balkonu, tarasu (np. nad gankiem na parterze), może nawet zadaszać balkon i taras - a to ma duże znaczenie praktyczne. Ma b. wiele form , tradycyjnych i nowoczesnych, może stanowić też kombinację okien dachowych z lukarną. Jeszcze jeden nie praktyczny, a widokowy aspekt: okna dachowe mało ingerują w bryłę dachu, są w nią "wtulone" - lukarna może kompletni zmienić wygląd dachu (niekorzystnie też), ale może też być piękną ozdobą, superszczegółem przyciągającym uwagę - ale to już rzecz gustu. przykłady: znacznego powiększenia powierzchni użytkowej połĄczenia z balkonem (tarasem) a tu przykład takiej hybrydy okna dachowego z lukarną:
  13. Oczekujemy z utęsknieniem na post Autora tematu - postawi, stawia czy będzie stawiał mini domek? Kamilu2 - odezwij się! A jeżeli będziesz dopiero stawiał, to: W jakiej technologii ? i czy własnoręcznie postawisz? Domek w pełni użytkowy, czy sezonowy?
  14. zenek

    Kto pisze nie na temat?

    Proszę - na takich postach można sobie uzbierać licznik 23420 - mam dobry przykład krótko i tanio
  15. zenek

    Kto pisze nie na temat?

    Miło, że Redakcja się zgadza Dzięki za zaproszenie Dzięki - to prawie teledysk o mnie ździebko w tym jest , szczegolnie napis - trafiony, zatopiony - dzięki za wkład pracy, ....i dzięki że to nie ta końcówka z innego filmu, gdzie Linda mówi cienkim głosem A Lindę najbardziej cenię za ks. Robaka!
  16. zenek

    Kto pisze nie na temat?

    Próbowałem dyskusji to sobie zarzucam odnośnie niektórych
  17. Szczerze mówiąc najpierw bardzo mi się spodobało - fajny wygąd i dużo możliwości , myślałem, że to jednolita masa kamienno - zywicowa.... Ale opowieść o drenażu?.... Jeśli tak, to jak z brudem, pyłem, smogiem - wszystko to wejdzie w porowatą strukturę i zaklei ją... czyli brud zostanie? Jak to czyścić? Dla mnie problematyczne na razie. Woda, jak woda - ale jej zanieczyszczenia?
  18. Na ścianie fajnie wygląda i prosta robota - troche mniej wygodne zmywanie niż oryginalnych gładkich płytek Zmiana wyglądu za tanie pieniądze i szybka, nieuciążliwa - dodatkowy walor - można też poprawić , jak sie nie podoba Na podłogę - problematyczne, łatwo się rysuje, itp.
  19. Jeżeli masz sąsiadów i mają prąd - zapytaj ich. powinni miec projekt przyłącza i na nim będzie przynajmniej pokazane, skąd oni mają przyłączony prąd. Ale najpewniej w urzędzie, można spróbować też i w miejscowej jednostce zajmującej się bieżącą konserwacją linii elektrycznych, często też wie miejscowy usługowy wasztat elektryczny Na miejscowych planach zagospodarowania też może być, w odpowiedniej zakładce... Plany miejscowe czesto znajdziesz w internecie, na stronach urzedów, albo wpisz: "Plan miejscowy zagospodarowania przestrzennego xxxx" w google....
  20. zenek

    Kto pisze nie na temat?

    Witam Administratora. Widzę posty publikowane w danych tematach, ale nie odnoszące się do nich, nie poszerzają nawet wątku - są jedynie wycieczkami osobistymi, kłótniami i w zasadzie merytorycznym śmieciem. Nie jest to jednostkowe działanie - można przytoczyć przykłady. Ostatnio taka awantura skończyła sie znowu rynsztokiem. Sa posty skrajnego chamstwa - nie jest to dobra wizytówka dla witryny i zachęta dla "wchodzących w tematy" - szczególnie gości. Chamstwo, epitety, personalne napaści zamiast dyskusji na argumenty odstręczają potencjalnych czytelników, odstraszają od udziału w dyskusji - większość unika "magla" - a co ważne: kompletnie znika możliwość percepcji tematów, odczytania argumentów, wyciągnięcia wniosków. Patrzę na to ze zdziwieniem, bo 9 lat temu takiej brutalizacji jezyka tu nie było. Wiem że internet, fora schamiały dramatycznie, ale dotyczy to głównie otwartych dyskusji, lub subkultur - tu jest forum zamknięte, piszący logowani, forum tematyczne budowlane, inwestorzy, firmy, fachowcy - chyba jakieś zasady powinny obowiązywać, również kultury. Nie mam nić przeciw dyskusji na argumenty, załączonym zlośliwościom, docinkom, nawet dotkliwym, służącym argumentacji - ale w granicach ogólnie przyjętej kultury. Proponuję: Usuwanie z tematów postów nie związanych z meritum, postów z obraźliwymi inwektywami, epitetami. Nie powinny być też naliczane za nie punkty - na razie niestety można sobie nabić chamstwem lub pogaduchami bądź ile punktow. Posty nie związane z tematem, bez adekwatnych argumentów (nawet pozbawionych sensu, ale jednak przedstawionych) powinny być traktowane jak spam, zaśmiecający temat i dyskusję. Proponuję za to punkty minusowe. Uporczywe wchodzenie na dany temat (dwa, trzy razy) z takimi ww "śmieciami" powinno skutkować zakazem udziału w tym temacie dla "śmieciarza". Jest przykre, że muszę pisać taki post, ale niestety zasad trzeba bronić, jakkolwiek by to pompatycznie brzmiało. Możliwości dyskusji wyczerpałem. Kilka razy. Ale nie powinno być tak, że ktoś, kto lubi się taplać w rynsztoku, wylewa go na cudze tematy! I piszę to dla mojej wygody - tylko dla dobra witryny i ewentualnych gości. I ostatnia propozycja: jesli rzeczywiście jest potrzeba znalezienia ujścia agresji i chamstwa - to może stworzyć osobny temat, gdzie chętni będą się nawzajem zeszmacać ...i od razu postuluję - w ścislym, chętnym do tego gronie, bez gości.
  21. Jest pomijalna. I ważne jest to, co piszesz o kosztach. Dodam - kosztach całkowitych. Było już o tym, ale przypomnę: inwestycji, konserwacji, i na końcu kosztów energii. Dodać należy - prąd nie wybucha - gaz rzadko, ale jednak. Problem jednak w tym, by znaleźć taki system ogrzewania elektrycznego, który zapewnia tę małą różnicę. I tu jest pole do dyskusji. No i jest jeszcze jedna kwestia - co będzie dalej z ceną gazu i prądu? To jest kwestia b. otwarta. Ale tutaj jest światełko wtunelu - b. szybki rozwój ogniw foto i ich spadająca cena - może to rozwiąże niebawem problem przynajmniej w domkach jednorodzinnych (jest gdzie je montować) - - dodatkowy atut -alternatywne i niezależne źródło zasilania!
  22. Jeszcze kilka propozycji na balkon: A jeśli chcesz spróbować ręcznych prac artystycznych, to takie mozaiki: to może być np. na wewnętrzne powierzchni ścianki balustradowej Niestety bardzo pracochłonne, żmudne - ale efekty mogą być piękne i co ważne - niepowtarzalne, np. wg własnego projektu Do tego można wykorzystać fajne zdjęcie, prosty program graficzny i wyobraźnię.
  23. Nie moderator - tylko autor tematu. Cóż - nie ma sensu ciągnąć tematu, w którym na 16 postow, tylko 4 było na temat. Nie można czytelnika narażać na przepychanie się przez dziesiątki postów z dyrdymałami, skoro szuka pewnie konkretów. Nie było postów przeciwnych, wszyscy merytoryczni stwierdzili, ze piła elektryczna jest bardziej użyteczna. Więcej zainteresowanych w pisaniu postów nt nie ma, to podsumowalem - a posty i tak można przeczytać. Jak chcesz - mhtyl - możesz skierować chętnych na stary temat o pile. Tam jest 130 postów, w tym większość szarpaniny i personalnych napaści - jak ktoś chce się przez to przepchać i jest odporny na tego typu literaturę - to sobie poczyta. A tu oczywiście Moderator zrobi, co uważa. Ja zapodałem temat, wg mnie użyteczny, dałem swoje uzasadnienie oparte o kilka lat użytkowania spalinówki i dwa elektrycznej - i wystarczy. Temat wąski - to i dyskusja krótka! Możesz oczywiście napisać swoją opinię - która opcja piły jest lepsza w przydomowym ogrodzie - nie wątpię, że z autorytatywnym uzasadnieniem. Zapraszam.
  24. Ogłaszam zamknięcie tematu: "piła łańcuchowa - elektryczna lepsza niż spalinowa" Podsumowanie: We wszystkich merytorycznych postach stwierdzono, że piła łańcuchowa elektryczna jest pod wieloma względami wygodniejsza i użyteczniejsza dla posiadacza przydomowego ogrodu, niż spalinowa. Tym samym teza zawarta w opisie tematu została w 100% poparta! Dzięki za uczestnictwo !
×
×
  • Utwórz nowe...