molytek Napisano 9 listopada 2011 Udostępnij #101 Napisano 9 listopada 2011 dzięks, spróbuję się z nimi zmierzyć na piątkową imprezkę u trzylewów.. zobaczymy, czy przeżyją.. Link do komentarza
Baru Napisano 9 listopada 2011 Udostępnij #103 Napisano 9 listopada 2011 Cytat Nie wiedziałeś o imprezce? Czy może już się boisz?? Link do komentarza
Trzylwy Napisano 12 listopada 2011 Udostępnij #104 Napisano 12 listopada 2011 No spękałem ... I się okazuje, że słusznie. Ciastka były może i smaczne, ale ... strasznie mi zaszkodziły. Mam po nich paskudnego kaca.Bo ten kac to na pewno po ciastkach ... rzeczą jest oczywistą, że nie po alkoholu ..... Link do komentarza
retrofood Napisano 12 listopada 2011 Udostępnij #105 Napisano 12 listopada 2011 Cytat I się okazuje, że słusznie. Ciastka były może i smaczne, ale ... strasznie mi zaszkodziły. Mam po nich paskudnego kaca. Bo ten kac to na pewno po ciastkach ... rzeczą jest oczywistą, że nie po alkoholu ..... Dlatego ja nie jadam ciastek, gdy piję.I nie wiem co to kac. Link do komentarza
molytek Napisano 13 listopada 2011 Udostępnij #106 Napisano 13 listopada 2011 Cytat Ciastka były może i smaczne, ale ... strasznie mi zaszkodziły. Mam po nich paskudnego kaca. Bo ten kac to na pewno po ciastkach ... rzeczą jest oczywistą, że nie po alkoholu ..... a mnie się zda, że to po tym cannelloni mogło być Link do komentarza
Trzylwy Napisano 13 listopada 2011 Udostępnij #107 Napisano 13 listopada 2011 Po canelloni to by mnie w kolanie strzykało najwyżej. Kac musowo po ciasteczkach.Zwłaszcza, że nadal utrzymuję, iż rzeczone canelloni okrutnie tortellini przypominało. Link do komentarza
elutek Napisano 13 listopada 2011 Udostępnij #108 Napisano 13 listopada 2011 Cytat Po canelloni to by mnie w kolanie strzykało najwyżej. Kac musowo po ciasteczkach.Zwłaszcza, że nadal utrzymuję, iż rzeczone canelloni okrutnie tortellini przypominało. a można wiedzieć, gdzie Wy się stołowaliście straszne sensacje po tym menu Link do komentarza
Trzylwy Napisano 13 listopada 2011 Udostępnij #109 Napisano 13 listopada 2011 W salonie my się stołowali. Przynajmniej na początku. Bo na końcu, to zdaje się ktoś na tarasie góralskim repertuarem nocną ciszę zakłócał. Link do komentarza
elutek Napisano 13 listopada 2011 Udostępnij #110 Napisano 13 listopada 2011 Cytat W salonie my się stołowali. sorry, nie doczytałam ale najważniejsze, że wesoło było, no i że ciasteczka się udały... Link do komentarza
Trzylwy Napisano 13 listopada 2011 Udostępnij #111 Napisano 13 listopada 2011 Święte słowa. Link do komentarza
Baru Napisano 14 listopada 2011 Udostępnij #112 Napisano 14 listopada 2011 Cytat Bo na końcu, to zdaje się ktoś na tarasie góralskim repertuarem nocną ciszę zakłócał. Ooooo rranyyy!!To Wy też macie takich sąsiadów?! A myślałam, że to nasi tacy jacyś... Link do komentarza
retrofood Napisano 14 listopada 2011 Udostępnij #113 Napisano 14 listopada 2011 Cytat Ooooo rranyyy!!To Wy też macie takich sąsiadów?! A myślałam, że to nasi tacy jacyś... Nie lubią gór? Link do komentarza
elutek Napisano 14 listopada 2011 Udostępnij #114 Napisano 14 listopada 2011 (edytowany) ale to Tomek śpiewał a robi to naprawdę przepięknie, aż teraz ciarki mnie przeszły jak sobie przypomniałam przyjdzie mi chyba w tygodniu znowu jakieś ciasto zrobić, żeby choć trochę wątek był na temat... Edytowano 14 listopada 2011 przez elutek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Trzylwy Napisano 14 listopada 2011 Udostępnij #115 Napisano 14 listopada 2011 Jeśli chodzi o wypieki .. to ja miałem po tym tarasie .... bo noc sakramencko zimna była ..... Link do komentarza
Baru Napisano 14 listopada 2011 Udostępnij #116 Napisano 14 listopada 2011 Cytat przyjdzie mi chyba w tygodniu znowu jakieś ciasto zrobić, żeby choć trochę wątek był na temat... A zrób, zrób...A jak nie będzie miał kto jeść - to ja bardzo chętnie mój adres Ci podam PS. A z tych składników, które podałaś - to ile tych pasztecików Ci wyjszło? Link do komentarza
elutek Napisano 14 listopada 2011 Udostępnij #117 Napisano 14 listopada 2011 Cytat A z tych składników, które podałaś - to ile tych pasztecików Ci wyjszło? ok. 50 szt. wszystko zależy od wielkości... Cytat A zrób, zrób... no to zrobiłam, jakąś wenę mam ostatnio... no i gawel mnie dziś natchnął, więc są GRZYBKI Link do komentarza
daggulka Napisano 14 listopada 2011 Udostępnij #118 Napisano 14 listopada 2011 Eeeeela.... zdecydowanie nie mogę zaglądać na kulinarne ... głodna się zrobiłam ... Link do komentarza
molytek Napisano 14 listopada 2011 Udostępnij #119 Napisano 14 listopada 2011 Cytat Jeśli chodzi o wypieki .. .. to może byś się swoim wyśmienitym tiramisu tu pochwalił.. ja niestety fotki nie cyknęłam.. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 14 listopada 2011 Udostępnij #120 Napisano 14 listopada 2011 Ja niestety uważam że tiramisu jest przereklamowane wolałbym zjeśc serek waniliowy zagryzając biszkoptami i nieco pózniej żeby nie psuć smaku napił się espresso i walnął szklaneczkę brandy Link do komentarza
Trzylwy Napisano 14 listopada 2011 Udostępnij #121 Napisano 14 listopada 2011 Cytat .. to może byś się swoim wyśmienitym tiramisu tu pochwalił.. ja niestety fotki nie cyknęłam.. Tu jest dział wypieki a to moje tiramisu się nijak nie piecze. Wręcz, bym powiedział, przeciwnie. ;)(Cieszę się, że smakowało) Cytat Ja niestety uważam że tiramisu jest przereklamowane wolałbym zjeśc serek waniliowy zagryzając biszkoptami i nieco pózniej żeby nie psuć smaku napił się espresso i walnął szklaneczkę brandy Hmmmm .. a ja tam ... lubię. I temu czasem popełniam. Link do komentarza
Gość gawel Napisano 14 listopada 2011 Udostępnij #122 Napisano 14 listopada 2011 Ja tez lubiłem ale sie jakos przejadło niestety Link do komentarza
molytek Napisano 15 listopada 2011 Udostępnij #123 Napisano 15 listopada 2011 Cytat Ja niestety uważam że tiramisu jest przereklamowane wolałbym zjeśc serek waniliowy zagryzając biszkoptami i nieco pózniej żeby nie psuć smaku napił się espresso i walnął szklaneczkę brandy Wierz mi Piotruś, że ja też nie przepadam za tiramisu, głównie z powodu smaku kawy w nim, ale to Tomkowe naprawdę było super! I to jedzone na kacu Cytat Tu jest dział wypieki a to moje tiramisu się nijak nie piecze.. Ty się szczegółów nie czepiaj, ino zapodawaj Link do komentarza
animus Napisano 19 listopada 2011 Udostępnij #124 Napisano 19 listopada 2011 Z powodu tego że znam przepis na smaczny wypiek chciałbym zaproponować zrobienie -przetestowanie tego wypieku.Polecam przynajmniej raz w tygodniu.Nazywa się to :Najlepsze Na Świecie Ciasto Owocowe Składniki: - 1 kostka masła, - 2 szklanka cukru, - 1 łyżeczka soli - 4 jajka - 1 szklanka suszonych owoców, - 1 szklanka orzechów - sok cytrynowy - proszek do pieczenia - dobra whisky Sposób przygotowania: Przed rozpoczęciem mieszania składników sprawdź czy whisky jest dobrej jakości. Dobra ... prawda? Przygotuj teraz dużą miskę, szklankę itp. utensylia kuchenne. Sprawdź czy na pewno whisky jest taka jak trzeba ... by być tego pewnym nalej jedną szklankę i wypij tak szybko, jak to tylko możliwe. Powtórz operację. Przy użyciu miksera elektrycznego ubij kostkę masła na puszystą masę, dodaj łyżeszke sukru i ubjaj dalej. W miedzyszasie zprawdź czy wisky jest na pewno taka jak czeba. Najlepiej sklaneczke. Otfórz druga butelkie jeźli czeba. Wszuś do mniski dwa jajki, obje szlanki z owosami i upijaj je mikserem. Sprawś jakoź wiski żepy pootem gośie nie mufili sze jest trojonca. Wszuś do miszki szyśką sul czy so tam masz szysko jedno so, f sumje fsale nie nie ma snaszenia so fszuśisz ! Fypij skok sytrynnmowy. Fyszmeraj fszysko z oszehami i sukrem fszystko jedno i frzudź monki ile tam masz fdomu, osmaruj piesyk masem i wyklej siasto na plache piesyka, usaw ko na 350 stofni, saaaamknij źwiszki. Sprawś jakoś fiski sostanej ot pieszenia siasta i iś spaś. No i życzę smacznego;))))) Link do komentarza
daggulka Napisano 19 listopada 2011 Udostępnij #125 Napisano 19 listopada 2011 animus ... świetne Link do komentarza
Draagon Napisano 19 listopada 2011 Udostępnij #126 Napisano 19 listopada 2011 My good ja to nagłos dziecku przeczytałem....dziwnie patrzało Pewnie wiskey zamiast mleka wypiło... Link do komentarza
Trzylwy Napisano 20 listopada 2011 Udostępnij #127 Napisano 20 listopada 2011 (edytowany) Kiedyś o tym wspominałem .. kwestie cukiernicze to u nas w domu zasadniczo domena Trzylewowej, jednakowoż jak mię była raczyła wysypać molytek, to i mnie jakoby coś spod niewprawnej ręki się wymsknie czasem. Pragnąc zdementować tę - no nie ma co ukrywać - plotkę, umieszczam fotograficzny dowód na to, iż nawet jeśli czasem to nie Trzylewowa .. to i tak na pewno nie ja:Przepis na ciasto ze zdjęć:- czekać, czekać .. czekać aż ktoś - dalibóg życzliwy ktoś - podaruje "Przepis na KUBUSIOWE ciasto" (to taki zestaw - trzy flaszki i dwie torebeczki w eleganckim pudle ... niestety we wszystkich flaszkach przepitka ) - dla niecierpliwych jest opcja "Iść do sklepu i sobie kupić" ale .. hmmm ... mnie by się nie chciało..- dziecko zapędzić do roboty ... jest też opcja "Zrobić samemu" .. ale mnie by się nie chciało- reszta przepisu jest na pudełku od ""Przepisu ..."Smacznego Alternatywą dla powyższego jest zrobienie zwykłego SHREK'a (ukłony dla elutka), bo to co w KUBUSIOWYM zestawie, jest oczywistą wariacją na jego temat.Ale wiadomo .. mnie by się nie chciało. Edytowano 21 listopada 2011 przez Trzylwy (zobacz historię edycji) Link do komentarza
ewiq0 Napisano 20 listopada 2011 Udostępnij #128 Napisano 20 listopada 2011 piękna ta Trzylwówna....kochana....a shreka robiłam robiłam.... Link do komentarza
molytek Napisano 22 listopada 2011 Udostępnij #129 Napisano 22 listopada 2011 (edytowany) Cytat Cytat Przepis na ciasto ze zdjęć:- czekać, czekać .. czekać aż ktoś - dalibóg życzliwy ktoś - podaruje "Przepis na KUBUSIOWE ciasto"... mnie by się nie chciało..ale mnie by się nie chciało..Ale wiadomo .. mnie by się nie chciało. dalibóg, jakie szczęście, naprawdę, że się Ktoś taki życzliwy trafił (dobrze, że nie byłam sama ) .. bo przez to Twoje wrodzone lenistwo, dziecko by frajdy takiej nie miało Edytowano 22 listopada 2011 przez molytek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
elutek Napisano 29 listopada 2011 Udostępnij #130 Napisano 29 listopada 2011 Cytat to i tak na pewno nie ja: no jak nie... wzrok ten sam...wykapany tatuś śliczną masz tę kuchareczkę, Lwie... mnie bardzo rozczulają takie zdjęcia, mogę patrzeć i patrzeć...jak ona w skupieniu miesza w tej misce, jak stoi na krześle, jak wpatruje się w piekarnik... Link do komentarza
Trzylwy Napisano 29 listopada 2011 Udostępnij #131 Napisano 29 listopada 2011 Cytat no jak nie... wzrok ten sam...wykapany tatuś śliczną masz tę kuchareczkę, Lwie... mnie bardzo rozczulają takie zdjęcia, mogę patrzeć i patrzeć...jak ona w skupieniu miesza w tej misce, jak stoi na krześle, jak wpatruje się w piekarnik... Link do komentarza
Draagon Napisano 29 listopada 2011 Udostępnij #132 Napisano 29 listopada 2011 Ten piekarnik mnie rozłożył... moja córcia pomagała mi dzisiaj sypać mąkę pod tortillę Link do komentarza
Gość gawel Napisano 29 listopada 2011 Udostępnij #133 Napisano 29 listopada 2011 Cytat Ten piekarnik mnie rozłożył... moja córcia pomagała mi dzisiaj sypać mąkę pod tortillę czemu? Link do komentarza
elutek Napisano 2 grudnia 2011 Udostępnij #134 Napisano 2 grudnia 2011 polecam ciasteczka tzw. "koperty z jabłkiem", nie za słodkie i bardzo kruche kostka masła, 3 szklanki mąki, szklanka gęstej, kwaśnej śmietany, cukier wanilinowy, jabłka, cukier puderzagnieść ciasto i włożyć na godzinę do lodówki, następnie rozwałkować na kwadraty, na każdym ułożyć kawałekjabłka i zagiąć do góry rogi ciasta, aby powstała "koperta"upiec na złoty kolor /piekarnik ok. 175 st./, posypać cukrem pudrem lub polukrować Link do komentarza
Trzylwy Napisano 2 grudnia 2011 Udostępnij #135 Napisano 2 grudnia 2011 Jako, że minimalizm* u mnie wyziera z każdego "niedosprzątanego" kąta ... robię podobne kopertki z GOTOWEGO ciasta francuskiego. * oczywisty eufemizm, bo ile mogę pisać wprost , że leniwy jestem. Link do komentarza
Chef Paul Napisano 4 grudnia 2011 Udostępnij #136 Napisano 4 grudnia 2011 Cytat ...* oczywisty eufemizm, bo ile mogę pisać wprost , że leniwy jestem.[/size] ... ale o "kadrach" na przyszłość pomyślałeś Link do komentarza
Trzylwy Napisano 8 grudnia 2011 Udostępnij #137 Napisano 8 grudnia 2011 W córce jedyna nadzieja .. chłopaki to by się najchętniej żywili "śmieciami" .... Link do komentarza
harold_osborn Napisano 13 stycznia 2012 Udostępnij #138 Napisano 13 stycznia 2012 ciasteczka z płatków śniadaniowych - kiedy je wymyślałam, proporcje były:1 szklanka płatków owsianych1 szklanka płatków kukurydzianych (najlepiej potłuczonych)1 szklanka cukru300 g masła2 łyżki stołowe miodu1/2 łyżeczki do herbaty sody oczyszczonej + pół filiżanki wrzątkupolewa czekoladowa lub roztopiona tabliczka czekoladyteraz zmieniły się, bo i ja robię na czuja, ale podane wyżej są dobre na początek - płatki cukier wsypujemy do miski.- roztapiamy masło w rondelku, cały czas mieszając, dodajemy miodu i mieszamy aż się... zmieszają (mój zasób słownictwa jest zatrważająco ubogi)- zalewamy sodę wrzątkiem.- wlewamy do garnka z tłuszczem, mieszamy chwilę.- wlewamy zawartość rondelka do miski z suchymi składnikami.- przygotowujemy foremkę - moja ma 25 x 40 cm (proponuję wyłożyć papierem do pieczenia, a nie obsmarowywać tłuszczem, bo ciasto ma brzydki zwyczaj przyklejania się mimo wszystko do ścianek, a z papieru schodzi bez problemu).- mieszamy, wylewamy na foremkę.- wstawiamy do piekarnika (i tu mała niedogodność - nie mam zielonego pojęcia, w jakiej temperaturze, bo mój piecyk pamięta Gierka, nie działa światło a o mierniku temperatury chyba nikt jeszcze wtedy nie słyszał).- po 15 minutach sprawdzamy stan ciasta - CIASTO NIE UROŚNIE tylko zacznie lekko bulgotać i sciemnieje.- po wyjęciu blachy, polewamy ciasto czekoladą (mnie udaje się je wyjąć z blachy za papier i położyć na desce do ostygnięcia) - CIASTO JEST MIĘKKIE, ALE TO NIC - po ostygnięciu, kroimy nożem bez ząbków na małe prostokącikismacznego Link do komentarza
Gość gawel Napisano 12 lutego 2012 Udostępnij #139 Napisano 12 lutego 2012 (edytowany) Ponieważ karnawał trwa zapodaję przepis na giga faworki nieco nietypowy bo z drożdzami, gdyby Ktoś (np Eluś )wypróbował wdzięczny będę za opinię i zdjęcia też plis.FAWORKI DROŻDŻOWE 1KG mąki 5jajek 0,5 kostki margaryny 1,5 łyżki octu 1,5 łyżki cukru szczypta soli 0,5 kostki drożdży 1 szklanka mleka cukier puder olej do smażenia Margarynę rozpuścić w garnuszku . Do dużej miski wsypać mąkę , zrobić dołek dodać drożdże razem z cukrem zalać odrobiną mleka lekko zamieszać, dodać jajka resztę mleka ,przestudzoną margarynę,ocet i szczyptę soli.Dokładnie wyrobić ciasto . Tak przygotowane ciasto przykryć ściereczką odstawić w ciepłe miejsce na 30 minut. Po tym czasie ciasto rozwałkować i pokroić w paski ,przeplatać faworki smażyć na oleju na złoty kolor . przestudzone posypać cukrem pudrem. SMACZNEGO Edytowano 12 lutego 2012 przez gawel (zobacz historię edycji) Link do komentarza
ewiq0 Napisano 12 lutego 2012 Udostępnij #140 Napisano 12 lutego 2012 na moje oko to przepis super....wypróbujemy a swoją drogą to na drożdżach zawsze u mnie się robiło Link do komentarza
elutek Napisano 12 lutego 2012 Udostępnij #141 Napisano 12 lutego 2012 Cytat gdyby Ktoś (np Eluś )wypróbował wdzięczny będę za opinię i zdjęcia też plis. Eluś by wypróbował, ale kto to później będzie jadł? no dobrze, z połowy porcji zrobię... gawel - a to znaczy, że przepis jeszcze w ogóle nie wypróbowany? skąd go masz? Cytat na moje oko to przepis super....wypróbujemy a swoją drogą to na drożdżach zawsze u mnie się robiło a ja pierwszy raz słyszę o faworkach na drożdżach u mnie robiło się tradycyjnie - kwaśna śmietana, jaja/żółtka, spirytus/wódka...itd. Link do komentarza
ewiq0 Napisano 12 lutego 2012 Udostępnij #142 Napisano 12 lutego 2012 Cytat a ja pierwszy raz słyszę o faworkach na drożdżach u mnie robiło się tradycyjnie - kwaśna śmietana, jaja/żółtka, spirytus/wódka...itd. hmmmm to z czego rosły......ze spirytusu?? Link do komentarza
Gość gawel Napisano 12 lutego 2012 Udostępnij #143 Napisano 12 lutego 2012 Cytat Eluś by wypróbował, ale kto to później będzie jadł? no dobrze, z połowy porcji zrobię... gawel - a to znaczy, że przepis jeszcze w ogóle nie wypróbowany? skąd go masz?a ja pierwszy raz słyszę o faworkach na drożdżach u mnie robiło się tradycyjnie - kwaśna śmietana, jaja/żółtka, spirytus/wódka...itd. Przepis mam od Cioci Marysi z Białej Podlaskiej ostrzezenie było że ilosc "wychodzi do cholery" (pół stólu w kuchni na wysokosc metra) Link do komentarza
elutek Napisano 12 lutego 2012 Udostępnij #144 Napisano 12 lutego 2012 (edytowany) Cytat hmmmm to z czego rosły......ze spirytusu?? nie, Ewa alkohol /najlepiej spirytus/ dodaje się, aby faworki nie chłonęły tyle tłuszczu w czasie smażenia...a z czego rosną? - popatrz na te ciasteczka, jakie płaskie przed pieczeniema jakie poo śmietanę chodzi, gęstą, kwaśną śmietanę... a dokładniej florę bakteryjną w niej zawartą, która wytwarza duże ilości gazów, te gazy podczas pieczenia/smażenia rozciągają cząsteczki ciasta, powodując zwiększanie jego objętości...gawel - czy to ta sama ciocia "od piernika"? jeśli tak, to na pewno super przepis edit: dodam profilaktycznie - w ciasteczkach jest jeszcze masło, które również powoduje "rośnięcie",a dokładniej lotne kwasy organiczne w nim zawarte...w faworkach, które ja robię nie ma dodatku tłuszczu, jest tylko śmietana, a rosną jak wariaty Edytowano 12 lutego 2012 przez elutek (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Baru Napisano 12 lutego 2012 Udostępnij #145 Napisano 12 lutego 2012 Elcia!To daj ten beztłuszczowy przepis, dobra?? Link do komentarza
elutek Napisano 13 lutego 2012 Udostępnij #146 Napisano 13 lutego 2012 gawlowe faworki, zrobiłam z połowy porcji, a i tak wyszły 3 naprawdę duże i kopiaste talerze...wedle życzenia - zdjęcia poglądowe Link do komentarza
elutek Napisano 13 lutego 2012 Udostępnij #147 Napisano 13 lutego 2012 Cytat Elcia!To daj ten beztłuszczowy przepis, dobra?? Basia, ten mój przepis to od razu mówię - dość pracochłonny jest, a dokładniej - dużo siłypotrzeba do dokładnego wyrobienia ciasta i do "wybijania" wałkiem ciasta... ale proszę:1/2 kg mąki 5 żółtekszczypta soliłyżka spirytusu (albo 2 łyżki rumu)ok. 1 szklanki gęstej, kwaśnej śmietanytłuszcz smażeniacukier puder do posypaniaMąkę przesiać, dodać żółtka, szczyptę soli, spirytus i śmietanę. Dobrze wyrobić (dość długo), by ciasto było miękkie i elastyczne. Potem wybić wałkiem /uderzać wałkiem w ciasto/, aby w cieście pojawiły się pęcherzyki powietrza. Ciasto owinąc folią, schłodzić przez ok. godzinę,rozwałkować bardzo cieniutko, wykrawać radełkiem, usmażyć, wyjmować na papierowy ręcznik,po wystudzeniu posypać cukrem pudrem.no i dla porównania, wzrokowego tylko, oczywiście... Link do komentarza
Gość gawel Napisano 13 lutego 2012 Udostępnij #148 Napisano 13 lutego 2012 U Ela ale ty masz parę GratulujęJezeli jakis przepis Tobie nie wyjdzie to można go z czystym sumieniem wyp.....ć Link do komentarza
ewiq0 Napisano 13 lutego 2012 Udostępnij #149 Napisano 13 lutego 2012 Ela no Ty to jesteś.....aleś narobiła.....normalnie Cię podziwiam.....Tobie to się chyba nudzi....a ten wykład o kulturach bakterii.....bezcenny dzięki to jeszcze napisz, które lepsze w smaku Link do komentarza
Trzylwy Napisano 13 lutego 2012 Udostępnij #150 Napisano 13 lutego 2012 Kulturalne bakterie ... Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się