Skocz do zawartości

Perypetie budowlane Solange :)


Recommended Posts

projekt poszedł do wyceny; rozpiszą na etapy i zobaczymy, czy będzie mi się opłacało grzebać w ziemi samej icon_wink.gif

rozmyślamy z mężem i narazie szala przechyla się w stronę zlecenia SSO firmie, a babranie się samemu z resztą. mąż ma tylko 3 tygodnie urlopu, które musi wcześniej zgłosić, a co jak zarezerwuje sobie termin, przyjedzie i będzie 2 tygodnie padać?

Ptaku zimno ma być w sobotę, więc nie założę sukienki. Miejscówki też nie mam; uderzam z Aleksem w centrum wydarzeń icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Dzięki dziewczyny :hug:

Zapomniałam dopisać, że projektowane zapotrzebowanie energetyczne, wynosi 78,24 kWh/m2 na rok



robiłaś OZC?
jakie masz projektowe obciążenie cieplne? (to się podaje np 6578W) - na tej podstawie się dobiera moc urządzenia grzewczego.....

obliczenia pozwolą ci lepiej dobrać kocioł gazowy i łatwo możesz wybrać wariant z grubością izolacji
Link do komentarza
Cytat

robiłaś OZC?
jakie masz projektowe obciążenie cieplne? (to się podaje np 6578W) - na tej podstawie się dobiera moc urządzenia grzewczego.....

obliczenia pozwolą ci lepiej dobrać kocioł gazowy i łatwo możesz wybrać wariant z grubością izolacji



projektant mi robił. jakbyś mi jeszcze powiedział, gdzie mam tego szukać, na 10 stronach A4 pokrytych jakimiś dziwnymi wzorami, lambdami i innymi cudami, na których się kompletnie nie znam icon_rolleyes.gif

nie mam nigdzie zapisu "projektowe obciążenie cieplne", czy to jest to samo co: roczne zapotrzebowanie na energię użytkową dla ogrzewania i wentylacji? jeśli tak, to jest to 8500,76 kWh/rok Edytowano przez solange63 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

nie mam nigdzie zapisu "projektowe obciążenie cieplne", czy to jest to samo co: roczne zapotrzebowanie na energię użytkową dla ogrzewania i wentylacji? jeśli tak, to jest to 8500,76 kWh/rok


Tak na 90% jest to wartość wyliczona wg metodyki świadectw energetycznych, więc zgodnie z założeniami nie może być brana do doboru urządzeń grzewczych.
Teoretycznie w projekcie powinien być poprawnie zrobiony bilans, ale szczerze wątpię nie widziałem jeszcze takiego projektu domu jednorodzinnego.
Link do komentarza
Cytat

Tak na 90% jest to wartość wyliczona wg metodyki świadectw energetycznych, więc zgodnie z założeniami nie może być brana do doboru urządzeń grzewczych.
Teoretycznie w projekcie powinien być poprawnie zrobiony bilans, ale szczerze wątpię nie widziałem jeszcze takiego projektu domu jednorodzinnego.



adam ma rację, masz tylko wyliczone blablabla do projektu, natomiast nie wiedzieć dlaczego, nie ma tam najważniejszego - czyli projektowego obciążenia cieplnego....
Link do komentarza
Cytat

czy w moim przypadku współczynnik przenikania ciepła bloczków ma duże znaczenie, skoro będzie jeszcze 20 cm ocieplenia?


Mur to mur, uważam, że lepiej mieć 0,24 w murze niż 0,000021 w czymś tam.

Cytat

z czego ściany? według projektu ytong energo 24. chociaż już 3 budowlańców stwierdziło, że zamieniliby beton komórkowy na silikaty


A jaki powód podają ? Jedyny przemawiający za silikatem to wytrzymałość, przed wilgocią trzeba zabezpieczać oba materiały tak samo (daj dobre zabezpieczenie do minimum 40 cm ponad ziemią).
Link do komentarza
Cytat

Twierdzili, że silikaty są wytrzymalsze i zdrowsze, a jak ma przyjść 20 cm ocieplenia, to zniweluje różnicę w parametrach cieplnych.


Oraz lepiej kumulują ciepło i hałas. Lepiej wybrać silikaty aniżeli ytonga i w dodatku jeszcze droższego bo energo,jak już mialby być ytong to zwykły 24 bo i tak będziesz ocieplać..Jeżeli już miałby ytong energo to na ścianę 1W
Link do komentarza
Czyli tak: po co Ci "wytrzymalszy" skoro wystarczy "słabszy", po co Ci "cichszy" skoro jest wystarczająco "cichy", jedyny argument to "tańszy" choć do końca nie wiemy jaki będzie koszt ściany z silikatu o porównywalnym współczynniku przenika ciepła.

PS pominąłem "zdrowszy" bo to dyskusja o wyższości Świąt itd.
Link do komentarza
Cytat

Trzeba icon_biggrin.gif Jak najbardziej inaczej się nie da bo to "zimny" materiał.



chodziło mi o to czy do silikatów lepszy styro, czy wełna?

Cytat

Czyli tak: po co Ci "wytrzymalszy" skoro wystarczy "słabszy", po co Ci "cichszy" skoro jest wystarczająco "cichy", jedyny argument to "tańszy" choć do końca nie wiemy jaki będzie koszt ściany z silikatu o porównywalnym współczynniku przenika ciepła.

PS pominąłem "zdrowszy" bo to dyskusja o wyższości Świąt itd.



bo chyba lepiej dmuchać na zimne. teraz mam działkę w spokojnej, wiejskiej okolicy. a co będzie jak mi autostradę pod oknem zafundują jak Bobiczkowi? icon_lol.gif



o fajnie. pozwolę sobie zacytować informację z innego wątku:

Cytat

Silka jako "kamień" ma bardzo dużą kumulacyjność ciepła. Ciepło w zimie, chłodno latem. I jeszcze ma bardzo dobrą izolacyjność akustyczną.

Link do komentarza
Cytat

chodziło mi o to czy do silikatów lepszy styro, czy wełna?


A to już jak wolisz.Przy styropianie łatwiej ,przy wełnie trochę trudniej .
I tu też można by było długo i namiętnie dyskutować co jest lepsze wełna czy styro.



Cytat

o fajnie. pozwolę sobie zacytować informację z innego wątku:


I otóż to ,cała prawda.
Dobrze by było jakbyś udała się do jakieś hurtowni i obejrzała jak wygląda silikat (ale znając twoją dociekliwość i przebiegłość już to zrobiłaś icon_biggrin.gif ) wtedy będziesz miała lepszą wyobraźnie jaki to materiał.
Link do komentarza
Cytat

Dobrze by było jakbyś udała się do jakieś hurtowni i obejrzała jak wygląda silikat (ale znając twoją dociekliwość i przebiegłość już to zrobiłaś icon_biggrin.gif ) wtedy będziesz miała lepszą wyobraźnie jaki to materiał.



no ba, dostałam nawet próbki; takie miniaturki prawdziwych bloczków icon_lol.gif oraz ołówek, kompas i miarę icon_biggrin.gif czego to się nie robi, zeby zdobyć klienta...
Link do komentarza
Gość mhtyl
Cytat

no ba, dostałam nawet próbki; takie miniaturki prawdziwych bloczków icon_lol.gif oraz ołówek, kompas i miarę icon_biggrin.gif czego to się nie robi, zeby zdobyć klienta...


Czyli dobrze domniemywałem,że już je widziałaś,z Ciebie to bardzo dogłębnie zgłębiająca temat blondynka jest icon_mrgreen.gif i bardzo dobrze, nikt Ci kaszany nie wciśnie icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Czyli dobrze domniemywałem,że już je widziałaś,z Ciebie to bardzo dogłębnie zgłębiająca temat blondynka jest icon_mrgreen.gif



żeby zmylić wroga, mam w planach przefarbować się na ciemny brąz icon_twisted.gif

Cytat

i bardzo dobrze, nikt Ci kaszany nie wciśnie icon_biggrin.gif



tego to akurat nie jestem taka pewna, ale dobrze, że jest ktoś, kto we mnie wierzy icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

... , jedyny argument to "tańszy" choć do końca nie wiemy jaki będzie koszt ściany z silikatu o porównywalnym współczynniku przenika ciepła.


solange63 czy możesz napisać jaki wariant ostatecznie został przyjęty (rodzaj, grubości) ? Spróbujemy policzyć koszt.
Link do komentarza
dobra, wyliczyłam sobie izolacyjność ścian z silki i ytonga, przy zastosowaniu ocieplenia, o tym samym współczynniku. wyszło mi; silka- U=0,15, ytong U=0,11. może mi ktoś napisać, jak to się ma do rachunków za ogrzewanie? albo podać linka do stron, ze wzorami do obliczania tego.
Link do komentarza
Warto przemyśleć, co Ci jest potrzebne - przyjąć "ideologię" w jakiej budynek ma być wykonany.
Jeśli ma to być budynek "pasywny" to wariant z ytongiem, ale też pozostałe elementy muszą być o parametrach odpowiednich dla pasywniaka. Jeśli budynek energooszczędny, to silka w zupełności wystarczy, a dodatkowo zyskujesz kumulację ciepła... tylko wtedy też powinnaś pomyśleć o kumulacyjności pozostałych elementów, aby razem tworzyły system. Składając elementy o najlepszych właściwościach nie koniecznie uzyskasz najlepszy "system".
Na system składają się mury, podłogi, ściany, stropy, okna, drzwi, dach, wentylacja, ogrzewanie itd. :-)
Niestety przed rozpoczęciem budowy, chcąc osiągnąć zadowalający efekt, musisz mieć wizję całości - nie da się przygotowywać etapami!
Link do komentarza
Cytat

dobra, wyliczyłam sobie izolacyjność ścian z silki i ytonga, przy zastosowaniu ocieplenia, o tym samym współczynniku. wyszło mi; silka- U=0,15, ytong U=0,11. może mi ktoś napisać, jak to się ma do rachunków za ogrzewanie? albo podać linka do stron, ze wzorami do obliczania tego.



Upraszczając:

Średnia długość sezonu grzewczego dla Twojej lokalizacji to około 4.000 godzin.
Średnia delta T to około 20 stopni.
Czyli dla ściany z:
U=0,11 daje około 8,8kWh/m2/rok
U=0,15 daje około 12kWh/m2/rok

Czyli oszczędność około 3,2kWh/m2/rok.

Twój dom ma około 100m2 ścian (odliczając okna i drzwi) co daje około 320kWh oszczędności w ciągu sezonu grzewczego.
Link do komentarza
No dobra jako początkujący i tego i w ogóle przebrnąłem przez pierwszy blog (dziennik budowy od początku do końca od dechy do dechy ze względu na tego labka)
Zaczynam być przerażony swoją kompletną niewiedzą.
Ciekawy projekt domku muszę przynzać jest parę rzeczy które mi nie przypadają do gustu ale na takie dywagacje już za późno.
Bede trzymał za was kciuki czytał podglądał przebieg prac wypowiadających sie tu szanownych gości i czytał kształcił się ile wlezie.

Dziękuje za odwiedziny
Link do komentarza
Cytat

No dobra jako początkujący i tego i w ogóle przebrnąłem przez pierwszy blog (dziennik budowy od początku do końca od dechy do dechy ze względu na tego labka)
Zaczynam być przerażony swoją kompletną niewiedzą.
Ciekawy projekt domku muszę przynzać jest parę rzeczy które mi nie przypadają do gustu ale na takie dywagacje już za późno.
Bede trzymał za was kciuki czytał podglądał przebieg prac wypowiadających sie tu szanownych gości i czytał kształcił się ile wlezie.

Dziękuje za odwiedziny



hej icon_smile.gif wal śmiało. może coś przeoczyliśmy, a dom się jeszcze nie buduje, więc wcale nie jest za późno icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

hej icon_smile.gif wal śmiało. może coś przeoczyliśmy, a dom się jeszcze nie buduje, więc wcale nie jest za późno icon_biggrin.gif



Jedyne do czego bym sie przyczepił poza brakiem okien w łazience o czym była już mowa (choć sam mieszkam w bloku i brak okien w łazience jest dla MNIE podkreślam mega uciążliwy) to jest garderoba. Dostęp tylko z sypialni.... Nie uważasz że funkcjonalniej byłoby zrobić jakies wejśćie od korytarza ? W momencie szykowania sie na wieczorne wyjście wchodzenie przez sypialnie może być trochę uciążliwe ...
Link do komentarza
hehe, wredna istota ze mnie, ale:

1. w mojej łazience okno będzie icon_lol.gif
2. garderoba ma być moja i męża, a gdyby był do niej dostęp z korytarza, to skończyłoby się na tym, że będzie to graciarnia z zabawkami, rolkami, plecakami i milionem innych dupereli (jak zmajstrujecie sobie dzieciaczki, to sam zobaczysz ile tego jest). co do wieczornych wyjść, i tak zawsze szykuję się w sypialni i łazience, więc będzie mi po drodze icon_smile.gif
3. obok dużej łazienki jest pomieszczenie, które zapewne będzie "garderobą" dzieci.

teraz tak całkiem poważnie; też zawsze chciałam mieć łazienki z oknami, ale nie można mieć wszystkiego icon_wink.gif byłam ostatnio oglądać realizację firmy, która najprawdopodobniej będzie budować mój domek i akurat montowali świetliki. tamte były w salonie, ale byłam zaskoczona ile światła wpuszczają. zastanawiam się, czy nie zamontować świetlika, w mojej dużej łazience.
Link do komentarza
Cytat

hehe, wredna istota ze mnie, ale:

1. w mojej łazience okno będzie icon_lol.gif
2. garderoba ma być moja i męża, a gdyby był do niej dostęp z korytarza, to skończyłoby się na tym, że będzie to graciarnia z zabawkami, rolkami, plecakami i milionem innych dupereli (jak zmajstrujecie sobie dzieciaczki, to sam zobaczysz ile tego jest). co do wieczornych wyjść, i tak zawsze szykuję się w sypialni i łazience, więc będzie mi po drodze icon_smile.gif
3. obok dużej łazienki jest pomieszczenie, które zapewne będzie "garderobą" dzieci.

teraz tak całkiem poważnie; też zawsze chciałam mieć łazienki z oknami, ale nie można mieć wszystkiego icon_wink.gif byłam ostatnio oglądać realizację firmy, która najprawdopodobniej będzie budować mój domek i akurat montowali świetliki. tamte były w salonie, ale byłam zaskoczona ile światła wpuszczają. zastanawiam się, czy nie zamontować świetlika, w mojej dużej łazience.



Czytając Twoją wypowiedź właśnie miałem o świetlikach wspomnieć icon_smile.gif ale widze że masz all obcykane.
Jak sie cche to i światło dzienne sie da zrobić.
Link do komentarza
Cytat

Czytając Twoją wypowiedź właśnie miałem o świetlikach wspomnieć icon_smile.gif ale widze że masz all obcykane.
Jak sie cche to i światło dzienne sie da zrobić.



Pewnie, że tak icon_smile.gif Myślę, że mając wentylację mechaniczną, nie będę miała powtórki z rozrywki- blokowej łazienki; śmierdzącej wilgocią, pleśniejącymi silikonowymi wypełnieniami i zaduchem.
Link do komentarza
Ja także PROTESTUJĘ :flying: Jak ci prąd w wiaderkach powynoszą to o WM ( sprawnej) będziesz mogła zapomnieć. - a wentylacji w blokach proszę nie porównywać do wentylacji w domach - zwłaszcza tych nowo budowanych. Głowę daję, że w bloku masz szczelne okna plastikowe a wieje ci w wentylację tylko jak drzwi od klatki schodowej otwierasz.

Jedynie i aż tyle to co masz zapewnione w WM to powiedzmy jej "przewidywalność" działania.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • 40 zl tona to u nas jest piasek plukany i to niezbyt dokładnie. Objeździłem kilka żwirowni i wszędzie za frakcje 16-32 wołają od 120 do 140 zl za tonę i to zarówno za brzydki i brudny przesiewany jak i niezbyt dobrze umyty plukany a był nawet taki o frakcji 16-50 gdzie były naprawdę wielkie kamulce. W dodatku z wapieniem i marglem. Az w końcu nabyłem piękny umyty za 110zl i jestem zadowolony.  Będzie to przy sypane plukanym piaskiem 0-4mm że 20cm       
    • za 100 lat opowiem, jak działa teraz działa -  8 lat
    • Witam wszystkich forumowiczów! Mam problem z wykonaną przez siebie studnią głębinową. Podam kilka parametrów.  Głębokość studni 30m Filtr studzienny na dnie 3m Woda zaczyna się na głębokości ok 7m. Rura studzienna od spodu nie jest zaślepiona. Rury nie mogę już głębiej wcisnąć więc musi pozostać na tej głębokości co jest. Podczas czyszczenia źródła (pompowania wody) od spodu dostaje się piach i trzeba go wybierać na okrągło szlamówką. Czy są jakieś metody aby zamknąć rurę od spodu po wybraniu całego piachu? Z góry dziękuję za udzielone rady.   
    • Dałem go tylko dla przykładu, żeby zobrazować prawidłowy układ warstw frakcji kruszywa.         Twoje „sito” tylko inaczej się nazywa, ale prawdopodobnie  jest tak samo drobne jak geowłóknina otaczająca dren.  
    • przecież nie napisałem, że stosowanie rur drenażowych to jedyne rozwiązanie. Pytał a rury - to odpowiedziałem - proponujesz, by dedert wywalił teraz rury i studnie? Sposób francuski być może jest wieczny - tylko dlaczego nie jest powszechny - skoro najlepszy?   w ogóle nie przeczytałeś to, co napisałem - tylko dorobiłeś teorię.   Kamień ma pozwolić wodzie opadowej i gruntowej przejśc do rury drenażowej. Ma też stanowić jej otoczkę - by ta warstwa - powierzchnia oddzielała część nawodnionego terenu od budynku. Najważniejszym filtrem przepuszczającym wodę z gruntu ma być geowłóknina, potem ten kamień.  Nie ma żadnego systemu sit - natomiast ten drobny kamień przy geowłókninie, przy rurze i przy izolacji fundamentu ma po prostu być bezpieczniejszy dla tych elementów, bo będzie mniej je kaleczył. Akurat o tym drobnym kamieniu na styrofoam przeczytałem przy instrukcji producenta płyt. Ja tak zrobiłem - bo na zdrowy rozum pasuje.   W systemie francuskim jest rzeczywiście sysyem sit - ten drobny kamień działa jak geowłóknina wg mnie, dalej jest logicznie coraz grubszy - dołem gruby, bo łatwo woda powinna tam przemieszczać się.  Minusy - kwestia podłoża i gruntu wokół - jeśli będzie to teren wód gruntowych z odpowiednim gruntem dla zrobienia szlamu, błotka - to zapchanie takiego kamienistego drenu wydaje się dość prawdopodobne.   Natomiast jeśli poziom wód gruntowych jest niżej - to może być i wieczne.   Co dają studzienki i rury wg mnie? Sprawdzenie i możliwość czyszczenia rur drenażowych, przepłukanie, odszlamienie. W systemie francuzkim nic nie sprawdzisz bez wykopów.    widzę, że piszemy równocześnie     i to samo - o dziwo. jasne - u mnie rura drenarska pcv nie jest owinięta geowłókniną - geowłóknina oddziela ziemię wykopu od kamienia i drenażu.   natomiast dlatego daje się podsypkę pod rurę, a nie daje się na dno wykopu, by ta część pyłu i zanieczyszczeń z kamienia i jeszcze, co tam się przedostanie - siadła pod rurą, a nie w rurze.   co do wiecznoczności - nie wydaje mi się,by przy stojącej wodzie gruntowej i mulistym gruncie jakikolwiek system drenów był wieczny. Wtedy raczej wanna i ciężkie izolacje - a dreny sobie trza odpuścić.   Ja nie mam w ogóle wód gruntowych, bo jestem na zboczu (nie ma problemu z odprowadzeniem wody) i u mnie była kwestia wody opadowej oraz gliny wokół ruszonej kiedyś w czasie budowy domu - oraz izolacji od spodu, której nie było na części - to stary dom. No i tej się nadal nie da zrobić (chyba że przy wielkich kosztach - więc trza było poprawić otoczenie. Po zrobieniu tych drenów (i przyłożeniu płyt styro i folii kubełkowej na sucho) w ciągu 3 lat wszystko się wysuszyło....jest super Nawet tam, gdzie nie mam piwnicy (tam akurat so odizolowane fundamenty od ściany) - ale od strony zbocza - też zrobiłem dreny na głębokość tylko ok 60 cm i też są suche fundamenty pod ścianą - wcześniej były mokre. Izolację przykładałem na sucho do muru fund. + folia kubełkowa - potem ta drobna frakcja kamienia i grubszy     ale czy to wieczne - napiszę za 100 lat może    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...