Skocz do zawartości

Przydomowe oczyszczalnie


Recommended Posts

Napisano
Witam. Dziękuję za odpowiedź, proszę jeszcze tylko podać zużycie prądu przez oczyszczalnię biologiczną.
Co do rodzaju to mogę zastosować także oczyszczalnię drenażową jednak bardziej skłaniam się ku biologicznej ze studną chłonną.
Wielkośći działki odpowiada kryteriom do zastosowania oczyszczalni drenażowej, grunt piaszczysty, wody gruntowe nisko.
I jeszcze jedno, czy można samodzielnie zamontować oczyszczalnię nie tracąc gwarancji.
Pozdrawiam
Napisano
Cytat

Witam. Dziękuję za odpowiedź, proszę jeszcze tylko podać zużycie prądu przez oczyszczalnię biologiczną.



Nie pamietam dokładnie, ale w lecie wymieniałem kompresorek... silnik miał chyba około 200 Watów, włączał się na 1/5 okresu czasu, czyli sumarycznie jakieś 4 - 5 godzin na dobę. Co daje ok. zużycie energii rzędu 1 kWh na dobę, 30 kWh na miesiąc.
Napisano
Cytat

Nie pamietam dokładnie, ale w lecie wymieniałem kompresorek... silnik miał chyba około 200 Watów, włączał się na 1/5 okresu czasu, czyli sumarycznie jakieś 4 - 5 godzin na dobę. Co daje ok. zużycie energii rzędu 1 kWh na dobę, 30 kWh na miesiąc.



Jak już wspomniałem, oczyszczalnie Biorock nie zużywają w ogóle prądu, ponieważ nie mają żadnych urządzeń elektrycznych, ani w ogóle ruchomych. Dlatego nie ma zmartwienia z wymianami silniczków, membran, zaworków wszelkiego rodzaju, dyfuzorów itp. Mimo to posiadają pełny certyfikat CE EN 12566-3.

Nie należy jednak rozumieć przez to, że są to oczyszczalnie bezobsługowe!
Napisano
Cytat

Nie pamietam dokładnie, ale w lecie wymieniałem kompresorek... silnik miał chyba około 200 Watów, włączał się na 1/5 okresu czasu, czyli sumarycznie jakieś 4 - 5 godzin na dobę. Co daje ok. zużycie energii rzędu 1 kWh na dobę, 30 kWh na miesiąc.




Witam. Retrofood dzięki za konkretną odpowiedz, jeśli możesz napisz tu lub na pw jaką masz oczyszczalnię i czy jesteś z niej zadowolony.
Pozdrawiam
Napisano
Cytat

Witam. Retrofood dzięki za konkretną odpowiedz, jeśli możesz napisz tu lub na pw jaką masz oczyszczalnię i czy jesteś z niej zadowolony.
Pozdrawiam



To nie moja, wymieniałem jako elektryk po prostu. A oczyszczalnie była firmy Eko-coś tam, z Poznania, albo Suchego Lasu, nie pamiętam dokładnie.

Ale właściciel był zadowolony, pracowała już ponad 3 lata.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Biorock

Prosze mi powiedziec jaki jest koszt wymiany jednego worka i co ile wymienia sie te worki. czy wymienia sie jedna warstwe, czy dwie jednoczesnie?
Jaki jest koszt waszej oczyszczalni dla 5-6 osob?
Pozdrawiam
Napisano
Cytat

Biorock

Prosze mi powiedziec jaki jest koszt wymiany jednego worka i co ile wymienia sie te worki. czy wymienia sie jedna warstwe, czy dwie jednoczesnie?
Jaki jest koszt waszej oczyszczalni dla 5-6 osob?
Pozdrawiam



Rzeczywiście, często słyszę pytanie o wymianę podłoża w naszym bioreaktorze.
Jest ono produktem mineralnym, niebiodegradowalnym i teoretycznie nie ulega zużyciu. Teoretycznie...
Nasz instrukcja obsługi zaleca wymianę górnej warstwy złoża po kilku płukaniach (płucze się właśnie wierzchnią warstwę wtedy, kiedy można zaobserwować utrudnione wchłanianie wody). Ile to jest w latach, zależy od prawidłowej eksploatacji - przede wszystkim dbałości o czystość i skuteczne działanie filtra w osadniku wstępnym - wszystko jedno jakiego typu on jest. Przyjmujemy, że zazwyczaj taka wymiana następuje co kilkanaście lat - ile dokładnie, nie potrafię określić.
Co do kosztu - nie jestem pewien, czy to forum jest miejscem, gdzie firmy powinny przedstawiać oferty cenowe, dlatego pozostawię tę odpowiedź dla zainteresowanych. Ale mogę zapewnić, że nawet licząc taką wymianę i porównując to do rzetelnie wyliczonych kosztów eksploatacji jakiegokolwiek systemu z aktywnym napowietrzaniem przy pomocy dmuchaw, Biorock jest najtańszą w utrzymaniu oczyszczalnią biologiczną dostępną na naszym rynku.
Napisano
Cytat

Witam. Dziękuję za odpowiedź, proszę jeszcze tylko podać zużycie prądu przez oczyszczalnię biologiczną.
Co do rodzaju to mogę zastosować także oczyszczalnię drenażową jednak bardziej skłaniam się ku biologicznej ze studną chłonną.
Wielkośći działki odpowiada kryteriom do zastosowania oczyszczalni drenażowej, grunt piaszczysty, wody gruntowe nisko.
I jeszcze jedno, czy można samodzielnie zamontować oczyszczalnię nie tracąc gwarancji.
Pozdrawiam



Witam,
zużycie energii elektrycznej przez przydomową oczyszczalnię ścieków BIO-DUO potwierdzone badaniami przeprowadzonymi przez Instytut Techniki Budowlanej wynosi 1,3 kW/d. Oczyszczalnia może być zainstalowana samodzielnie. Uruchomienia powinien dokonać autoryzowany serwisant. Wizyta serwisanta i pierwsze uruchomienie oczyszczalni jest dla użytkownika bezpłatne.

Pozdrawiam
Napisano (edytowany)
Cytat

zużycie energii elektrycznej przez przydomową oczyszczalnię ścieków BIO-DUO potwierdzone badaniami przeprowadzonymi przez Instytut Techniki Budowlanej wynosi 1,3 kW/d.



Na Boga! [kW] jest jednostką mocy a nie pracy wykonanej, czyli zużytej energii!!!
Jednostką energii jest [kWh] czyli kilowatogodzina!!!! Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
  • 5 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Ok. kWh, przepraszam za błąd.



Chyba jeszcze coś nie tak. Jeśli podajemy zużycie energii el. to powinniśmy do tego podać czas za jaki została ona zużyta.
Więc jak to jest z tym zużyciem ?
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Cytat

drogi kolego/ koleżanko, spróbuj zastosować preparat Trigger do oczyszczalni. ważne jest abyś robił to regularnie co tydzień a nie raz na miesiąc.



Witam,
Od kilkunastu lat używam oczyszczalni drenażowej Firmy Sotralentz - sam ją wykonałem. Wykonawca chciał drugie tyle za montaż. Do dziś działa bez problemów. Trzeba pamiętać o kilku zasadach montażu:
- napełnianie zbiornika wodą z jednoczesnym obsypywaniem zbiornika chudziakiem - trzeba pamiętać że zbiornik to tylko tylko tworzywo sztuczne a ziemia pracuje.
- każda nitka drenażu wychodzi ze studzienki oddzielnie, pełną rurą - to drenaż rozsącza ścieki.
- zachowanie odpowiednich spadków,
- przetestowanie systemu zanim zostanie przykryty ziemią
i najważniejsze - patrzenie na ręce wykonawcy

Mojemu znajomemu wykonawca nie obsypał zbiornika chudziakiem tłumacząc iż zbiornik jest pokarbowany, ma odpowiednią konstrukcję i wytrzyma wszystko.
Do pierwszego wybierania nieczystości - został ściśnięty przez ziemię. Wykonawca zaoszczędził na piasku i cemencie a musiał zapłacić za nowy zbiornik i jego powtórne posadowienie w gruncie.

Stosowanie biopreparatu raz na tydzień - to udręka.
Wcześniej stosowałem Septifos raz na miesiąc - popsuł się. Teraz zacząłem stosować BIO7 - entretien small family. Jedna saszetka- raz na dwa miesiące.

Jeżeli ktoś chce kupić przez sieć to polecam icon_smile.gif
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

Witam,
Od kilkunastu lat używam oczyszczalni drenażowej Firmy Sotralentz - sam ją wykonałem. Wykonawca chciał drugie tyle za montaż. Do dziś działa bez problemów. Trzeba pamiętać o kilku zasadach montażu:
- napełnianie zbiornika wodą z jednoczesnym obsypywaniem zbiornika chudziakiem - trzeba pamiętać że zbiornik to tylko tylko tworzywo sztuczne a ziemia pracuje.
- każda nitka drenażu wychodzi ze studzienki oddzielnie, pełną rurą - to drenaż rozsącza ścieki.
- zachowanie odpowiednich spadków,
- przetestowanie systemu zanim zostanie przykryty ziemią
i najważniejsze - patrzenie na ręce wykonawcy

Mojemu znajomemu wykonawca nie obsypał zbiornika chudziakiem tłumacząc iż zbiornik jest pokarbowany, ma odpowiednią konstrukcję i wytrzyma wszystko.
Do pierwszego wybierania nieczystości - został ściśnięty przez ziemię. Wykonawca zaoszczędził na piasku i cemencie a musiał zapłacić za nowy zbiornik i jego powtórne posadowienie w gruncie.

Stosowanie biopreparatu raz na tydzień - to udręka.
Wcześniej stosowałem Septifos raz na miesiąc - popsuł się. Teraz zacząłem stosować BIO7 - entretien small family. Jedna saszetka- raz na dwa miesiące.

Jeżeli ktoś chce kupić przez sieć to polecam Array="" style="vertical-align:middle" Array alt="icon_smile.gif" border="0">




Rozumiem, że zalecenia producenta trzeba zweryfikować w procesie użytkowania ???? Może to i słusznie - eksperyment to odwieczna metoda poszukiwania prawidłowości.
Napisano
Cytat

Rozumiem, że zalecenia producenta trzeba zweryfikować w procesie użytkowania ???? Może to i słusznie - eksperyment to odwieczna metoda poszukiwania prawidłowości.




Z tym eksperymentowaniem trzeba chyba uważać - czyli oszacować ryzyko - myślę, że w procesie wykonawczym i technologicznym wszelkie eksperymenty już zostały wykonane i na ich drodze ustalono słuszne metody działania. Jeżeli zaś chodzi o preparaty - tutaj jest czas na obserwację i korektę błędów - można więc poeksperymentować.
  • 4 tygodnie temu...
  • 1 rok temu...
Napisano
Cytat

Mojemu znajomemu wykonawca nie obsypał zbiornika chudziakiem tłumacząc iż zbiornik jest pokarbowany, ma odpowiednią konstrukcję i wytrzyma wszystko.
Do pierwszego wybierania nieczystości - został ściśnięty przez ziemię. Wykonawca zaoszczędził na piasku i cemencie a musiał zapłacić za nowy zbiornik i jego powtórne posadowienie w gruncie.



to jest Twoja prawda.
Moja prawda jest taka, że żadnego chudziaka się nie daje wokół zbiornika. natomiast obsypuje się piachem tak samo jak rurę łączącą z domem i przepompownią.
A to że znajomemu zniszczył ktoś zbiornik to jest wyłącznie wina nieumiejętnego wybierania osadu.
w skrócie: wybierając gęsty osad w tym samym czasie jest podawana brudna woda po to by właśnie nie uszkodzić osadnika gnilnego przez napierającą ziemię/piach.
Napisano
Cytat

to jest Twoja prawda.
Moja prawda jest taka, że żadnego chudziaka się nie daje wokół zbiornika. natomiast obsypuje się piachem tak samo jak rurę łączącą z domem i przepompownią.
A to że znajomemu zniszczył ktoś zbiornik to jest wyłącznie wina nieumiejętnego wybierania osadu.
w skrócie: wybierając gęsty osad w tym samym czasie jest podawana brudna woda po to by właśnie nie uszkodzić osadnika gnilnego przez napierającą ziemię/piach.



trochę mnie nastraszyliście ... bo jakieś 2 miesiące temu instalowałem przydomową oczyszczalnie zgodnie z instrukcją - obsypywałem piaskiem. Z resztą całość gruntu to piach, bo ziemi jest tylko 30 cm na wierzchu. Czy rzeczywiście przy wybieraniu trzeba przeprowadzać jakieś "specjalne zabiegi"? zbiornik nie jest zakopany głęboko, bo 15 cm pod powierzchnią jest kominek, który ma wysokość około 30 cm.
  • 1 rok temu...
Napisano
Witam. Odświeżę troszeczkę temat. Moja oczyszczalnia BIOROCKA działa już od listopada 2012 roku, jak do tej pory muszę powiedzieć, że wszystko działa OK. W tym roku wywiozłem pierwszy raz nieczystości z pierwszego zbiornika, a według obsługi wozu asenizacyjnego mogłem poczekać jeszcze trochę.
Co do samej oczyszczalni, worki z wierzchniej warstwy się trochę przybrudziły /mają na sobie nalot/, ale w najmniejszym stopniu puki co to nie wpływa na przepływ wody, ze zbiornika nie wydobywają się żadne zapachy, woda w studni chłonnej jest czysta i także nie oddaje żadnych zapachów.
Podsumowywując nic z oczyszczalnią się nie dzieje, wszystko działa, ścieki oczyszczone, zapachów uciążliwych brak, prądu brak - jest OK WSZYSTKIM POLECAM BIOROCKA.
A, i jeszcze jedno, w tamtym tygodniu odwiedził mnie Pan Jarosław MISZTAL - pozdrawiam i dziękuję Panie Jarosławie, i dokonał oceny poprawności działania oczyszczalni, jej ustawień - po sprawdzeniu potwierdził, iż oczyszczalnia działa bardzo dobrze. Przy kawce sobie jeszcze porozmawialiśmy o oczyszczalni BIOROCK. Miła wizyta i pouczająca.
Pozdrawiam
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

trochę mnie nastraszyliście ... bo jakieś 2 miesiące temu instalowałem przydomową oczyszczalnie zgodnie z instrukcją - obsypywałem piaskiem. Z resztą całość gruntu to piach, bo ziemi jest tylko 30 cm na wierzchu. Czy rzeczywiście przy wybieraniu trzeba przeprowadzać jakieś "specjalne zabiegi"? zbiornik nie jest zakopany głęboko, bo 15 cm pod powierzchnią jest kominek, który ma wysokość około 30 cm.



Zbiornik może zgnieść, a czasem i wypchnąć z ziemi przede wszystkim napór wody gruntowej. Dlatego nie należy go zostawiać w stanie pustym. Gdy jest wypełniony napór z zewnątrz i od środka się równoważą. Wszystko zależy więc od warunków gruntowych. W suchym i piaszczystym gruncie zbiornik nawet po opróżnieniu wytrzyma. Ale ryzyko zawsze jest. Czasem zbiorniki z tworzywa/laminatu nawet kotwi się do betonowych płyt w wykopie.
  • 5 miesiące temu...
Napisano
Teoretycznie można odlać zbiornik, który wytrzyma większy napór ziemi, jednak musiałby on mieć po protu grubsze ścianki, co wiązałoby się z większą ilością tworzywa zużytą na wyprodukowanie i większą ceną. Tak czy inaczej - gdyby ktoś potrzebował to temat jest do zrobienia.
Co do reszty w tej kwestii, poprzednik zgrabnie ujął najważniejsze informacje - śmiało można się nimi sugerować.
  • 1 rok temu...
Napisano
Dnia 5.11.2015 o 21:27, ewamariusz napisał:

Witam. Odświeżę troszeczkę temat. Moja oczyszczalnia BIOROCKA działa już od listopada 2012 roku, jak do tej pory muszę powiedzieć, że wszystko działa OK. W tym roku wywiozłem pierwszy raz nieczystości z pierwszego zbiornika, a według obsługi wozu asenizacyjnego mogłem poczekać jeszcze trochę.
Co do samej oczyszczalni, worki z wierzchniej warstwy się trochę przybrudziły /mają na sobie nalot/, ale w najmniejszym stopniu puki co to nie wpływa na przepływ wody, ze zbiornika nie wydobywają się żadne zapachy, woda w studni chłonnej jest czysta i także nie oddaje żadnych zapachów.
Podsumowywując nic z oczyszczalnią się nie dzieje, wszystko działa, ścieki oczyszczone, zapachów uciążliwych brak, prądu brak - jest OK WSZYSTKIM POLECAM BIOROCKA.
A, i jeszcze jedno, w tamtym tygodniu odwiedził mnie Pan Jarosław MISZTAL - pozdrawiam i dziękuję Panie Jarosławie, i dokonał oceny poprawności działania oczyszczalni, jej ustawień - po sprawdzeniu potwierdził, iż oczyszczalnia działa bardzo dobrze. Przy kawce sobie jeszcze porozmawialiśmy o oczyszczalni BIOROCK. Miła wizyta i pouczająca.
Pozdrawiam

Witam mam kilka pytań odnośnie oczyszczalni Biorock  a mianowicie jak ona teraz działa po 5 latach użytkowania, czy z wkładami coś robiliście, jakie są koszty corocznych serwisów, na czym polegają  i czy są one konieczne do utrzymania 10 letniej gwarancji ? 

Dziękuję i życzę bezproblemowej pracy oczyszczalni przez długie lata.

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Witam. Przepraszam, że nie dopisałem, ale jak to bywa nie było kiedy. 

Co do oczyszczalni, po tych kilku latach nic się z nią nie dzieje, wkłady w tamtym roku czyściłem myjką ciśnieniową i samą wodą, wyjąłem około trzech warstw worków na zewnątrz i przeczyściłem je myjką, nazbierało się w nich trochę takiego jakby szlamu, czarnej zawiesiny, ale bardzo łatwo zeszło wszystko pod ciśnieniem. Więcej wkładów nie wyjmowałem gdyż na "oko" były czyste i nie wymagały czyszczenia. Ponadto wierzchnie warstwy wkładów dwa razy w roku przekładam ręcznie, jednak to chyba tylko moja fanaberia, gdyż raczej takiej potrzeby nie ma, ale jak już zaglądam to przekładam worki. 

Woda po oczyszczeniu jest praktycznie bezbarwna i bezzapachowa, oczywiście nie idealna jak z kranu, ale ja od czasu do czasu, szczególnie od wiosny do jesienie wypompowuję ją ze studzienki i podlewam drzewka w sadzie. Przy podlewaniu nie unosi się żaden nieprzyjemny zapach. 

Co do serwisów nie wykonujemy żadnych gdyż takowe są niepotrzebne. 

W razie pytań można skontaktować się z Panem Misztalem, osoba bardzo kontaktowa, przyjemna, profesjonalna i Pan Misztal udzieli wszystkich niezbędnych informacji, a nawet jak zajdzie taka potrzeba to sam przyjedzie do Was i omówicie wszystko osobiście. U nas był na kawce i zawsze jest ,mile widziany. 

Jeśli coś Wam pomoże mój wpis to super. W razie jakichkolwiek pytań proszę pisać, teraz mam więcej czasu i będę starła się odpowiadać na bieżąco. 

Pozdrawiam 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...